“Jeśli kochamy kogoś tak bardzo, że miłość ta stanowi część nas samych, brak tej osoby staje się częścią naszego DNA, naszymi kośćmi i skórą. ”
“Zastanawiała się, czy umieranie polega na odpuszczaniu kolejno coraz to innych rzeczy.”
“Przy nim mogła być sobą: mogła być niemądra, smutna, natchniona i szczęśliwa do granic możliwości. ”
“Od tak dawna pragnęła go dotknąć, że przyjemność, którą czuła, była niemal bolesna, a bliskość ich ciał sprawiała, że nie potrafiła skupić się na rozmowie. Pragnęła wszystkiego naraz.”
“Przy nim była wyłącznie sobą i czuła nawet, że ma dość miejsca, by stać się kimś więcej. Gdy na nią patrzył, w jego oczach nie było osądu czy oczekiwań, i w tej przestrzeni Sylvie czuła, że może być dzielniejsza, błyskotliwsza, milsza i bardziej radosna. Wszystkie te żagle leżały zwinięte na pokładzie jej statku, należały do niej, choć nigdy wcześniej ich nie widziała. ”
“Było pytanie, które musiała sobie zadać - pytanie najeżone kolcami. "Czego chcesz?" Wcześniej nie zadawała go sobie, bo bała się odpowiedzi, teraz jednak naprawdę chciała być sobą i doświadczać świata w najgłębszy i najprawdziwszy sposób. Zbyt długo szufladkowała samą siebie...”
“Ponieważ wiedziała, czego nie chce, była sama. Nie była już dawną Sylvie, a nie była jeszcze tym, kim się stawała.(...) Sylvie wiedziała, że może istnieć poza granicami swoich dawnych i przyszłych siebie, przynajmniej przez jakiś czas. Choć było to bolesne.”
“Tym razem bycie silną oznaczało, że stanie na nogi sama, z dzieckiem na rękach. Była to samotna pozycja, nawet jeśli wydawała się słuszna. Julia była przecież dorosła, była matką. ”
“A gdy przestała naciskać, ich małżeństwo zacharczało i zgasło jak silnik. Julia nadal odgrywała rolę żony, tak jak William odgrywał rolę męża, jednak wszystko to były tylko pozory.”
“To strata mamy, nie twoja. Ona przegapi wszystko, ale Ty nie. ”
“Pamiętaj, nie sztuką jest nie zjeść cukierka, gdy się to nie ma. Sztuką jest go nie zjeść, gdy ma się barek pełen słodyczy. ”
“Nie miała nic? Miała wszystko. Miała dwie ręce, głowę, rozum. Miała też rodzinę i przyjaciół, którzy o niej jeszcze pamiętali. A przynajmniej miała taką nadzieję.”
“Czasami łatwiej było zapomnieć. Mówi się, że czas leczy rany. Mijające długie dni są w stanie zdusić kiełkujące uczucie. Tylko co wtedy, gdy ono jest tak silne i nagle zacznie wyrastać, mimo iż zostało przysypane samotnie spędzanymi dniami, miesiącami, latami? Kiedy nagle, pod wpływem jednego zobaczonego zdjęcia na Facebooku, uczucie znowu zacznie szybko wzrastać? I co z tym można zrobić? Czy podlewać je ponownym kontaktem, czy wręcz przeciwnie, znowu zapomnieć i pozwolić mu zwiędnąć na zawsze?”
“Najważniejsze to odciąć się od rzeczy, które w jakiś sposób cię niszczą. Bo jak będziesz za dużo o tym myślał, to cię w końcu pokona.”
“Ty zabijałeś ją powoli, jakbyś z pomieszczenia, w którym była, wysysał tlen, a ona słabła z dnia na dzień. Ty uświadamiałeś jej, że cokolwiek by zrobiła, nigdy nie będzie wystarczająco dobra.”
“Co ma się wydarzyć i tak się wydarzy. Wtedy stawisz temu czoła. Nie pomagaj jednak ciemnej stronie, wspieraj jasną. Daj jej swoją energię, a zło zostanie pokonane. (...) Żyje to, co karmisz. ”
“Jak wiele może się wydarzyć w ciągu kilkudziesięciu dni (...) I jednocześnie ile lat można tkwić w beznadziejnej, toksyczne sytuacji, tracąc energię i cenny czas... (...) Ale samo się nie zrobi, trzeba wreszcie wstać. ”
“Uwolniła się od presji, od prób zadowalania mężczyzny, dla którego nigdy nie była wystarczająco dobra. Teraz nie musiała ani się poświęcać, ani rezygnować z własnych planów. Każdego dnia okazywało się, że jej decyzje mogą być dobre, że wie, co robić, że potrafi wiele, a jej marzenia są ważne i mogą się spełniać. ”
“Ufając przeszłości i definiując siebie przez pryzmat tego, czego doświadczyliśmy, tracimy bezcenny czas z "teraz". A nie będąc w "teraz", nie jesteśmy w stanie zbudować lepszego "jutro".”
“Wiemy, że nie powinniśmy słuchać ludzi, którzy podcinają nam skrzydła, a jednocześnie, gdy to robią poddajemy w wątpliwość własne marzenia, przyjmując do siebie lęk osoby, która go wyraża.”
“Z tą dojrzałą miłością, chociaż powinno być trudniej, to dyskutować jest łatwiej. Ta dojrzała bowiem ma to do siebie, że zapomina, jak ogromną jest siłą, i to jest jej najczulszy punkt. Dojrzała miłość zapomina, ile przeszła, aby stać się dojrzałą. Ile przebaczyła, ile doświadczyła, ile straciła i zyskała.”
“...to, że przychodzimy na świat w rodzinach, nie znaczy jeszcze, że do nich należymy.(...) Tacy ludzie jak mój ojciec, głoszą miłość, ale są przepełnieni nienawiścią. Nie tolerują nikogo, kto mógłby stanowić zagrożenie dla ich ciasnych poglądów. ”
“Stara miłość nie rdzewieje, ale stara nienawiść tym bardziej. A jak się miłość z nienawiścią pomiesza, to już na pewno nie można o tym zapomnieć. ”