Zamknięty pokój recenzja

Antykryminał

Autor: @almos ·2 minuty
2024-06-19
1 komentarz
25 Polubień
Para autorska Maj Sjöwall i Per Wahlöö to można powiedzieć 'rodzice' skandynawskiego kryminału. W latach 60. i 70. napisali cykl dziesięciu powieści o komisarzu Martinie Becku z policji sztokholmskiej, wyróżnia te pozycje realistyczny opis pracy stróżów prawa.

Ta książka, ósma z cyklu, jest jedną z lepszych. Zaczyna się, tak, że dostajemy szczegółowy opis napadu na bank, w trakcie ginie człowiek zastrzelony przez sprawcę, który skutecznie umyka z pieniędzmi. Sprawę prowadzi grupa pod kierunkiem prokuratora Olsena, nazywanego Buldożer Olsen, ze względu na energię i dynamikę, ale to marny śledczy, więcej tam krzyku niż sprawnej policyjnej roboty.

W innej sprawie komisarz Martin Beck wracający do pracy po postrzale, dostaje, niejako w ramach rekonwalescencji, do rozwiązania zagadkę śmierci niejakiego Svärda, emerytowanego tragarza. Facet został zastrzelony w swoim mieszkaniu, w którym drzwi i okna były solidnie zamknięte od wewnątrz, ale w pomieszczeniu nie znaleziono broni. Jest to klasyczny, znany w literaturze kryminalnej, przypadek zagadki 'zamkniętego pokoju'. Śledztwo w sprawie przeprowadzono niechlujnie, uznano, że było to samobójstwo. Niemniej Martin Beck, działając powoli i metodycznie dochodzi do prawdy, rozwiązując zagadkę zamkniętego pokoju i wykrywając sprawcę morderstwa.

Śledztwo Becka jest jedynym 'normalnym' w książce, poza tym mamy komedię omyłek i splot nieprawdopodobnych zdarzeń. I tak atak grupy policyjnej na mieszkanie gdzie mają się ukrywać groźni przestępcy to prawdziwy '13 posterunek', ale nie bez konsekwencji: paru stróżów prawa zostaje postrzelonych. Dalej, sprawca napadu na bank znajduje przypadkowo broń, którą użyje w przestępstwie. Potem w wyniku niezwykłego zbiegu okoliczności, bardzo ostrożny drobny przestępca i przemytnik, niejaki Mauritzen wpada w ręce policji, co ma swoje konsekwencje. W innym zdarzeniu, policjanci zupełnie przypadkowo znajdują pistolet, z którego strzelano w banku, w wyniku czego Bogu ducha winny człowiek zostaje oskarżony o napad i morderstwo, a prawdziwy sprawca cieszy się wolnością. Wreszcie rozwiązanie sprawy zamkniętego pokoju przez Martina Becka – jedyna nieprzypadkowe zdarzenie w tym szaleństwie – nikogo nie interesuje, bo wygląda nader nieprawdopodobnie.

Szwedzka para wykpiwa w tej książce tradycyjny schemat kryminału: zbrodnia – śledztwo – wykrycie sprawcy. Przy czym śledztwo winno być oparte na logice i dedukcji (jak u Sherlocka Holmesa czy Agathy Christie) a sprawca powinien ponieść zasłużoną karę. U Sjöwall i Wahlöö nie ma logiki czy dedukcji, królują za to chaos, przypadek i niekompetencja policji. W efekcie jedni sprawcy cieszą się wolnością, a inni odpowiadają za przestępstwa, których nie popełnili. To zatem taki antykryminał. Szalenie odświeżająca rzecz na tle standardowych książek z gatunku.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-18
× 25 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zamknięty pokój
Zamknięty pokój
Maj Sjöwall, Per Wahlöö
7.5/10
Cykl: Martin Beck, tom 8
Seria: Kryminał z klasą

Siódma powieść ze słynnej serii "matki i ojca skandynawskiego kryminału", którzy zainspirowali Henninga Mankella i Stiega Larssona. Komisarz Martin Beck wraca do pracy po półtorarocznej nieobecności...

Komentarze
@Meszuge
@Meszuge · 5 miesięcy temu
Pamiętam "Śmiejącego się policjanta" tejże spółki - był świetny. :-)
× 7
Zamknięty pokój
Zamknięty pokój
Maj Sjöwall, Per Wahlöö
7.5/10
Cykl: Martin Beck, tom 8
Seria: Kryminał z klasą
Siódma powieść ze słynnej serii "matki i ojca skandynawskiego kryminału", którzy zainspirowali Henninga Mankella i Stiega Larssona. Komisarz Martin Beck wraca do pracy po półtorarocznej nieobecności...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Prowadzone równolegle dwie sprawy: napadu na bank i samobójstwa samotnego człowieka. W obu wypadkach jest wiele nieścisłości, a to w opisie zdarzenia przez świadków, a to przez zaniechania policja...

@Asamitt @Asamitt

Powieść "Zamknięty pokój " jest to kryminał publicystyczny. Autorami jest szwedzkie małżeństwo , które swoimi powieściami kryminalnymi zainspirowali m.in. Stiega Larssona czy chociażby Henninga Mankel...

@dorsz29 @dorsz29

Pozostałe recenzje @almos

Alfabet polifoniczny
Spotkanie z myślącym człowiekiem

Napisał Tomasz Jastrun wspomnienia w formie hasłowej, przy czym nie opowiada tylko o ludziach, także o zdarzeniach czy ideach. A ma o czym pisać, ten syn pary poetów był...

Recenzja książki Alfabet polifoniczny
Bóg nie jest wielki
Powstawanie nowej religii

Powróciłem po latach do książki jednego z apostołów Nowego Ateizmu i muszę powiedzieć, że jest to trudna lektura. Rzecz jest chaotyczna, a praca redakcyjna woła o pomstę...

Recenzja książki Bóg nie jest wielki

Nowe recenzje

Cienie pośród mroku
Kiedy spokój jest tylko złudzeniem
@Malwi:

"Cienie pośród mroku" to książka, która wyrywa czytelnika z pozornie sielankowej codzienności, by wciągnąć go w wir mro...

Recenzja książki Cienie pośród mroku
Van Dewar
Fantastyka na poziomie
@Aleksandra_99:

„Nie wyruszam, by umrzeć. Pragnę żyć, lecz nie mogę zrezygnować z mojego marzenia”. Kolejna książka, która mi pokazuje...

Recenzja książki Van Dewar
Ostatni Pan i Władca
Przyszłość ludzkości nie rysuje się różowo
@Airain:

Zbiór piętnastu opowiadań Dicka, nierówny, jak to bywa ze zbiorami, ale i tak niezwykle interesujący, zarówno ze względ...

Recenzja książki Ostatni Pan i Władca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl