Electric Feel. Tom I recenzja

Stara miłość nie rdzewieje...

Autor: @gloria11 ·2 minuty
2023-05-10
Skomentuj
6 Polubień
Czy można wkroczyć w dorosłe życie, gdy przeszłość nieustannie nam o sobie przypomina?

Aleks po dziesięciu latach wraca do rodzinnej miejscowości, aby rozpocząć pracę w dawnym liceum. Życie w dużym mieście go rozczarowało, a powrót na stare śmieci wydaje się mężczyźnie idealnym rozwiązaniem. Problem zaczyna się w momencie, gdy okazuje się, że w szkole pracuje także dawna miłość Aleksa.
W latach młodości Leon Maciaszek wstrząsnął światem chłopaka, pomagając mu jednocześnie odkryć swoją seksualność. Dekadę później Leon ponownie staje na jego drodze, sprawiając, że stare wspomnienia wracają. Zarówno te dobre, jak i złe…
Czym był związek Leona i Aleksa? Eksperymentem, zauroczeniem? A może miłością?

„Electric Feel” to pierwszy tom serii i jednocześnie debiutancka powieść Nataniela Pawelca. Skłamałabym, gdybym napisała, że objętość tej książki mnie nie przeraziła. Ostatecznie mamy tu ponad siedemset stron historii, która była dla mnie jedną, wielką niewiadomą. Bałam się wielu rzeczy związanych z nią; czy mi się spodoba, czy tematyka przypadnie mi do gustu, a może się wynudzę? Na szczęście moje obawy okazały się nieuzasadnione.

Historia związku Leona i Aleksa podbiła moje serce. Cieszyłam się, że pisarz postawił na powolny rozwój ich relacji. Dzięki temu mogłam bardziej się zżyć z postaciami, a także zaangażować w ich losy. Chłopcy stopniowo poznawali siebie i badali swoje upodobania, co dawało mi dużą przyjemność z lektury. Niektóre sceny były urocze, a inne znowu poważne. Nataniel Pawelec bardzo dobrze zrównoważył te momenty, sprawiając, że wypadły one naturalnie. Także charaktery obu bohaterów zbudowane zostały na zasadzie przeciwieństw, które jednocześnie się uzupełniały.

„Electric Feel” to jednak nie tylko romans. To także opowieść o zaburzeniach psychicznych, złym traktowaniu osób ze społeczności LGBTQ+ oraz alkoholizmie. Zauważyłam w niej wiele aspektów, o których na co dzień się nie mówi, a które są przecież obecne w wielu domach. Niejednokrotnie miałam łzy frustracji podczas lektury, a czasem wręcz czułam ból w sercu. Nataniel Pawelec oddał bardzo dobrze nie tylko ważne problemy, ale także znieczulicę społeczną. Wystarczającym przykładem jest chociażby obojętne podejście rodziców Aleksa, przez które chłopak bardziej ufa znajomym ze szkoły niż im.

Debiutancka powieść autora to historia pełna zmysłowości i erotyzmu. Z tego powodu rekomendowałabym ją osobom dorosłym, gdyż opisy praktyk seksualnych są bardzo obrazowo przedstawione. Ponadto w książce znaleźć można liczne przekleństwa. Moim zdaniem są one jednak częścią osobowości postaci i nie raziły mnie szczególnie. Mimo to zdaję sobie sprawę z tego, że innych mogą.

„Electric Feel” to książka, którą bardzo wysoko oceniam. Z pewnością wyląduje ona w gronie moich ulubieńców, a wszystko to dzięki wyżej wymienionym zaletom. Wiem, że nie każdemu się ona spodoba, chociażby ze względu na powolne tempo akcji czy charaktery bohaterów. Mimo wszystko ta powieść pozwala nie tylko się odprężyć, ale też otworzyć oczy na sprawy, które nas bezpośrednio nie dotykają. Należy jednak pamiętać, że są one obecne w społeczeństwie. Co mogę dodać? Gratuluję autorowi tak udanego debiutu i z niecierpliwością czekam na kolejny tom!

Książka otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu @nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-07
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Electric Feel. Tom I
Electric Feel. Tom I
Nataniel Pawelec
8/10

Co się wydarzy, gdy złamane niegdyś serca w końcu się zbuntują? Po dziesięciu latach Aleks wraca do rodzinnej miejscowości, by podjąć pracę nauczyciela języka angielskiego w liceum, do którego sam k...

Komentarze
Electric Feel. Tom I
Electric Feel. Tom I
Nataniel Pawelec
8/10
Co się wydarzy, gdy złamane niegdyś serca w końcu się zbuntują? Po dziesięciu latach Aleks wraca do rodzinnej miejscowości, by podjąć pracę nauczyciela języka angielskiego w liceum, do którego sam k...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bardzo dobrze napisana książka, jak na debiut ( o ile rzeczywiście jest to debiut ;-)) Na tyle dobrze, że wyróżnia się spośród tego typu powieści! Dynamicznie przeplatane napięcie i wyciszenie akcji ...

FO
@foksiuk

"Electric Feel" autorstwa Nataniela Pawelca zaskoczyła mnie pod wieloma względami: od bardzo nowoczesnej okładki, po jej objętość na historii, którą poznałam kończą. Powiem szczerze, że szykowałam si...

@klaudia.nogajczyk @klaudia.nogajczyk

Pozostałe recenzje @gloria11

My na księżycu
Jedna noc w Paryżu

Gdyby Dean nie zerwał z Ginger, ta historia mogłaby się nigdy nie wydarzyć. Nie byłoby wspólnego tańca pod wieżą Eiffla, spaceru z Rhysem i tego wszystkiego, co przynio...

Recenzja książki My na księżycu
Wpół do świtu
gdzieś pomiędzy snem a jawą

Ewa dobiega czterdziestki i jest szczęśliwa. Ma poukładane życie, kochającego partnera i ugruntowaną pozycję zawodową. Aż przychodzi niespodziewana strata. Taka, o które...

Recenzja książki Wpół do świtu

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl