Bogowie na balkonie recenzja

A bogowie przycupnęli na balkonie i przyglądali się obojętnie

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @OutLet ·2 minuty
2020-10-15
2 komentarze
31 Polubień
Książkę wygrzebałam kilka lat temu w supermarketowym koszu i kupiłam, nie sprawdzając nawet,
o czym jest – bo fińskie i tak zawsze biorę w ciemno. Sięgnęłam po nią teraz, gdyż jest nieobszerna, więc pomyślałam, że na pewno zdążę przeczytać w ciągu kilku nadprogramowych wolnych dni.

Jest to opowieść o więzieniu i o próbie wyzwolenia, która pokazuje, jak skrajnie różnie może być postrzegane to samo zjawisko. Nie ma co liczyć na zrelaksowanie się przy tej lekturze – czyta się co prawda szybko, ale książka przeraża. Tytułu nie wyjaśnię, powiem tylko, że jest symboliczny.

Bohaterkami są dwie nastolatki mieszkające w Helsinkach. Pierwsza to Anyżka, Somalijka żyjąca z rodziną od lat w Finlandii – marzy o wyrwaniu się ze szponów krępującej ją wiary. Druga, Alla, jest córką artystów, wolnych ptaków, która dobrowolnie w te szpony się pcha, nazywając to powrotem do domu. A ową wiarą jest islam.

Losy obu dziewcząt toczą się przez jakiś czas równolegle, ułożenie relacji na przemian daje porażający efekt, by ostatecznie się spleść w sposób nierozerwalny i tragiczny. Oczywiście postawy bohaterek uwarunkowane są ich doświadczeniami i to w sumie dość schematyczne, że każda z nich dąży do osiągnięcia przeciwnego stanu niż ten, w którym się znajduje. Anyżka wegetuje pod dyktatem ojca i braci, pragnie braku ograniczeń i możliwości decydowania o sobie w sprawach od najbardziej podstawowych po skomplikowane, chce móc czytać książki, tańczyć, być widoczną, a nie ukrytą w stercie materiału. Te same ograniczenia Alla – pragnąca zasad, a nie ich braku – postrzega jako ochronę i angażuje się mocno w proces moralnego odrodzenia fińskiej młodzieży. Wyrasta na liderkę tych działań. Dodać jeszcze należy, że pod przykrywką zasad wiary dokonuje swojej prywatnej zemsty.

Koniecznie trzeba zwrócić uwagę na styl pisarski Anji Snellman, niezaprzeczalnie dobry styl współgrający z treścią. Rozpaczliwą walkę Anyżki o normalność autorka opisuje z bolesną ironią, jakby chciała uwydatnić, że jest to walka z góry skazana na porażkę. Z kolei zdeterminowana Alla jest przedstawiona z wyczuwalnym chłodem i wyrachowaniem. Bo to zło tutaj zwycięża, bez dwóch zdań. Nie brakuje przy tym w warsztacie autorki poetyckości, metaforyczności, które ja osobiście bardzo lubię – z tego powodu również książka przypadła mi do gustu. Ten nieco poetycki język nie odrywa od sedna sprawy i nie jest przeszkodą w rozumieniu tekstu, autorka posługuje się nim po coś, a nie dla niego samego.

Chociaż rzecz dotyczy islamu i zagrożeń, jakie niesie ze sobą ta religia, zastanawiam się, czy przypadkiem nie jest to przestroga przed każdym religijnym zaślepieniem jako takim, w ogólności.
A właściwie – nie zastanawiam się. Wiem, że islam jest tu tylko – i aż – przykładem.

Podsumowując. Bogowie na balkonie to lektura niełatwa, bardzo wyczerpująca emocjonalnie.
I rzekłabym, że obowiązkowa.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-15
× 31 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bogowie na balkonie
2 wydania
Bogowie na balkonie
Anja Snellman
6.9/10

Niezwykła książka o dążeniu do miłości i wyrwania się z getta tradycyjnej społeczności muzułmańskiej. Przejmująca opowieść o młodej muzułmance i jej rodzinie, mieszkających od kilku lat w Finlandii. ...

