Jeśli zatęsknię recenzja

Anka i Mańka

Autor: @justyna_ ·2 minuty
2020-03-26
Skomentuj
1 Polubienie
Kilka lat temu Anna Ficner-Ogonowska czarowała historią o Hani i Mikołaju. Trzytomowa seria o miłości, przed którą nie da się uciec bardzo mi się podobała, choć na co dzień zwykle czytam inne gatunki. Najsłabiej wypadła kolejna mini opowieść w klimacie świątecznym, ale dla mnie głównie to te trzy tomy stanowią trzon historii. Dwie ostatnie książki autorki spoza serii przeszły bez większego echa, a i dla mnie zaginęły w czeluściach ogromu nowości. Po „Jeśli zatęsknię” sięgnęłam z dużą ciekawością ale i obawą, czy klimat i bohaterowie choć trochę zbliżą się do cyklu „Alibi na szczęście”.

Trzon „Jeśli zatęsknię” stanowi przyjaźń miedzy Anką i Mańką oraz pozostałą częścią licealnej paczki. To niezwykle budujące, że ludzie którzy zbliżają się do czterdziestki utrzymują kontakt, ba! spędzają wakacje, skoczą w ogień i są dla siebie zwyczajnie mili. Anka i Mańka stworzyły najbardziej trwałą więź, jedna drugiej pomaga, obie zawdzięczają sobie wiele. Mańka to rozwódka z trójką dzieci na utrzymaniu, której pomaga niestrudzona teściowa Bunia, bo przecież Mańka rozwiodła się z mężem, a nie z teściową. Mańka kocha jeść i kocha karmić ludzi, dlatego zawodowo prowadzi restaurację. Anka to spełniająca się zawodowo psychoterapeutka, która w życiu prywatnym nie ma szczęścia w miłości. Albo trafia na nieodpowiedniego faceta, albo ma on żonę. Choć wokół Anki jest wielu życzliwych ludzi, boryka się ona z samotnością, nawet gdy tonie w ramionach cudzego męża. Kobieta wymaga od siebie zbyt wiele i na rzeczy zwyczajnie nie pozwala sobie w życiu. Wakacje w Chorwacji i następujące po nim wydarzenie stawiają na Anki drodze Filipa i jeszcze bardziej umacniają więzy przyjaźni.

Trzeba przyznać, że udali się autorce bohaterowie. Mimo tych wszystkich słodkości i romantycznych uniesień Anka jest do bólu szczera, lubi mieć na wszystko wpływ, jest świadoma swoich życiowych błędów i tych drobnych osobowościowych deficytów. Mańka to niepoprawna optymistka, które w każdej sytuacji znajdzie wyjście i dba o wszystkich dookoła. To taka osoba, która wszędzie z łokciami i zawsze się rozpycha. Niezmiernie bawiły mnie dialogi tej dwójki, choć czasem mało nierealne i stworzone pod fabułę. Ważne, że autorka wplata w swoje historie ludzi starszych i niepełnosprawnych - to takie lekkie i dyskretne upominanie się o szacunek i godność.

„Jeśli zatęsknię” to lektura idealna na ten czas przymusowego odosobnienia i wszechpanującej zarazy. To powieść, która daje nadzieję. Mówi o przyjaźni, która wzbudza podziw i zazdrość. To opowieść o wzajemnej sympatii, która łączy ludzi na długo, a wspólne wspomnienia są spoiwem tej przyjaźni. To też dowód na to, że miłość i przyjaźń się splatają i dopełniają. Jest tu dużo fikcji, przekolorowanych momentów i landrynkowych sytuacji, ale w mojej ocenie czasem i tak trzeba. Jakby nie patrzeć część z tej historii dotyczy każdego z nas.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-03-26
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jeśli zatęsknię
Jeśli zatęsknię
Anna Ficner-Ogonowska
7.6/10

Powieść Anny Ficner-Ogonowskiej tętni emocjami. Pozwala zrozumieć, że nic nie dzieje się bez przyczyny, daje siłę, by odnaleźć światło, nawet gdy otacza cię największy mrok. Czasami trzeba dać loso...

Komentarze
Jeśli zatęsknię
Jeśli zatęsknię
Anna Ficner-Ogonowska
7.6/10
Powieść Anny Ficner-Ogonowskiej tętni emocjami. Pozwala zrozumieć, że nic nie dzieje się bez przyczyny, daje siłę, by odnaleźć światło, nawet gdy otacza cię największy mrok. Czasami trzeba dać loso...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czterdziestoletnia Anka ceniona psychoterapeutka, rozpacza gdyż nagle porzucił ją Artur . Żonaty mężczyzna który zabawiał się z nią przez lata... Na szczęście ma grono przyjaciół , którzy nie pozwolą...

@judyta_czyta @judyta_czyta

"Czuła na sobie wzrok przyjaciółki, ale nawet nie zerknęła w jej stronę. Obserwowała krople deszczu spływające po szybie. Krople, które w grudniu powinny być raczej płatkami śniegu. Patrzyła i wyjątk...

@angell15 @angell15

Pozostałe recenzje @justyna_

Grzechy sąsiadów
Nieuwe Buren

„Grzechy sąsiadów” rozpoczynają się dość krwawo i dramatycznie: w ośrodku wypoczynkowym znaleziono ciała kilku osób. Kim są ofiary, jak zginęły? Saskia Noort nazywana...

Recenzja książki Grzechy sąsiadów
Węże na ziemi, węże na niebie
(nie) ostatnie słowo Bondysa

Każdy Czytelnik zna to uczucie zirytowania i rozdrażnienia kiedy kolejne tomy z cyklu ukazują się z kilkuletnią przerwą. Nie ma nic gorszego niż wchodząc w świat bohater...

Recenzja książki Węże na ziemi, węże na niebie

Nowe recenzje

Córka gangstera. Prima Parte
To historia o miłości, ale tej zakazanej
@magdag1008:

Znacie twórczość Moniki? Przyznam szczerze, że ja dopiero zaczęłam poznawać. To było moje pierwsze spotkanie z jej ksią...

Recenzja książki Córka gangstera. Prima Parte
Pechowa dziewczyna
Pechowa dziewczyna
@magdag1008:

To już moja kolejna przygoda z Olą i jej twórczością. Wcześniej czytałam jej kryminały, a tym razem w moje ręce wpadła ...

Recenzja książki Pechowa dziewczyna
Brothers from hell
To historia pełna intryg, tajemnic, a także mro...
@magdag1008:

Ostatnio polubiłam czytać fantasy. Zupełnie nie rozumiem dlaczego tak się broniłam przed tym gatunkiem. Magia, demony, ...

Recenzja książki Brothers from hell
© 2007 - 2024 nakanapie.pl