Marta

No to i ja zapraszam na marcowe nabytki. Spełniłam małe marzenie, dlatego ten stosik wyjątkowo mnie cieszy:

http://zycie-miedzy-wierszami.blogspot.com/2014/04/book-haul-marzec-2014.html

Catalinka - w większości przypadków też tak uważam, ale czasem takie książki otwierają ludziom oczy i zwracają uwagę na problem... A jednak taka intymna spowiedź działa bardziej niż prawniczy bełkot, który jest krótki i rzeczowy i zupełnie nie oddaje emocji.

Zuzia - ja też na studiach, więc podobnie jak Little ;p ale w poprzednim semestrze miałam dobrą średnią, więc powalczę i teraz, a m...

Catalinka - czemu? Przecież byłaś zachwycona Sherlockiem :P

U mnie leci w tle, ale ciężko mi skupić uwagę na prawie dwie godziny bez żadnej reklamy, więc w sumie nie wiem co się dzieje :p

No to ja też lecę do łóżka poczytać coś :)
Dobranoc wszystkim :*

A ustnych to nie ćwiczyliśmy :P
Dobranoc :-)

Amelia - z panią K. nie piszecie wypracowań na polskim? My pisaliśmy całkiem sporo... a wypracowanie z historii fakt - łatwe nie jest. Trzeba mieć sporą wiedzę i trafić w temat.

Tzn. może i się działo, ale na pewno nie było tego przewidzianego w licealnym programie nauczania :D

Już nie pamiętam dokładnie, stosunki Polski z Litwą w jakichś latach, ale to była taka data, że można to było zamknąć w jednym zdaniu, bo więcej się nie działo ;P

Ja już nawet nie pamiętam, chyba Jądro ciemności pisałam na próbnej. Za to pamiętam jak na próbnej historii przyszedł mocno wkurzony historyk i powiedział, żebyśmy wypracowania nawet nie zaczynali pisać, bo na taki temat się nie da pisać ;-)

W ogóle próbnymi nie należy się przejmować, bo one ZAWSZE wypadają źle. Te właściwe są dużo prostsze i przeważnie łagodniej oceniane :-)

spokojnie, matura to naprawdę bzdura :)

Ogólnie to ja też - ale stres na ustnej był, za to na pisemnych wcale :)

Black - speeche mnie też wykańczają. Ostatnio mieliśmy recenzję filmu prezentować przez ok 2-3 min (z pamięci)- głos mi się trząsł okropnie, nie mówiąc o nogach ;-) a przed maturą z polskiego, jak czekałam na swoją kolej, to nie mogłam sobie pierwszego zdania przypomnieć :P

Czemu się tak zestresowałaś? :)

No co Wy mówicie, to ja zupełnie na luzie do takich rzeczy podchodzę.. W sumie nie mam wyjścia, bo jak słyszę, że ktoś się tyle i tyle uczył, a ja dzień przed zajrzałam do materiału, to nic innego mi nie pozostaje.. Ale zawsze lubiłam jakieś testy, sprawdziany, itp :)

Amelia - czemu nowa pani od polskiego? ;p
Do sprawdzianów należy podchodzić na luzie! :D

Jezu współczuję, ja bym nieźle spanikowała. Już i tak wystarczająco panikuję za kierownicą jak ktoś mi wyjedzie, albo sama zrobię coś głupiego... Ważne, że dobrze się skończyło!

Mam nadzieję, że mnie też nie będzie przeszkadzała, chociaż trochę się przeraziłam, bo bardzo mi się męczą oczy przy takiej czcionce...

haha Mery - mnie się podoba bardziej niż Babe Lily :D
Catalinka - przyszła dzisiaj do mnie książka "Narodziny Gubernatora" - strasznie malutka jest i pisana takim drobnym maczkiem! Nie odnosisz takiego wrażenia?

Wszystkie się ostatnio obijamy :(

Ja właśnie uciekam odespać cały tydzień :p Dobranoc :)

Czyli przed Tobą długie godziny :D

10 godzin?! SERIOUSLY?! :D

Cześć :-)
W porządku całkiem, w końcu mam weekend <3 Skończyłam "Mapę czasu" i zabieram się za "Alchemię". A u Ciebie?