After. Płomień pod moją skórą recenzja

Czytam romanse, bardzo wiele romansów. Jestem co do nich bardzo wymagająca. Niejednokrotnie byłam zawiedziona i rozczarowana ich treścią. Biorąc się za lekturę "After" byłam równie sceptycznie nastawiona zważywszy na wcześniej oglądany przeze mnie film. Lektura jednak wciągnęła mnie od pierwszej kartki. Czytałam tę książkę na jednym tchu, nie mogąc odłożyć jej nawet na chwilę. Jadłam z nią, gotowałam z nią, sprzątałam z nią, uczyłam się z nią, podróżowałam z nią. Ba, nawet brałyśmy razem wieczorne kąpiele w wannie!
"After" wywoływała u mnie różne emocje, oddziaływała na mnie. Od początku trzymała w niepewności, rozwijająca się akcja powodowała przyjemne zdenerwowanie znane chyba każdemu czytelnikowi, zaciekawienie. Nieraz czułam się zirytowana gdy wątek rozwijał się nie tak jak chciałam by się potoczył ale wtedy zdarzało się coś co całkowicie to odmieniało i znów wywoływało pozytywne odczucia, zaciekawienie i radość.
Każda czytelniczka zawsze ma swojego faworyta gdy w romansie rozchodzi się o jedną dziewczynę i dwóch chłopaków. W tej książce również każda z was zapewne dokona takiego wyboru, a trzymająca w napięciu fabuła rozbudzi wasze wszystkie szare komórki.

"After" to również idealna książka dla lubiących tematykę erotyki. Świetnie opisane, czułe, intymne sceny pobudzają wyobraźnie do granic możliwości. Czytając, w głowie od razu pojawia się obraz. Obiecuje, że każdy poczuje dreszczyk , ciarki oraz przyjemne ciepło i zmysłową atmosferę. W powieści Anny Tood nie ma co liczyć na "oklepane sceny erotyczne", jest to coś wyjątkowego, innego niż w tradycyjnych romansach czy erotykach.

Czytając " After" byłam krótko po rozstaniu , zakończeniu długoletniego związku. Moje wieczory wyglądały ponuro i rozpaczliwie ale to właśnie dzięki tej książce poprawiało mi się samopoczucie. Odpływałam totalnie w jej świat, utożsamiając się z główną bohaterką. Wspaniałość lektury pozwalała mi zapomnieć o całym świecie i poczuć się tą dziewczyną, Tessą, która potrafiła postawić się matce, która zrobiła wiele dla miłości i przeżywała cudowne chwilę . "After" zmotywowało mnie również do walki o związek i pokazało, że warto próbować wspólnie pokonywać problemy, zmieniać się i wybaczać ale również, że trzeba uważać na ludzi i nie dać się zranić.

Z całego serca polecam książkę.
Zellekk