"Postanowiliśmy wspólnie z przyjacielem napisać nową książkę. Cóż to za radość dla autorów! A dla dzieci? Hm, to się dopiero okaże...
Na razie staneły obok siebie dwie maszyny do pisania i wyszczerzyły bopjowo swe czcionki. Stukneły o blat stołu dwie nabite tytoniem fajki, z kórych buchnęły po chwili z całą energią dwa kłeby gęstego dymu..."
Na razie staneły obok siebie dwie maszyny do pisania i wyszczerzyły bopjowo swe czcionki. Stukneły o blat stołu dwie nabite tytoniem fajki, z kórych buchnęły po chwili z całą energią dwa kłeby gęstego dymu..."