Amelia, młodziutka dziewczyna z bogatej rodziny, wychodzi za mąż za Carlosa, potomka arystokratycznej rodziny. Po spędzonej z nim nocy poślubnej, budzi się w pokoju luksusowego hotelu w Paryżu sama, a jedyną częścią garderoby, jaką pozostawił jej mąż, jest koszula nocna. Wszystko, co miało jakąkolwiek wartość - pieniądze, biżuteria, norki, ubrania, zniknęło. Amelia wzywa na pomoc ojca, który zabiera ją do domu. Dziewczyna nie chce zgodzić się na anulowanie małżeństwa i jej życie zaczyna przekształcać się w obsesyjne oczekiwanie na powrót męża. Cytatem umieszczonym na początku powieści jest stwierdzenie Marcela Prousta, że prawdziwym życiem odkrytym, i w konsekwencji przeżytym jest literatura. Opowieść o porzuconej przez męża Amelii stanowi rodzaj anegdoty, której znaczenie postanawia odkryć pisarka. Wprowadza dwóch narratorów - opisując zdarzenia w pierwszej i trzeciej osobie, może rozszerzyć perspektywę poznania. Jako narratorka krąży wokół tematu, wprowadzając inne opowieści, nasuwające się w związku z Amelią. Jako wszystkowiedzący narrator snuje godną scenariusza filmowego opowieść. Stara się dotrzeć do prawdy o kobiecie, która wbrew błaganiom ojca, radom najbliższych, obroniła swój stosunek do mężczyzny, któremu przysięgała przed Bogiem.