Antonio Venturi recenzja

Antonio Venturi

Autor: @marta.boniecka ·2 minuty
2022-08-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
“Antonio Venturi“

Wczoraj szybko weszła mi ta książka z wątkiem mafijnym, debiutującej autorki Karoliny Wilczęgi.

Krótka aczkolwiek treściwa historia Wiktorii - dziewczyny ze zwyczajnej rodziny, mieszkającej pod Warszawą oraz Antonia - następny capo włoskiej mafii.

Z pozoru tych dwoje nie powinno mieć ze sobą nic wspólnego, jednak brat Wiki - Igor , nie dość, że z czystej pazerności rozpoczął współpracę z mafią to jak na idiotę przystało, zaczął ich oszukiwać przekonany, że nie zauważą (tak , jestem nastawiona negatywnie do tego bohatera ). Jednak zauważyli.. I gdy Antonio wraz z bratem przyjechał dać to dość jasno do zrozumienia, zobaczył ją - Wiktorię - i z miejsca uznał, że to kobieta, której mu brakuje do szczęścia. Stała się więc spłatą długu. Nieciekawy początek znajomości czy związku. Jednak on ma nadzieję, że przekona ją do siebie. Czy mu się uda ?

Ta książka ma zarówno zalety jak i wady. Z jednej strony ciężko mi się było od niej oderwać i ciekawiło mnie co będzie dalej, z drugiej miałam wrażenie, że jak na tak krótką książkę, autorka chciała zawrzeć tu zbyt wiele typowych dla mafii wątków .

Podobał mi się wątek przeszłości Antonio, ten dramatyzm związany z aranżowanymi małżeństwami. Jego kreacja jako bohatera jest też fajna, choć takie szybkie zaangażowanie uczuciowe, nie koniecznie mnie przekonuje. Co do Wiki , często mnie irytowała. Zachowywała się jak smarkula czego wielokrotnie sama była świadoma. Można było odbierać to jako elementy humorystyczne tej książki ale też wszystko jak sądzę, zależy od podejścia czytelnika. U mnie było z tym tak pół na pół.

Dzieje się w tej książce sporo, czasem autorka nieco za słabo rozwijała wprowadzone wątki, przez co w moich oczach traciły na wartości jednak niezaprzeczalnie były ciekawe. Zaznaczam - w moich oczach - to są moje odczucia, każdy może mieć inne. Jednak nie da się ukryć, że pomysłów nie brakuje naszej debiutantce i całość jest obiecująca. Potrafi zaskoczyć, potrzymać w napięciu i niepewności.

Autorka opisuje wydarzenia, wprowadza bohaterów do akcji, takich, których pojawienia nie przewidzi ani czytelnik ani bohaterowie. Gdy można odnieść wrażenie, że zaczyna się urocza sielanka, będzie już tylko namiętnie i uroczo, robi się niebezpiecznie i nie wiadomo czego się spodziewać dalej.

Zakończenie ... Jak dla mnie o jeden dramat za dużo ale kontynuacja ciekawi.

Mimo, że nie jest to dla mnie książka idealna , start twórczy z fajerwerkami, to uważam, że warto mieć na uwadze kolejne książki Karoliny. Czuć potencjał, nie idzie oklepanymi ścieżkami , potrafi stworzyć coś co wciągnie i zaintryguje . Chętnie się przekonam jak będzie się ten talent rozwijał.

A Wy ? Też jesteście zaciekawieni ? Znacie już tę książkę ? A może ktoś ma ochotę przeczytać? dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe za egzemplarz do recenzji ❤️


Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-08-13
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Antonio Venturi
Antonio Venturi
Karolina Wilczęga
8.3/10
Cykl: Dzieło mafii, tom 1

Młoda i ambitna Wiktoria Wasilewska z dumą świętuje swój pierwszy duży sukces w pracy. Jako zatrudniona na okres próbny stażystka potrafiła udowodnić pracodawcy, że dokonał właściwego wyboru. Jej kar...

Komentarze
Antonio Venturi
Antonio Venturi
Karolina Wilczęga
8.3/10
Cykl: Dzieło mafii, tom 1
Młoda i ambitna Wiktoria Wasilewska z dumą świętuje swój pierwszy duży sukces w pracy. Jako zatrudniona na okres próbny stażystka potrafiła udowodnić pracodawcy, że dokonał właściwego wyboru. Jej kar...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tom 1 - "Antonio Venturi" wyd. Niezwykłe (Premiera: 29/06/22): Mroczna strona przestępczego świata splata się z nieustraszoną ambicją Wiktorii Wasilewskiej. Jej błyskotliwa kariera zostaje bruta...

KD
@kd.mybooknow

Jak przystało na zakręconego książkoholika, przychodzę do Was z kolejną recenzją. Kochani doceńcie moje poświęcenie, gdyż zmuszona byłam porzucić zamiar cotygodniowego sobotniego maratonu z odkurzacz...

@ksiazkawautobusie @ksiazkawautobusie

Pozostałe recenzje @marta.boniecka

Miałeś już nigdy nie
Miałeś już nigdy nie wrócić

Znacie książki Eweliny Dobosz ? “On miał już nigdy nie wrócić.” Czasem, w najmniej, oczekiwanych momentach, przeszłość puka do naszych drzwi i nawet jeśli próbuj...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie
Zaraza
Zaraza

Ile za nami już przepowiedni końca świata ? Wierzycie, że czeka nas …apokalipsa ? “Pojawił się na Ziemi z przerażającym zadaniem, uzbrojony przeciw jego okrucieństwu...

Recenzja książki Zaraza

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl