Angst with happy ending recenzja

Angst with happy ending

Autor: @Natalia_Swietonowska ·2 minuty
2021-05-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Debiut Weroniki Łodygi całkowicie mnie zachwycił i sprawił, że autorka ta z miejsca znalazła się na liście moich ulubionych polskich autorów. Kiedy dowiedziałam się, że w maju pojawi się jej kolejna powieść - nie przesadzam - zaczęłam krzyczeć z radości. Nie mogłam doczekać się momentu, gdy będę mogła wciągnąć się w świat Aleksa i Beniamina. Kiedy trzymałam już tę książkę w rękach, niemal od razu zaczęłam ją czytać. Czy ta historia zachwyciła mnie równie mocno, co Hurt/Comfort?

Aleks jest zagubionym chłopakiem, a wszystkie problemy najchętniej rozwiązałby za pomocą przemocy. Z wielką ochotą też zamykałby się w pokoju na całe dnie, by nikt absolutnie go nie nachodził i nie zarzucał kolejnymi problemami. Wie jednak, że zawsze może liczyć na Yuki, swoją internetową przyjaciółkę. Pisze z nią godzinami, zwierza się ze swoich trosk i tajemnic, oczywiście z wzajemnością. Jednak co by się wydarzyło, gdyby jego Yuki nie była tym, za kogo się podaje?

Pierwsze sto stron czytałam kilka godzin. Sama nie wiem, dlaczego tak mocno nie potrafiłam wkręcić się w tę historię - chociaż bardzo tego chciałam! Aleks, czyli główny bohater tej powieści, od początku zaczął wzbudzać moją irytację. Jego zachowanie było demotywujące i mogłoby zdołować największego optymistę na świecie. Oczywiście, podejrzewam, że taki był zamysł autorki - chciała stworzyć takiego pesymistycznego bohatera, by stanowił on duże przeciwieństwo dla Beniamina, ale do tego jeszcze przejdę. No nie polubiłam się z tym chłopakiem, niestety.

Beniamin z kolei od samego początku chwycił mnie za serce. Jego życiowe przejścia nie zabiły w nim optymizmu i takiej nadziei na lepsze jutro. Jasne, bywały chwile słabości, ale kto ich nie ma? Uważam tego chłopaka za niezwykle uroczego, kochanego i z ręką na sercu mówię, że chciałabym mieć takiego Beniamina w swoim życiu. Jestem pewna, że z nim bym się nigdy nie nudziła.

Pióro Weroniki Łodygi po raz kolejny zasługuje na uznanie. Czuć, że autorka potrafi pisać i doskonale wie, co chce przekazać na kartach swojej powieści. Wątki poruszane w tej książce są niezwykle istotne dla naszego społeczeństwa, a w szczególności dla młodych ludzi, których światopoglądy dopiero się kształtują. Homofobia, z którą nikt nic nie robi, a która rośnie z każdym dniem – to mnie przeraża. Chociaż brak akceptacji dotyczy nie tylko tej jednej literki ze skrótu LGBT+, ale i pozostałych!

Co jeszcze jest ważne - to nie jest romans. Przez chwilę miałam nadzieję na to, że faktycznie gdzieś ten wątek romantyczny się pojawi, ale tak się nie wydarzyło. Jednak z mojego punktu widzenia, to dobrze. Autorka mogła skupić się w stu procentach na problemach swoich bohaterów, nie dokładając im jeszcze złamanych serc czy czegokolwiek w tym kierunku.

Angst with happy ending to książka naprawdę dobra i mądra. Choć nie zachwyciła mnie tak mocno, jak poprzednia powieść tej autorki, to i tak będę ją polecać. Twórczość Weroniki Łodygi to ogromny krok naprzód i zdecydowanie silny głos po stronie wszystkich osób, które zmagają się z brakiem akceptacji swojej orientacji, czy tego, kim po prostu są. Jeżeli niestraszne Wam powieści młodzieżowe z wątkiem LGBT+, to koniecznie musicie poznać książki Weroniki Łodygi.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-16
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Angst with happy ending
2 wydania
Angst with happy ending
Weronika Łodyga
7.4/10

Życie siedemnastoletniego Aleksandra nie jest usłane różami. W domu wciąż brakuje pieniędzy, mama zaharowuje się w kolejnych pracach, a przy jego boku nie ma nawet przyjaciół, którzy mogliby pomóc w ...

Komentarze
Angst with happy ending
2 wydania
Angst with happy ending
Weronika Łodyga
7.4/10
Życie siedemnastoletniego Aleksandra nie jest usłane różami. W domu wciąż brakuje pieniędzy, mama zaharowuje się w kolejnych pracach, a przy jego boku nie ma nawet przyjaciół, którzy mogliby pomóc w ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po Hurt/Comfort ze zniecierpliwieniem czekałam na kolejną książkę Weroniki Łodygi. Poprzednia powieść tej autorki jest jedna z moich ulubionych w tym gatunku. Dlatego bez wahania sięgnęłam po Angst w...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Aleks ma ciężką sytuację rodzinną - ciągle brakuje pieniędzy, a jego mama wylewa siódme poty żeby mogli wieźć normalne życie. Do tego Aleks nie ma przyjaciół i jedyna znajoma, z którą utrzymuje konta...

@lunka.bookstagram @lunka.bookstagram

Pozostałe recenzje @Natalia_Swietono...

Doktor Jekyll i pan Hyde
Doktor Jekyll i pan Hyde

Lektura powieści Roberta Louisa Stevensona musiała czekać na swoją kolej dłuższy czas, co przyznaję ze smutkiem i pewnym wstydem. W końcu przyszła jednak pora i na tę po...

Recenzja książki Doktor Jekyll i pan Hyde
Winda widmo. Seria niefortunnych zdarzeń
Winda Widmo

Tęskniliście za rodzeństwem Baudelaire? Ja przyznaję, że bardzo. Z niecierpliwością odliczałam już minuty do momentu, gdy będę mogła po raz kolejny wejść do ich dość... ...

Recenzja książki Winda widmo. Seria niefortunnych zdarzeń

Nowe recenzje

Spectacular
Must have i must read dla fanów Caravalu <3
@maitiri_boo...:

„Spectacular” to świąteczna nowelka ze świata Caravalu. Akcja toczy się w przeddzień Wielkiego Święta w Valendzie i prz...

Recenzja książki Spectacular
Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl