Kastrator recenzja

A czy ty byłbyś w stanie wymierzyć sprawiedliwość sam?

Autor: @Anna_Szymczak ·3 minuty
2022-06-17
Skomentuj
2 Polubienia
O „Kastratorze” usłyszałam w trakcie targów fantastyki w Łodzi i powiem szczerze, że od momentu gdy dostałam od autora ulotkę na temat powieści to już był punkt zapalny, zaintrygowała mnie ona dość mocno i wiedziałam , że z pewnością będę chciała po tę książkę sięgnąć. Przyznam szczerze, że z jej zakupem czekałam aż do kolejnych Targów, które miały odbyć się w Warszawie licząc na to, że książkę uda się kupić i może porozmawiać jeszcze z autorem. Udało! Książka kupiona, z autorem można było dość swobodnie pogadać, co akurat ja bardzo sobie cenię ( lubię autorów, którzy dość normalnie podchodzą do czytelnika, nie że to wielkie celebryty… ). A czy powieść zrobiła na mnie takie same wrażenie jak zapowiadająca ją ulotka?


Pedofil brutalnie gwałci i morduje dziecko. Słyszysz o tym w wiadomościach i zalewa cię krew! Aż wstydzisz się swoich gwałtownych myśli …
Dorwać go i ukarać raz na zawsze. Uciąć mu, wykastrować gnoja. A co by było gdyby ktoś się nie bał i … ? Tajemniczy mściciel używa internetu, by zwabiać pedofilów w pułapkę , a potem … Ta książka jest dokładnie o tym. Złapać i wymierzyć sprawiedliwość na własną rękę. Przyznaj się ile razy przyszło Ci to do głowy, gdy przez media przetoczył się kolejny skandal? Kiedy policja doniosła o kolejnej dziecięcej ofierze zwyrodnialca? Wiktor, to normalny zwykły człowiek. Historyk pracujący w jednej z warszawskich szkół. W nocy przeobrażający się w tytułowego kastratora. Wciel się w człowieka, który postanowił wziąć sprawiedliwość we własne ręce.


Przyznam szczerze, że naprawdę dawno ale to dawno nie czytałam czegoś tak dobrego. Czegoś co nie tylko tak by mnie wciągnęło, zaangażowało w całą tę historię , ale też czegoś co właściwie „prawie” przeżywałabym razem z głównym bohaterem. Robota, którą autor tu wykonał to bez kozery można uznać za mistrzostwo, jeśli chodzi o tematykę oraz fabułę.
Powieść Pana Leszka niesamowicie wciąga, ciężko w ogóle ją odłożyć. Jej mroczne zakamarki, wszystkie te tajemnice, które powoli wychodzą na wierzch sprawiają, że bardzo łatwo nam dosłownie „wejść” w skórę głównego bohatera i tego co myśli, co robi, że w sumie samemu w pewnym momencie dochodzimy do wniosku, że jest to dobre. Ale czy faktycznie jest?
Fabuła powieści jest dość ciężka, wymagająca. Historia, której autor się podjął jest niezwykle trudna i ciężka w opowieści czy zachowaniu jakiejkolwiek sensownej strony tego co się tu dzieje. A dzieje się naprawdę wiele i nie ma tu momentów nudy! Z tymże sami wiemy że z jednej strony to co bohater robi ulży wielu ludziom, a z drugiej … czy to nie jest zwykłe bestialstwo? Dążenie podobnym tropem do tego co robi oprawca? Dobrym pomysłem jest przedstawienie tej historii za pomocą pierwszoplanowego narratora. Pozwala nam to poznać wszystko nie tylko ze strony Wiktora, ale także i oprawcy.

Akcja w powieści jest niesamowicie szybka, wszystko tu tak naprawdę dzieje się w tempie ekspresowym zachowując przy tym pełne pole wrażeń oraz pełen pakiet emocji, jakie tylko możemy tu odczuć. A emocji oraz wrażeń jest wiele bo przy opisach pewnych sytuacji autor wcale nie szczędził sobie szczegółów. Więc dla niektórych, tych bardziej wrażliwych czytelników pewne opisy mogą być zbyt drastyczne.

Autor pisze w sposób dość prosty, bez zbędnych słów, krótkimi prostymi zdaniami, które od razu można zrozumieć i co najważniejsze od razu się zapamiętuje. Ma dość lekkie pióro i widać, że naprawdę to lubi. To, że nie ma tu zbyt długiego przeciągania sytuacji sprawia, że książkę czyta się dosłownie jednym tchem, a historia tutaj przedstawiona zostaje w głowie na bardzo długo. Co zaś się tyczy zakończenia powieści - można rzec tylko jedno : PETARDA! W życiu bym się nie spodziewała, że tak się to może zakończyć więc i tu kolejny plus dla autora za niesamowite zaskoczenie czytelnika!

Podsumowując:

„Kastrator” to powieść dokładnie tak dobra jak obiecuje to autor. Opowieść, która z jednej strony przeraża, a z drugiej tak naprawdę w jakimś stopniu fascynuje. A dlaczego? Bo żyjemy w świecie w którym jeśli sami chcemy coś zmienić, musimy liczyć się z tym, że TO zmieni również nas. Czasem nawet w tę złą stronę.
Pomimo scen brutalności, które w sumie nie dziwią, czyta się ją bardzo szybko i z wielkim zaciekawieniem. Autor wykonał tu świetną i konkretną robotę, która także zmusza nas - Czytelników- do przemyśleń oraz zastanowienia się nad pewnymi sprawami. Szczególnie mając dzieci …
Gorąco polecam sięgaćpo tę powieść. Zaręczam, że NIE ZAWIEDZIECIE SIĘ.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-10
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kastrator
Kastrator
Leszek Bigos
8.4/10

JEDNEGO PEDOFILA MNIEJ. Pedofil brutalnie gwałci i morduje dziecko. Słyszysz o tym w wiadomościach i zalewa cię krew! Aż wstydzisz się swoich gwałtownych myśli… Dorwać go i ukarać – raz na zawsze. Uc...

Komentarze
Kastrator
Kastrator
Leszek Bigos
8.4/10
JEDNEGO PEDOFILA MNIEJ. Pedofil brutalnie gwałci i morduje dziecko. Słyszysz o tym w wiadomościach i zalewa cię krew! Aż wstydzisz się swoich gwałtownych myśli… Dorwać go i ukarać – raz na zawsze. Uc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

KASTRATOR, bo o tej książce chcę dzisiaj Wam opowiedzieć, to brudny thriller psychologiczny, w którym tajemniczy mściciel postanawia wziąć sprawiedliwość we własne ręce. To książka, w której po raz p...

@krzychu_and_buk @krzychu_and_buk

Wiktor jest rozwiedzionym czterdziestoletnim nauczycielem historii. Jedyny sens jego życiu nadaje dwunastoletnia córka Weronika. Jako tata dorastającej dziewczynki jest wyjątkowo cięty na mężczyzn cz...

@chomiczek71 @chomiczek71

Pozostałe recenzje @Anna_Szymczak

Nie Mój Alzheimer
Chcemy jak najlepiej dla siebie, naszych bliskich, ale życie płata różne figle.

Książka "Nie mój Alzheimer. Historie opiekunów" autorstwa Pauliny Wójtowicz to wyjątkowa pozycja, która, jak sama autorka podkreśla, nie jest o samej chorobie Alzheimera...

Recenzja książki Nie Mój Alzheimer
Nie zapomnij o mnie
Czy naprawdę można zapomnieć o swojej pierwszej miłości?

Książka „Nie zapomnij o mnie” autorstwa Mhairi McFarlane to powieść, która nie tylko bawi, ale także skłania do refleksji na temat miłości, przyjaźni oraz tego, co to zn...

Recenzja książki Nie zapomnij o mnie

Nowe recenzje

Smugi
Smugi
@book_matula:

Pod hasłem „superprodukcja” z pewnością warto zwrócić uwagę na nowość Małgosi Starosty – „Smugi”. Nie przesadzam, a po ...

Recenzja książki Smugi
Przerwa świąteczna
Ktoś chce nieprzesłodzoną opowieść świąteczną?
@kkozina:

❓️Czy w dzisiejszych zabieganych czasach wierzycie jesz­cze w magię Bożego Narodzenia? W pewnym parku, przy alejce pro...

Recenzja książki Przerwa świąteczna
Zło w ciemności
W ciemności wszystko jest straszniejsze.
@florenka:

“Zło w ciemności” to kolejna książka Alex Kavy, w której pierwsze skrzypce odgrywają agentka FBI Maggie O’Dell, Ryder C...

Recenzja książki Zło w ciemności
© 2007 - 2024 nakanapie.pl