Dwie okupacje 1939-1945. Alkohohowe dzieje Polski recenzja

Alkoholowe dzieje Polski. Dwie okupacje 1939-1945

Autor: @melkart002 ·3 minuty
2020-11-21
Skomentuj
5 Polubień
Jerzy Besala nieodmiennie zachwyca. "Alkoholowe dzieje Polski" to książka wciągająca, miejscami bardzo szokuje. Pomimo ogromu stron, czyta się wyśmienicie. Jednak nasuwa się smutna refleksja – gdyby nie alkohol, wiele brawurowych akcji czy wydarzeń w dziejach Polski, nie miałoby miejsca. Niemniej książka pozwala zrozumieć, jak spożywanie "napojów wyskokowych" pomagało przetrwać ten trudny wojenny czas, nie tylko Polakom, choć to głównie z naszej perspektywy pisał Autor, ale i Anglików, Niemców czy Sowietów.
Jerzy Besala, poza świetnym pomysłem na książkę, musiał poświęcić zbieraniu materiałów szmat czasu. Należy mu się za to ogromny, naprawdę ogromny szacunek. Byłem pod wrażeniem pewnych faktów, które zmieniły mój obraz postrzegania takiej instytucji, jak choćby wojsko. Szczerze, bardzo się zawiodłem, że Polacy tak bardzo ulegali swoim nałogom. W jakimś stopniu rozumiem stres jaki przeżywali, i że musieli go w jakiś sposób odreagowywać. Ale nie podoba mi się, że robili to kosztem zwykłych ludzi, tych, których mieli bronić... Wstyd mi trochę, i tyle. Fakt, pili nie tylko Polacy, jednak książka Besali rozwiała resztki mitu, który zawsze miałem gdzieś z tyłu głowy. Już nie wierzę, że polscy żołnierze byli tymi niewzruszonymi herosami, o nieskazitelnych rysach charakteru (no może poza Janem Karskim) – bo nie byli. Zadziorni, niepokorni, nonsalanccy tam, gdzie takimi być nie powinni.
Z "Alkoholowych dziejów Polski..." dowiecie się jak polscy żołnierze wykradali ludziom jedzenie. Jak rozkradali magazyny z żywnością, a przede wszystkim z alkoholem. Poznacie wiele faktów, jak na rauszu, ci rzekomo niezłomni, bali się podejmować decyzje. Zobaczycie jak często uciekali od świadomych wyborów. Zdaję sobie sprawę, że Autorowi nie chodziło tylko o to, ale osobiście najbardziej mnie to dotknęło. Ale co zrobić, w czasie wojny dziczeją i tak już dzikie obyczaje. A wierzcie mi, polscy oficerowie nie należeli do elity, na pewno nie kulturalnej, jeszcze przed rozpętaniem wojny. Ale o tym, poczytajcie sami.
Jerzy Besala w świetny sposób oddał również nastroje i obyczaje naszych okupantów i naszych sojuszników. Libacje, orgie, przekręty, i to po obu stronach konfliktu. Wiele z tego, co przytoczył Autor potwierdza to, o czym opowiadały moje babcie. Zwłaszcza fakt, że żołnierze niemieccy i sowieccy z pierwszej linii frontu, okazywali się być lepszymi ludźmi, niż ci, którzy podążali za nimi. "Pierwszoliniowcy" byli bardziej uporządkowani, oczywiście nie wszyscy, jakby bardziej ludzccy, bardziej ucywilozowani; ci z dalszych linii, ewidentnie pozwalali sobie, wręcz lubowali się w bestialstwie na niewyobrażalną wręcz skalę. Momentami, miałem wrażenie, że to wszystko, o czym pisze Besala, to wytwór jakiegoś potwornego koszmaru. Niestety, wszystko miało miejsce w rzeczywistości.
Każdy z rozdziałów czegoś uczy. Niemniej jeden jest naprawdę niesamowity. Mnie spodobał się rozdział 21 – "Miłość w czasach zarazy". Opowiada on o trudnych kontaktach polsko-niemieckich, z naciskiem na miłość, trudną miłość. Przecież wojna to nie tylko dramaty, choć jest ich taki ogrom. Czasem zdarza się również coś głębszego, co łączy okupanta z podbitym. Wiele fragmentów przytoczonych przez Besalę, opowiada również o tym, jak niektórzy poświęcali siebie, swą duszę i ciało, zwłaszcza kobiety, tylko po to, aby zdobyć informacje, które pomogą kogoś uratować. Nasza wieczna dusza polska – ojczyzna ponad wszystko. Nie wiem, czy byłbym zdolny aż tak bardzo się poświęcić lub zrozumieć, że ktoś z moich bliskich taką ofiarę składa na ołtarzu Polski. A może... obym nigdy nie musiał się przekonać.
Słowem gorąco polecam wam tę pozycję. I ostrzegam – na pewno zmieni wasze postrzeganie II wojny światowej i naszej słowiańskiej, ułańskiej fantazji i honoru. Co gorsza, pożałujecie, że nie czytaliście poprzednich trzech części cyklu. Ja żałuję bardzo, i już wiem, co przyniesie mi święty Mikołaj w prezencie. Pozdrawiam.


"Książkę otrzymałem/otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl".

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dwie okupacje 1939-1945. Alkohohowe dzieje Polski
Dwie okupacje 1939-1945. Alkohohowe dzieje Polski
Jerzy Besala
8/10
Seria: Alkoholowe dzieje Polski

Alkoholowe dzieje Polski w czasach wojny totalnej i okupacji W tysiącletniej historii Rzeczypospolitej czasy II wojny światowej oraz okupacji niemieckiej i sowieckiej to najcięższe chwile. Naród p...

Komentarze
Dwie okupacje 1939-1945. Alkohohowe dzieje Polski
Dwie okupacje 1939-1945. Alkohohowe dzieje Polski
Jerzy Besala
8/10
Seria: Alkoholowe dzieje Polski
Alkoholowe dzieje Polski w czasach wojny totalnej i okupacji W tysiącletniej historii Rzeczypospolitej czasy II wojny światowej oraz okupacji niemieckiej i sowieckiej to najcięższe chwile. Naród p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dla jednych alkohol w czasie II wojny światowej był synonimem męskości, dla drugich - wodą rozmowną, której niewypicie uznawano za dowód nieszczerości i wredności; zaś dla innych – eliksirem zapomnie...

@anu_histeria @anu_histeria

Nietypowa to dość książka, zważywszy na tematykę i okres, jakiego dotyczy, czyli dwie okupacje w latach 1939-1945. Genialne, naprawdę genialne, że ktoś wpadł na pomysł takiej książki historycznej. Ba...

@m_silakowska @m_silakowska

Pozostałe recenzje @melkart002

Kapitanowie. Czerwony odwet
KOP - Kapitan odwet i pożoga

Czy kiedyś istniał James Bond? Odpowiedź nie jest jednoznaczna, ale można, z dużą dozą prawdopodobieństwa, przypuścić, że kimś takim jest każdy szpieg, którego nie złapa...

Recenzja książki Kapitanowie. Czerwony odwet
Karcer
Menelsi to nie wszystko

Książka Grzegorza Juszczaka pod tytułem „Karcer” jest jedną z wielu historii opowiadających o świecie po zagładzie. Sięgając po nią miałem pewne obawy, a już sama nazwa ...

Recenzja książki Karcer

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl