Upiór w moherze recenzja

Absurdalny humor, który bawi do łez

Autor: @przerwa.na.ksiazke ·1 minuta
2024-06-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Przed Waszą biblioteczką, nagle pojawia się bohater ostatnio czytanej książki i prosi Was o pomoc. Kim jest i jakiej pomocy może oczekiwać?

Pewnej nocy w bibliotece w Tęczowie, Gabi z Marcinem spędzają czas nad wnioskiem o dofinansowanie. Pracę przerywa im pojawienie się jednego bohatera literackiego. Prosi on dwójkę bibliotekarzy o pomoc w udaremnieniu morderstwa jego autora, które jak mu się zdaje jest planowane.
Gabi i Marcin nie do końca wierzą, że to się dzieje na prawdę, ale ruszają na ratunek autorowi.

W tej samej miejscowości trójka pisarek i jeden pisarz planują niekonwencjonalną metodę promocyjną, gdzie sfingowane zabójstwo ma odgrywać główną rolę. Ktoś ich jednak ubiega i dochodzi do prawdziwego morderstwa.
Podejrzenia padają na grasującego w miasteczku Upiora w moherze. Nikt nie wie, kim on jest. Ale potrafi siać zamęt, jak nikt inny.

Czy bohater literacki będzie miał swój udział w znalezieniu mordercy? Kim jest upiór w moherze?

Iwona Banach jest autorką, której książki zawsze poprawiają mi nastrój. Przy jej książkach ciężko zostać poważnym. Są to komedie kryminalne, które często bawią do łez.

"Upiór w moherze" pod tym względem nie odstaje od innych książek autorki, które miałam okazję przeczytać. Małe miasteczko, absurdalne sytuacje i karykaturalni bohaterowie to znaki rozpoznawcze książek pani Iwony. I w tej książce tego nie brakuje. Bohater literacki, który marzy o scenie miłosnej i martwi się, że jego autor umrze za nim zdąży mu ją napisać. Gabi, którą prześladuje upiorna, niedoszła teściowa. Policjantka, której po cichu pomagają dwie starsze ciotki. I mogłabym tak długo wymieniać. A to wszystko w małej pod Warszawskiej mieścinie, której mieszkańców straszy upiór w moherze, swoimi absurdalnymi teoriami. W które, co najdziwniejsze, wielu wierzy. Książka jest pełna humoru, satyry, absurdu i zabawnych sytuacji.

Jeżeli jesteście ciekawi jak wygląda życie mało poczytnych pisarzy, jak żyje się w małej miejscowości i co może bohater literacki w realnym świecie to ta książka zaspokoi Waszą ciekawość.
Dla mnie Iwona Banach niezmiennie pozostaje królową komedii kryminalnych. Przy jej książkach nie można się nudzić.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-25
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Upiór w moherze
2 wydania
Upiór w moherze
Iwona Banach
7.7/10

Życie bibliotekarzy nie może być nudne – szczególnie jeśli odwiedzają ich nietypowi czytelnicy albo… sami bohaterowie! Pewnej nocy w bibliotece pojawia się jedna z literackich postaci, która prosi o ...

Komentarze
Upiór w moherze
2 wydania
Upiór w moherze
Iwona Banach
7.7/10
Życie bibliotekarzy nie może być nudne – szczególnie jeśli odwiedzają ich nietypowi czytelnicy albo… sami bohaterowie! Pewnej nocy w bibliotece pojawia się jedna z literackich postaci, która prosi o ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ostatnio zdarza mi się przeglądać książki Pani Iwony Banach częściej niż Facebooka po jego awarii. Uwielbiam jej poczucie humoru, charyzmatycznych bohaterów i ich przebojowe historie, więc gdy tylko ...

AJ
@kontakt_23

Uprawianie gatunku takiego jak komedia kryminalna jest według mnie trudną sztuką. Czytelnicy nie tylko różnią się wrażliwością, co każdy z nas ma odmienne poczucie humoru. To, co jednych bawi do łez,...

@jorja @jorja

Pozostałe recenzje @przerwa.na.ksiazke

Szeptacz
Szeptacz

Zapewne każdy z Was ma takie książki, które czekają na przeczytanie miesiącami, a nawet latami. Ja mam całkiem pokaźny stos takich tytułów. W tym roku chciałabym go troc...

Recenzja książki Szeptacz
Hachiko. Pies, który czekał
Hachiko

Jaką najbardziej poruszającą książkę przeczytaliście w tym roku? Hachiko jest psem rasy akita. Jako szczenię, przebył długą drogę, aby trafić do domu profesora Eisaburo...

Recenzja książki Hachiko. Pies, który czekał

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl