Electric Feel. Tom I recenzja

Aleksander i Leonard.

Autor: @klaudia.nogajczyk ·1 minuta
2023-05-15
Skomentuj
3 Polubienia
"Electric Feel" autorstwa Nataniela Pawelca zaskoczyła mnie pod wieloma względami: od bardzo nowoczesnej okładki, po jej objętość na historii, którą poznałam kończą. Powiem szczerze, że szykowałam się na szybki, lekki, czytelniczy strzał na jeden wieczór. Nic bardziej mylnego. Ta książka ma ponad 730 stron!. Zastanawiacie się pewnie podobnie jak ja o czym można tyle pisać? Czy ta objętość nie sprawi, że historia będzie mniej ciekawa? Że Was znuży i pokona? Po raz drugi nic bardziej mylnego. Historia głównych bohaterów, których generalnie dotyczy ta historia oraz ich przyjaźni z innymi kolegami z czasów szkolnych to czysta rozrywka w dobrym tego słowa znaczeniu. Ta swoboda z jaką się czuli w swoim towarzystwie, przekładała się na to, że chciało się razem z nimi brać udział w różnych wydarzeniach, zarówno tych dobrych jak i tych złych.
Początkowo nie mogłam znaleźć odniesienia w książce do tytułu, lecz im dalej brnęłam w tę historię tym bardziej wyczuwałam chemię między Aleksandrem i Leonem, przyciągali się i odpychali jak magnes. Jest to także tytuł piosenki.
Nie mogę pominąć faktu, że akcja jest podzielona na współczesną i tę z czasów szkolnych, które dzieli między sobą 10 lat.
Muszę przyznać, że dosyć łatwo było mi się w tym odnaleźć. Doceniam występujące nawiązania do muzyki (chłopaki w czasach szkolnych mieli własny zespół) i kultury jako takiej.
Odkrywanie własnej seksualności, "wychodzenie z szafy" było napisane w taktowny sposób z dużą dozą zrozumienia i szacunku. Myślę, że mógł mieć wpływ na taki a nie inny odbiór fakt, że autor sam określa się jako osoba LGBTQ+ i potrafił wczuć się w sytuację osób z tego środowiska.
Minusy jakie zauważyłam to: małe litery, kilka literówek i stereotypy dotyczące wykonywanego zawodu: prawnik, nauczyciel.
Podsumowując: Moim zdaniem jest to godny polecenia tytuł, w którym bohaterami są osoby LGBTQ+
Zwłaszcza w czerwcu możecie się tym tytułem zainteresować w ramach "pride month". Nie jest to oczywiście książka dla każdego, ponieważ jest to erotyk, ale taki erotyk, który ma w sobie "coś jeszcze", jednakże uważajcie bo sceny seksualne są bardzo obrazowe, także jak coś to dla osób 18+
Książkę do recenzji otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu na kanapie.pl.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-15
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Electric Feel. Tom I
Electric Feel. Tom I
Nataniel Pawelec
8/10

Co się wydarzy, gdy złamane niegdyś serca w końcu się zbuntują? Po dziesięciu latach Aleks wraca do rodzinnej miejscowości, by podjąć pracę nauczyciela języka angielskiego w liceum, do którego sam k...

Komentarze
Electric Feel. Tom I
Electric Feel. Tom I
Nataniel Pawelec
8/10
Co się wydarzy, gdy złamane niegdyś serca w końcu się zbuntują? Po dziesięciu latach Aleks wraca do rodzinnej miejscowości, by podjąć pracę nauczyciela języka angielskiego w liceum, do którego sam k...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bardzo dobrze napisana książka, jak na debiut ( o ile rzeczywiście jest to debiut ;-)) Na tyle dobrze, że wyróżnia się spośród tego typu powieści! Dynamicznie przeplatane napięcie i wyciszenie akcji ...

FO
@foksiuk

Czy można wkroczyć w dorosłe życie, gdy przeszłość nieustannie nam o sobie przypomina? Aleks po dziesięciu latach wraca do rodzinnej miejscowości, aby rozpocząć pracę w dawnym liceum. Życie w dużym ...

@gloria11 @gloria11

Pozostałe recenzje @klaudia.nogajczyk

London fairytales
Dwie (londyńskie) bajki

Pozwólcie, że zanim przejdę do konkretów to pozachwycam się przepiękną okładką, która została wybrana do tego tytułu. Minimalistyczna, urocza, z jednej strony oddająca w...

Recenzja książki London fairytales
Droga Drogo, czyli szlak latino
Czytelnicza podróż po Ameryce Środkowej

Zimowy, śnieżny czas, wygodny fotel, miękki koc, malinowa herbata na stoliku obok. Czego brakuje? Równie gorącej opowieści. Nie za długiej nie za krótkiej. Takiej, aby s...

Recenzja książki Droga Drogo, czyli szlak latino

Nowe recenzje

Erem
Erem
@monika.sado...:

Ludzkie życie jest pajęczą siecią kłamstw i podstępów. Uciekamy w półprawdy, zagadujemy sumienie i zaklinamy codziennoś...

Recenzja książki Erem
Operacyjniak
Znakomicie udokumentowana służba policjanta
@zaczytanaangie:

Nie jestem szczególną fanką fabularyzowania true crime'u. Wiem, że czasem łatwiej przekazać pewne treści w taki sposób,...

Recenzja książki Operacyjniak
Zabójczy książę
Mroczny Książe
@zaczytaniwm...:

Hej wszystkim w ten deszczowy dzień przychodzę do was aby przedstawić wam książkę autorstwa Melisy Biel pod Tytułem,, Z...

Recenzja książki Zabójczy książę
© 2007 - 2025 nakanapie.pl