Trzynaście krzeseł recenzja

A Ty jaką historię nam opowiesz?

Autor: @Chassefierre ·2 minuty
2022-10-20
Skomentuj
24 Polubienia
Jack nie wierzy w duchy. W każdym razie nie bardzo.
W to, że ten jeden konkretny dom jest nawiedzony i że dzieją się w nim dziwne rzeczy Jack też nie wierzy. Bo przecież...
Ale kiedy widzi w oknie światło, kiedy odkrywa, że drzwi nie są zamknięte, kiedy przypominają mu się te wszystkie straszne i dziwne historie, które słyszał... Musi to sprawdzić.
Bo kto by nie sprawdził? Szczególnie, jeśli jest Bardzo Ciekawskim Chłopcem?


Dave Shelton przedstawia nam opowieść (zbiór opowieści?) utrzymaną w prawdziwie klasycznym stylu. To historie, które przywodzą na myśl nocne posiadówki, kiedy każdy po kolei opowiadał straszne historie. To klimat, który możemy pamiętać z dzieciństwa, gdy wyglądając przez okno na Garaże słuchaliśmy budzących strach opowieści o tym, że ktoś ZNOWU zaginął na tym krótkim odcinku drogi i że pewnie już nigdy się nie odnajdzie. Albo kiedy siedzieliśmy przy ognisku, z zapartym tchem słuchając kolejnej miejskiej legendy i wtedy coś nagle trzasnęło gdzieś w pobliżu, jakaś gałązka, albo w oddali lis zawołał albo zahuczała sowa...


Dwie rzeczy są szczególnie fajne w ,,13 krzesłach''. Pierwszą jest to, że opowiadane przy stole historie są dość... łagodne. W tym sensie, że są faktycznie przystosowane do czytelników młodszych (takich do 13/14 roku życia) i do ich wrażliwości. Nawet jeśli gdzieś pojawia się krew, nawet jeśli pojawia się motyw morderstwa to nie w takich ilościach, a już na pewno nie z takim opisem, żeby zapaść głęboko w pamięć i przestraszyć dziecko tak, jak to robią przez pokolenia wilkołaki z ,,Akademii Pana Kleksa''.

To zdecydowanie nie jest nic w stylu slashera, nic w stylu gore, nic w stylu Kinga i Bakera. To właśnie takie ,,sympatyczne'' halloweenowe opowiadania doskonale wpisujące się w klimat końca października.


Drugą fajną rzeczą jest to, że dzieciaki będą miały naprawdę niezłą zabawę z nagłym zwrotem akcji obecnym pod koniec książki. Wszystko zostanie wywrócone na nice, pojawi się naprawdę spora zagwozdka do rozwiązania, nic nie zostanie podane na tacy i gwarantuję Wam, że dzięki temu młodzi koneserzy horrorów i strasznych historii będą naprawdę zadowoleni z lektury.

Niestety, w przypadku czytelnika dorosłego, szczególnie takiego, który lubi powieści i filmy grozy tego zaskoczenia nie będzie, ale... Ale w końcu jest to książka skierowana głównie do młodych czytelników. A ja i tak dobrze się przy niej bawiłam.




*książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-18
× 24 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Trzynaście krzeseł
Trzynaście krzeseł
Dave Shelton
8/10

Jack, zwabiony delikatnym światłem sączącym się zza zasłon w oknie na piętrze, zakrada się do tajemniczego opuszczonego domu. Kiedyś słyszał o tym domu dziwne rzeczy, zupełnie niestworzone, a jednak…...

Komentarze
Trzynaście krzeseł
Trzynaście krzeseł
Dave Shelton
8/10
Jack, zwabiony delikatnym światłem sączącym się zza zasłon w oknie na piętrze, zakrada się do tajemniczego opuszczonego domu. Kiedyś słyszał o tym domu dziwne rzeczy, zupełnie niestworzone, a jednak…...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mam ogromną słabość do tego typu książek, dlatego bawiłam się podczas lektury doskonale. I to nie tylko ze względu na kryjącą się w niej grozę – chociaż przyznaję, że to ona okazała się w tym przypad...

@alicya.projekt @alicya.projekt

Trzynaście krzeseł to najnowszy patronat medialny Z kotem czytane. Pełna niepokoju lektura sprawdzi się idealnie na jesienne wieczory. Trzynaście opowieści sprawi, że poczujecie dreszcz grozy, lecz p...

@zkotemczytane @zkotemczytane

Pozostałe recenzje @Chassefierre

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostatnie - wiadomo - jest kwestią gustu. I schematów. I...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Samotnie przeciwko falom. Samotna przygoda nad brzegiem jeziora
Jeśli paragrafówka to tylko od Black Monka

Tym razem przenosimy się do Esbury – nieco ponurego i tylko pozornie spokojnego miasteczka położonego nad malowniczym jeziorem. Jeziorem, którego wody nagle zaczną się p...

Recenzja książki Samotnie przeciwko falom. Samotna przygoda nad brzegiem jeziora

Nowe recenzje

Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
Sen o okapi
Okapi = śmierć
@Moncia_Pocz...:

Książka "Sen o okapi" niemieckiej pisarki Mariany Leky przyciągnęła moją uwagę Interesującą szatą graficzną oraz opisem...

Recenzja książki Sen o okapi
© 2007 - 2025 nakanapie.pl