Komentarze
@edytre
@edytre · prawie 4 lata temu
Dziękuję za ciekawy tekst. Do tej pory nie zetknęłam się jeszcze z książką, która by w tak bezpośredni sposób ukazywała trend, który może stać się trendem europejskim. W zachodniej Europie Kościoły chrześcijańskie podupadają, a uchodźcy z krajów islamskich zyskują na znaczeniu w społeczeństwie, przynajmniej liczebnie i oni nie wątpią w przesłanie swojej wiary. Dlatego ta książka porusza dla mnie ciekawy problem i zaznaczam ją sobie jako rezerwę.
× 1
@OutLet
@OutLet · prawie 4 lata temu
Polecam, warto.
@jatymyoni
@jatymyoni · około 4 lata temu
Świetna recenzja i ciekawa książka.
× 1
@OutLet
@OutLet · około 4 lata temu
Dzięki. Co do książki, nawet się nie spodziewałam, że będzie aż tak dobra. Ale jest, warto sięgnąć.
× 1
@Chassefierre
@Chassefierre · około 4 lata temu
@LetMeRead - ja też się nie spodziewałam. Szczególnie, że ,,Bogowie na balkonie'' są o niebo lepszą książką, niż ,,Dziewczynki ze świata maskotek''.
× 1
@OutLet
@OutLet · około 4 lata temu
@Chassefierre - nie czytałam "Dziewczynek...". Kiedyś wypożyczyłam z biblioteki, ale minął mi termin i musiałam oddać, nie przeczytawszy. Ale teraz wypatrzyłam na allegro za 5 zł, kupię sobie.
@OutLet
@OutLet · około 4 lata temu
@Chassefierre, chyba miałaś rację, "Dziewczynki..." czyta się kiepsko...
@Chassefierre
@Chassefierre · około 4 lata temu
Przykro mi... :<
Bogowie na balkonie
2 wydania
Bogowie na balkonie
Anja Snellman
6.9/10
Niezwykła książka o dążeniu do miłości i wyrwania się z getta tradycyjnej społeczności muzułmańskiej. Przejmująca opowieść o młodej muzułmance i jej rodzinie, mieszkających od kilku lat w Finlandii. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Budzisz się, wstajesz, wyglądasz przez okno, ubierasz się jak chcesz, wychodzisz dokąd chcesz. Tak jest, gdy jesteś wolnym człowiekiem. Zupełnym przeciwieństwem jest świat muzułmanów, gdzie trzeba pod...

@Ania1986 @Ania1986

Anja Snellman to pisarka fińskiego pochodzenia. Specjalizuje się w powieściach psychologicznych i obyczajowych, w swym dorobku posiada już ponad dwadzieścia takich historii. „Bogowie na balkonie” t...

@Betsy @Betsy

Pozostałe recenzje @OutLet

Dziewczyna o mocnym głosie
Mów, dziewczyno, śpiewaj swoją pieśń!

Tytułowa dziewczyna o mocnym głosie to Adunni, 14-letnia Nigeryjka sprzedana przez ojca staremu Morufu na żonę. Znamy te afrykańskie (i nie tylko) historie, w których ko...

Recenzja książki Dziewczyna o mocnym głosie
Niewidzialni
Bez tytułu

Dla tej książki - z powodów opisanych niżej - robię wyjątek, i choć nie jest to egzemplarz recenzencki, zamieszczam tu całą recenzję. Mam poważne obawy, czy uda mi si...

Recenzja książki Niewidzialni

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Piłka Nożna w prawdziwym (...bo angielskim) wyd...
@konrad.mora...:

Jeżeli kochasz piłkę nożną, to urodziłeś się w Europie lub Ameryce Południowej. Jeśli piłka nożna to dla Ciebie soccer,...

Recenzja książki W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Zakład psychiatryczny Arkham
Witaj w Arkham
@dominika.na...:

Stało się! Zwariowaliśmy i wylądowaliśmy w wariatkowie! I to nie byle jakim, bo w Arkham. Jednym słowem – mamy przerąba...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham
© 2007 - 2024 nakanapie.pl