Marta

cel

Ja również robię tak jak waniliowa. Nawet jeśli wydawnictwo tego nie wymaga, to tak by po prostu wypadało, przecież oni nie będą szukać po wszystkich blogach, z którymi współpracują... Także popieram w 100% poprzednie wypowiedzi.

taboret

Suzanne Collins, "Igrzyska Śmierci"

http://nakanapie.pl/books/417273/reviews/23542.igrzyska-smierci

tektura

zamieszanie

Gratulacje :))

rakieta

pożar

Ja także uciekam. Dobranoc :-)

Catalinka, u nas było tak, że po prostu punkty z egzaminu się sumowało z punktami za oceny + ewentualnie pasek i jakieś inne osiągnięcia, nie? i wszędzie liczyło się tak samo, chyba niezależnie od profilu... ?

jejku, to strasznie pozmieniali! Praktycznie te same zasady co matura i studia...

ej, bo Wam się liczy egzamin z angielskiego, prawda? Ja byłam pierwszym rokiem kiedy on wszedł i się nie liczył,dlatego pytam. Jaki poziom jest?

@Chmurka, spokojnie :P moje dwie przyjaciółki dostały się do szkoły ostatniego wyboru, do której strasznie nie chciały iść, poszły na drugi nabór i były tam, gdzie sobie zamarzyły :-)

Rozumiem, w końcu jeszcze pamiętam jak to było.. Ale mój egzamin gimnazjalny mnie bardzo pozytywnie zaskoczył i dostałam się tam, gdzie chciałam,choć do końca w to nie wierzyłam. Dlatego naprawdę, uszy do góry! W razie czego są drugie nabory...

jeszcze tylko miesiąc ;p ale to czekanie wykańcza...

@Black, będzie lepiej niz myślisz, zobaczysz! Kiedy dostaniecie wyniki?

Chyba zawsze tak jest. Ja próbną matme jedną zdałam na 54%, a drugiej nie zdałam, bo miałam 28... i taka zestresowana szłam, że dramat, praktycznie ryczałam przed. Ale koniec końców zdałam na 63 i to był mój najszczęśliwszy dzień w życiu :P angielski miałam 92 podstawę, na próbnej też jakoś podobnie, ale chyba trochę mniej. Dlatego nie ma co się stresować, przeważnie egzaminatorzy idą nam na korzy...

Na próbnej był Potop? xd czemu ja kojarzę Jądro ciemności? Ja z próbnej miałam chyba niecałe 60 :DDDD

wiadomo, też z takiego założenia wyszłam. 80% z podstawy, a Ty? Dodam, że nie czytałam ani "Lalki", a w "Ludziach bezdomnych" pominęłam sobie pamiętniki Joasi, bo były niesamowicie nudne... i potem trzęsłam portkami do czerwca, bo się bałam o błąd kardynalny, bo tam chyba napisałam, że ten chłopak to był mąż czy jakiś partner Joasi, a nie brat.. (czy coś takiego, nie pamiętam dokładnie, ale to prz...

ciekawe jakie lektury będą :P

Czemu tak?

Czeeeść!
ej jaki egzamin do bierzmowania? Ja miałam chyba tylko kilkadziesiąt pytań zaliczyć, jak na komunii? :D

Mery nooooo widzisz! Nie miałam z kim popłakać, no dobra miałam - płakałam z Ramosem, ale no ahhhhh, tak niewiele zabrakło!
Też mam do napisania dwie recenzje, dwie książki czytam i tak mi się nie chce jutro iść na zajęcia!
ej, jutro są matury? :D
POWODZENIA MAT...

owoc

sport czy leniuchowanie?

1,5/3 - mam kota, a książki podróżnicze pewnie bym lubiła, nawet bardzo, ale jak dotąd nie miałam okazji czytać, dlatego 0,5 :P

- jest uzależniona\y od herbaty
- lubi arbuzy
- nie umie pływać