Album „1975. Cóż to był za rok!” to wyjątkowa podróż w czasie, która przenosi czytelnika do fascynującej epoki lat 70. XX wieku, aż po dzień dzisiejszy. Ten album to swoista kronika kulturowa, która nie tylko przybliża klimat tamtych czasów, ale w pigułce pokazuje, jak wyglądała codzienność Polaków w poszczególnych dekadach. Pozycja doskonała najbardziej dla osób urodzonych w 1975. Ten swoisty wehikuł czasu pozwala zajrzeć do minionych lat i wraz z kolejnymi kartami prześledzić swoje życie według tego, co działo się w społeczeństwie w danym okresie. Począwszy od roku urodzenia, czyli 1975, poprzez kolejne dekady można powspominać jak to kiedyś było. Doskonale przemyślana i przebogata w treść zabiera czytelnika w uniwersalną podróż przez 50 minionych lat, zaglądając niemal do każdej możliwej dziedziny życia.
Wydany w zeszłym roku nakładem Wydawnictwa Hilaris album należący do serii roczniki (Książki prezentowe) to książka dedykowana osobom urodzonym w 1975 r. lub ogólnie w latach 70. choć każda osoba zafascynowana minioną epoką, latami, w których nie było dane im żyć, odnajdzie w tym albumie bogactwo wiedzy zaprezentowane w pigułce. To wyjątkowa publikacja, rzetelnie zredagowana i wydana z ogromną dbałością. Twarda, solidna i do tego przyjemna w dotyku oprawa oraz niebanalny estetyczny układ graficzny w stylu retro sprawiają, że książka idealnie sprawdzi się jako prezent dla bliskiej osoby, która kończy swoje 50 urodziny. Elegancki matowy papier oraz stonowana kolorystyka wywołują uprzyjemniają lekturę. Z takiego prezentu ucieszy się również ktoś, kto chciałby wrócić wspomnieniami do przeszłości, a także młodsi czytelnicy, których bliscy żyli w tamtych latach.
To unikalna pozycja na rynku o podobnej tematyce. Jest bogata w detale, a jednocześnie zawartość umiejętnie opracowana. Mnóstwo ciekawostek z niemal każdej dziedziny życia. Tym sposobem możemy dowiedzieć się, czym bawiły się dzieci kiedyś, jak bardzo różniło się oglądanie telewizji oraz, co ciekawego się dawniej oglądało. Są również ważne dla kraju wydarzenia, nie tylko wagi państwowej, ale kulturowej, bo w końcu mecz wszech czasów nie wydarza się co rusz. Dziś zakup np. samochodu to kwestia decyzji odnośnie koloru; w latach 70. sprawy nie wyglądały tak obiecująco. Życie w Polsce dla dzisiejszej młodzieży może wydawać się, jakby wyjęte z filmy, a tymczasem dla urodzonych w '75 oraz ich rodziców była to zwykła codzienność, mniej lub bardziej kolorowa. W tym tkwi piękno tej książki, bo ukazuje świat we wszystkich odcieniach.
Dla przykładu to na początku lat 80. ginie śmiercią tragiczną legendarny twórca hitu „Imagine”, dla wielu znakomitych muzyków to trudny czas pod względem artystycznym… cenzura, to znienawidzone słowo odbierało muzykom możliwość swobodnego wyrażania myśli. Z biegiem lat przedstawiony zostaje coraz to nowocześniejszy, inny obraz kraju. Zmiany, których wówczas nikt nie dostrzegał, dziś mogą się wydać niewiarygodne. Dochodzą do tego zdarzenia losowe, które zapisują się na zawsze w historii kraju i świata swym tragicznym odcieniem. Kontrast pomiędzy latami 70. a kolejnymi dekadami, jaki łatwo zauważyć podczas lektury jest niewiarygodny.
W tym momencie zaznaczę, że album jest tak skonstruowany, że z przyjemnością można go wertować i nie trzymać się kurczowo chronologii wydarzeń. Chwile z albumem to świetny sposób, aby samemu lub wspólnie z bliskimi pogadać o ważnych, kultowych, niezapomnianych momentach, które są bliskie każdemu z nas (lub o których młodsze osoby nie mają bladego pojęcia). Archiwalne zdjęcia, tak, tak dobrze dobrane przywodzą na myśl ważne momenty, wywołując wzruszenie, ale w dobrym tego słowa znaczeniu.
Choć nie należę do pokolenia '75, zafascynowała mnie ta książka. Przez ostatnie pięćdziesiąt lat miało miejsce wiele istotnych wydarzeń w kraju i na świecie, które w znaczący sposób wpłynęły na naszą rzeczywistość oraz kształtowały nasze społeczeństwo i każdego z nas z osobna.