O którym bohaterze mowa? O tym za moment, bowiem każdy z nas potrafi wskazać lektury, do których często powraca. W moim przypadku jest to właśnie m.in. Purpura i Czerń. Ukazano nam barwne dzieje wyjątkowej postaci, irlandzkiego duchownego, który dużo ryzykował; to też historia II wojny światowej wraz z nakreśloną polityką papiestwa. Postać ta została dobrze skrojona, powieść czyta się szybko, niczym najlepszy kryminał. Wartka akcja i niespodziewane zwroty podnoszą jej wartość. Pamiętać należy, że jest to utwór bazujący na prawdziwych wydarzeniach.
James Gallagher przypomina o postępowaniu Piusa XII, dającemu ciche przyzwolenie na działalność konspiracyjną. Niemniej jednak papież ten posądzany jest o współpracę z nazistami. W każdym razie postacią pierwszoplanową jest Hugh O' Flaherty, kapłan pomagający wielu uciekinierom. Jego życie jest dowodem na to, iż w słuszną sprawę można zaangażować się w każdych okolicznościach.
Duchowny jest postacią wielce inspirującą z piękną kartą w życiorysie, dobro ogółu przedkładał ponad własne bezpieczeństwo. W biografii naszego bohatera znajdziemy wiele faktów zaświadczających o jego niezłomności, sile charakteru i wierności ideałom. Bywał też zbyt naiwny i ufny.
Poznajmy więc bliżej charyzmatycznego prałata, przyczynił się do ocalenia około 4 tysięcy żołnierzy alianckich i Żydów. I ukazanego w jakże fascynujący sposób. O' Flaherty odznaczał się wieloma talentami, również dyplomatycznymi, za co został wynagrodzony. Jednym z sukcesów odważnego księdza było przyczynienie się do usunięcia bestialskich komendantów obozów w Piacenzie i Modenie.
Interesował się sportem, wciąż grał w golfa i uprawiał boks, musiał porzucić plany o tym, aby zostać nauczycielem.
Już na początku II wojny światowej Hugh O' Flaherty zaangażował się w działalność humanitarną, wizytował obozy jenieckie na terenie Włoch. Interesował się też losami więźniów, w miarę możliwości nawiązywał kontakty z ich rodzinami. Opowiadał się za niepodległością Irlandii, czemu dał wyraz w znanym eseju: Najlepsze sposoby propagowania kultury irlandzkiej. Kapłan został uhonorowany przez rząd Haiti za pomoc powodzianom; to nie był pierwszy raz. Odznaczony został również przez prezydenta Dominikany za mediację w sporze między oboma państwami.
Niewątpliwie postępowanie księdza jednym imponowało, drugich irytowało. Jednak umiejętnie wykorzystywał swoje znajomości.
W 1940 roku Włochy wypowiedziały wojnę Francji. Z jednej strony ówczesnej głowie Kościoła zależało na zachowaniu neutralności, ale z drugiej nie był obojętny na los zbiegów. Trzy lata później państwo przechodzi na stronę aliantów, wielu brytyjskich jeńców opuściło obozy. Wśród nich znajdowali się pamiętający posługę Irlandczyka, szukano z nim kontaktu. W pomoc włączyła się żona ambasadora Delia Murphy, szybko nawiązała kontakt z O' Flahertym.
Purpura i Czerń łączy ze sobą wiele gatunków: kryminał, sensacja, thriller. Zapewne wielu z nas taka kompozycja przypadnie do gustu; tu jest wszystko: misterna intryga, spisek. Książka nie jest klasyczną biografią naszpikowaną suchymi faktami. Zapoznamy się też z historią jego zagorzałego przeciwnika Herberta Kapplera, na wieść o aktywności naszego herosa, nakazał wyznaczyć linię na granicy pomiędzy Watykanem a Włochami. Gdyby Hugh ją przekroczył, należało go zastrzelić. Później O'Flaherty odwiedzał swojego prześladowcę, który się nawrócił i go ochrzcił.
Ile osób zaryzykowałoby w podobnej sytuacji; mamy wspaniałą lekcję człowieczeństwa. I niestety, cena, jaką mu przyszło za nią zapłacić, była wysoka.
Z lektury dowiemy się wielu interesujących rzeczy, np. jak wygląda nabór do Gwardii Szwajcarskiej. Dużo się dzieje, mamy wartką akcję i niespodziewane zwroty.
Na kanwie jego życiorysu powstał równie ciekawy film.