Patrycja Kobak

wpadłam, sprawdziłam, potwierdzam gratuluję :)
teraz Ty, @justilla :)

"Proroctwo sióstr" a potem "Strażniczka bramy" ...zobaczymy

podpowiedź:
w tym roku był nominowany do Nagrody Nobla z dziedziny literatury :)

Chciałam Wam życzyć wiele szczęścia w Nowym Roku, oby każdy dzień był lepszy od poprzedniego:) i byście każdego dnia się uśmiechali:)

...bo ja już zmykam, raczej do końca roku się już nie pokarzę, bo zaraz znajomy do nas przyjeżdża w odwiedziny, a Michał już z pracy wrócił :) a później to Sylwester :)
no ale jutro zajrzę, i do zagadki też ;P, a teraz to jakąś podpowiedź chyba napisz...

a na czosnkowy zapach z ust to trzeba przeżuć natkę pietruszki :-)

@Agaciu, Przemku - dziękuję, na pewno coś spiszę mężowi na kartkę jak będzie szedł do wypożyczalni :)
@Przemku - syrop z cebuli i dużo czosnku na kanapki :) czosnek to naturalny antybiotyk i robi cuda, i na pewno żaden wampir Cię nie dopadnie :)

....wysyłając męża na zakupy, sprawdź z czym wrócił.... nie sprawdziłam... nie ma jajek... a byłam już dzisiaj na zakupach.... z ciasta nici... no dobra, zadzwonię, niech kupi jak z pracy będzie wracał

gdzieście pouciekali, nie chce być tu sama :-(

już wspominałam, że za szybka nie jestem;P ja lubię spokój domowy:) sylwestrowy wieczór filmowy sobie z mężem robimy:) na pewno "Czas Apokalipsy" bo Michał nie może przeżyć, że tego nie oglądałam ;/ i coś co jeszcze wynajdzie w wypożyczalni ciekawego :) a może Wy coś polecicie, lubimy starocie i klasykę ale i ciekawe nowości z chęcią :)

no tak nieaktualne:)

Angie idzie na bal? :)

wiecie nad czym się zastanawiam, czy panowie, którzy odśnieżają chodniki i przejścia między nimi, pchali kiedyś po takim chodniku wózek, albo próbowali przedostać się z jednego chodnika na drugi...

Jest to bajka dla dzieci z wadami rąk, jej celem ma być integracja zdrowych dzieci z dziećmi z wadami rąk. Bardzo delikatny temat, nie wiem, czy podołałam... użyłam bajkowej alegorii i spróbowałam przedstawić to poprzez zwierzęta. Moim głównym bohaterem został Mały Dziczek o twardych raciczkach... i leśny festyn z różnymi konkurencjami:) .....zobaczymy... wybór bajek do publikacji nastąpi dopiero ...

Wybaczcie, już jestem, dzięki Przemku:)

...czy książki można "wybiegać", On znalazł na to odpowiedź....

sądzę, że łatwe, tak na koniec roku, książka bardzo mi się podobała, mówi o pasji i drodze do jej realizacji ;-)

I ja się witam, nie to żebym dopiero wstała, ale od rana małe szaleństwo:)
Oczywiście dokończyłam bajkę i lecę na pocztę wysłać:) a że jestem trochę niezorganizowana, więc od rana ostatnie poprawki, a niech się dzieje co chce:) więc zaraz uciekam na chwilę i jeszcze piekarnie zaliczę i wracam do Was:)

a avatar to moje zdjęcie:) na pewnych warsztatach w Czechach ;-)

Jeżeli mogę się wypowiedzieć to mi się bardziej podoba Rebellish

a co do mojego nicku to oczywiście imię i "Piotruś Pan" jak byłam mała to marzyłam, że kiedyś się zjawi w nocy i będę mogła latać :)

@Anek7 to może Cię z moim mężem umówię, bo u nas w domu to ja z Mańką odpadam ;) i on zawsze sam siedzi ;)

Z teściowymi nigdy nic nie wiadomo oj wiem coś o tym oj wiem ;P no ale nic zmykam:)

no ja jeszcze "Gry..." nie zaczęłam bo dalej się nie mogę zdecydować jak zacząć...
ale też i inne czytam a nie lubię kilku na raz bo lubię w jednej się zatopić i ją przeżywać

a poza tym muszę Was opuścić, bo dzisiaj bajkę muszę dokończyć, bo się zdeklarowałam, że napiszę dla Stowarzyszenia W Naszych Rękach dla dzieci z wadami dłoni, niby przymusu nie ma bo i inni biorą w tym udział, a...

takiemu to dobrze, w książkach pracuje i po książki chodzi:) żyć nie umierać :) ciekawe co za perełki czekają w biblio;)

@Lena nie kuś, bo jeszcze dzisiaj zapakuje i kurierem wyślę;P hehehe, żebym była tak w stanie rozłączyć się z moim dzieckiem...:)

@Tajemnico ja na razie jestem na etapie, że moje dziecko będzie jedynakiem ;P bo po pierwsze rodziłam siłami natury i było cięęęężko po drugie Mańka miała przez bite trzy miesiące kolki od 12stej w południe do 20stej nie wiem jak to przeżyłam;/ i jeszcze okazało się że ma refluks a jak to wszystko się uspokoiło to zaczęła ząbkować i moim marzeniem to jest usnąć i obudzić się samemu....:)

Przez 2 lata prawie (ciąża i 10 m-cy Mańki) zero alkoholu, więc ja dzisiaj z całym Stargardem świętuje ;P

A my w tym roku przez ząbkowanie Mani i nieprzespane noce zostajemy w domu:) czyli tak jak już wspominałam romantyczny sylwester z mężusiem się szykuje;P ale tylko do północy bo wtedy Ci znajomi co do nich nie idziemy sami do nas przychodzą czyli impreza się przenosi z Sępolna na Biskupin.... ale lubię ich, więc cieszę się, że przyjdą:)

to już nie komuna i alkohol przed południem dozwolony i w sprzedaży też;-) jak zabraknie, dokupimy, rozlewaj ;P (dobrze, że tydzień temu Marysie od cyca odstawiłam;P)