Antonio Venturi recenzja

Antonio Venturi

Autor: @historie_budzace_namietno ·2 minuty
2022-07-12
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Wiedziałem jednak, że nie chcę jej tylko w taki sposób. Pragnąłem jej ciała, ale jeszcze bardziej pragnąłem jej duszy. Chciałem ją posiąść w każdym aspekcie. Chciałem mieć pewność, że ze mną zostanie, a nie tylko wyładuje swoje frustracje.”

Wiktoria wiodła normalne życie i nie spodziewała się, że własny brat może okazać się takim draniem. Nie przeczuwając co może się wydarzyć na jego urodzinach, zjawia się na nich. Tam poznaje Antonia dla którego pracuje brat i który właśnie przehandlował ją za swój dług. Mężczyzna nie ma żadnych oporów przed zabraniem Wiktorii ze sobą i ma w tym osobiste pobudki. Bo już od dawna żadna kobieta tak na niego nie działała, a on zrobi wszystko żeby przekonać ją do siebie, by nigdy nie odeszła od niego. Czy mu się to uda? Czy Wiki odnajdzie się w nowej sytuacji i życiu jakie na nią czeka? Niestety nie da się przewidzieć wszystkiego i przeważnie gdy już wszystko się zaczyna układać los postanawia zniszczyć ich szczęście. Ktoś kto od lat planował swoją zemstę zamierza uderzyć, a kobieta znajdzie się w środku niebezpiecznej rozgrywki.

Mam jakąś słabość do debiutujących autorek i mimo, że powinnam mieć obawy by po nie sięgać to ich nie mam. Każdy przeczytany przeze mnie debiut podbijał moje serce i dostarczał mi niezapomnianych emocji oraz to, że z niecierpliwością czekałam na kolejną część lub książkę danej autorki. Uwielbiam wątek mafijny i z czystą przyjemnością sięgam po nie. I po raz kolejny się nie zawiodłam sięgając po debiut. Było ciekawie, niebezpiecznie, zaskakująco, namiętnie, nie zabrakło humoru i ciętych ripost. Bohaterowie są świetnie wykreowani, akcja z każdą kolejną kartką przyspiesza by trzymać czytelnika w napięciu do samego końca. By na końcu zostawić w szoku. Wszystko co spotykało bohaterów, te dobre i złe chwile, przeżywałam wraz z nimi. Gdy ja już myślałam, że wszystko zaczyna się układać to autorka szybko sprowadzała mnie na ziemię i fundowała mi kolejne zwroty akcji. Dodatkową dawką emocji dla mnie jest to, że rozdziały są pisane z perspektyw bohaterów, a to jest to co uwielbiam. Powiem tak ja chcę więcej i to na już! Bo oszaleje z tej nie wiedzy, co tam dalej się wydarzy. „Antonio Venturi” jest to kolejny niezły debiut, który zapewni nie zapomniane emocje. Gorąco polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-12
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Antonio Venturi
Antonio Venturi
Karolina Wilczęga
8.3/10
Cykl: Dzieło mafii, tom 1

Młoda i ambitna Wiktoria Wasilewska z dumą świętuje swój pierwszy duży sukces w pracy. Jako zatrudniona na okres próbny stażystka potrafiła udowodnić pracodawcy, że dokonał właściwego wyboru. Jej kar...

Komentarze
Antonio Venturi
Antonio Venturi
Karolina Wilczęga
8.3/10
Cykl: Dzieło mafii, tom 1
Młoda i ambitna Wiktoria Wasilewska z dumą świętuje swój pierwszy duży sukces w pracy. Jako zatrudniona na okres próbny stażystka potrafiła udowodnić pracodawcy, że dokonał właściwego wyboru. Jej kar...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tom 1 - "Antonio Venturi" wyd. Niezwykłe (Premiera: 29/06/22): Mroczna strona przestępczego świata splata się z nieustraszoną ambicją Wiktorii Wasilewskiej. Jej błyskotliwa kariera zostaje bruta...

KD
@kd.mybooknow

Jak przystało na zakręconego książkoholika, przychodzę do Was z kolejną recenzją. Kochani doceńcie moje poświęcenie, gdyż zmuszona byłam porzucić zamiar cotygodniowego sobotniego maratonu z odkurzacz...

@ksiazkawautobusie @ksiazkawautobusie

Pozostałe recenzje @historie_budzace...

Taniec z diabłem
Jedno kłamstwo, a wywołało lawinę uczuć i wydarzeń, których się nie spodziewali

„Pamiętaj, że nigdy nie wiadomo, co przyniesie życie. I nie wierz we wszystko, co o nim usłyszysz. Ludzie gadają głupoty, a to naprawdę dobry człowiek. Uwierz mi, bardzo...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Z diabłem pod ramię
Jeśli nie boicie się zanurzyć w tym mroku, który niszczy duszę i stanąć oko w oko z psychopatą

„Byłam rozbita psychicznie, bo doszło do czegoś naprawdę brutalnego, i niemal pewna, że już nigdy nie spojrzę na niego jak na ukochanego. Już na zawsze w moich oczach bę...

Recenzja książki Z diabłem pod ramię

Nowe recenzje

Droga do L.
Droga do L.
@Nastka_diy_...:

Zacznę z grubej rury. Jaki macie stosunek do scen erotycznych w książkach? I nie chodzi mi o romantyczne sceny dwojg...

Recenzja książki Droga do L.
25 grudnia
Recenzja
@paulinagras...:

Recenzja Premiera 06.11.2024 r. „25 grudnia” – K.K. Smiths Współpraca reklamowa z wydawnictwo jaguar Święta...

Recenzja książki 25 grudnia
3kąt
Solidny drugi tom
@zaczytanaangie:

To, co lubię w nadrabianiu twórczości różnych autorów, to to, że nie muszę czekać na kolejne powieści. Nie przeszkadza ...

Recenzja książki 3kąt
© 2007 - 2024 nakanapie.pl