Zły syn

Jarek Skurzyński
7.5 /10
Ocena 7.5 na 10 możliwych
Na podstawie 4 ocen kanapowiczów
Zły syn
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.5 /10
Ocena 7.5 na 10 możliwych
Na podstawie 4 ocen kanapowiczów

Opis

Czy dziecko musi kochać rodzica?

Historia matki zmuszonej samotnie wychowywać syna w Polsce na skraju przemian ustrojowych, ale także życia społecznego, w małej, osiedlowej społeczności, która nie szczędzi jej rad odnośnie do tego, co powinna robić, żeby ten nie wyrósł na pijaka i złodzieja. Procesowi wychowania pod wścibskim okiem sąsiadów towarzyszy ciągłe poczucie zagrożenia.

Dwadzieścia lat po śmierci najbliższej osoby narrator nadal tęskni i podejmuje próbę wyobrażenia sobie, jak to by było mieć żyjącą matkę i opiekować się nią na starość.

Niewygodna proza w nurcie new sincerity.

Wydanie 1 - Wyd. Artrage
Data wydania: 2024-05-23
ISBN: 978-83-67515-74-0, 9788367515740
Wydawnictwo: Artrage
Stron: 156
dodana przez: Vernau

Autor

Jarek Skurzyński Jarek Skurzyński
Urodzony w 1980 roku w Polsce (Szczecin)
Jarek Skurzyński - prozaik, eseista i dramatopisarz; w 2015 opublikował esej „Tylko ateiści zostaną zbawieni”, debiut prozatorski „Zrolowany wrześniowy Vogue” wydał w 2020 w Korporacji Ha!art. W 2013 roku otrzymał tytuł doktora nauk humanistycznych ...

Pozostałe książki:

Zły syn Zrolowany wrześniowy Vogue Lakier
Wszystkie książki Jarek Skurzyński

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Czy ja dobrze widzę, że znasz książkę Zły syn? Koniecznie daj znać, co o niej myślisz w recenzji!
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@gosia_myst
2024-05-31
Przeczytane

„Nikt nie wie, że rozmawiam z nią prawie codziennie, wytykam jej odejście, jestem na nią zły tak samo jak tydzień czy miesiąc po jej egoistycznym odejściu”.

"Zły syn" to poruszająca opowieść o niełatwych relacjach rodzinnych, w której autor stawia pytanie, czy dziecko musi kochać rodzica, pomimo tego, jak trudne mogą być relacje między nimi. Mimo, iż od śmierci matki upłynęło dwadzieścia lat to syn nadal za nią tęskni i próbuje wyobrazić sobie, jak to jest mieć żyjącą matkę i opiekować się nią na starość. Jednocześnie wspomina jej historię, która nie była łatwa. Musiała stawić czoła opiniom, wiecznej ocenie i licznym „dobrym radom”, mimo że starała się wychować go najlepiej, jak potrafi.

Historia matki samotnie wychowującej syna, która musi zmagać się z trudnościami życiowymi, została ukazana w sposób niezwykle realistyczny i prawdziwy. Wyjątkowo trafne opisy jak wszyscy w jej otoczeniu poczuwali się do pouczania i wskazywania jak powinna postępować pozwalają lepiej zrozumieć jej sytuację. I w tym momencie muszę przyznać, iż odnoszę wrażenie, że od samodzielnych mam wychowujących synów wymaga się więcej. Ocenia się czy wychowają syna na prawdziwego mężczyznę czy nie będzie za miękki. Ta autentyczność opowieści sprawia, że bardzo łatwo może się z utożsamić i poczuć emocje bohaterów. Bez problemu możemy wyczuć emocje bohatera, który od dzieciństwa na każdym kroku wytykany był placami jako ten nie mający ojca.

Mimo że autor opowiada o tęsknocie za...

× 10 | link |
@mewaczyta
2024-06-02
8 /10
Przeczytane 🍃 Współprace 🍃

Stratę każdy przeżywa na swój sposób, ale niezmiennie towarzyszą jej silne emocje, a wspomnienia lubią atakować umysł. Z tego wewnętrznego chaosu powstała książka „Zły syn“, czyli proza prosta, ale mocna. Wypełniona drobnymi chwilami, które budują społeczeństwo oraz jednostkę.

Jest to opowieść o synu i matce. Chłopcu bez ojca, odtrącanego przez otaczających go ludzi, odkrywającego swoją orientację. Kobiecie o spracowanych dłoniach i silnej osobowości, która to pomogła jej w samodzielnym wychowaniu dziecka. „Życzliwych“ znajomych, którzy dla samotnej matki mają wiele rad, głównie skupionych na przemocy. Jest więc to portret relacji, portret społeczeństwa oraz portret jednostek zamotanych w codzienności na przestrzeni lat.

Relacja matki i syna nie była łatwa, życie miało dla nich wiele chwil goryczy, a jednak w momencie odejścia człowiek tęskni nawet za tym, co było złe. Wspomina brak wsparcia, czułe chwile i niezręczne gęsty. Nie chce wybaczyć pozostawienia, nie chce pogodzić się ze stratą, choć powoli w nim to dorasta. Codzienność idzie do przodu, choć jeszcze chwilę temu zdawała się stać w miejscu.

Jarek Skurzyński zbudował całą powieść na zależnościach oraz szczegółach, na szczerości oraz braku ozdobników. I kolejny raz dzięki temu przemówił do mojego serca.

× 1 | link |
@maslowskimarcinn
2024-08-21
6 /10
Przeczytane

To nie jest zła książka. Bo mocno trzyma w emocjonalnej garści, ale w tym chwycie nie ma grama przesady czy sztuczności. Początek jest jak uderzenie dłonią w twarz – boli i piecze – a to przez obraz podłego świata i języka, jakim Skurzyński się posługuje, by go opisać i by siebie w nim zidentyfikować. Wybaczcie, że napiszę, że „boli od bólu”, jakiego doświadczał będąc dzieckiem, chłopakiem, synem.
Ale 1: szczera wiwisekcja własnych traum i rygorystyczne rozliczanie się z przeszłością rzadko kiedy bywa przyjemne w odbiorze. Rzadko też „wybija” się poza inne tego typu historie, staje się novum, literackim odkryciem, „świeżym” spojrzeniem na temat. Dosadność języka, a zwłaszcza oceany przelanych łez nie są już (niestety?) wystarczające, by książka stała więcej niż sezonowym wydarzeniem i utkwiła gdzieś głębiej.
Ale 2: to opowieść, której trzonem jest niespodziewane odejście. Ono (bo oczywiście wyrywa bohatera z pewnej bańki) wywraca na nice wszystko to, co ułożone i pewne. Każe zastanowić się nad tym, kim była ta, która śmiała odejść. Pozwala rozliczyć ją, podsumować, ocenić. Ta, która kochała za bardzo, która ograniczała („Matki uzależniają”), nie rozumiała, bo nie chciała rozumieć? Dawała szczęście? Krzywdziła? I pomimo swego odejścia – więzi nadal?
Bohaterem jest przecież syn bez ojca, wyrzutek pośród dzieciaków, z powodu swej rodzicielskiej odmienności skazany na pogardę i wyobcowanie. Ta „inność”, która tłumaczy szczególnie silne więzi z m...

| link |
PO
@j.k.makula
2024-09-28
7 /10





Czytku,

Przez ciekawie brzmiący tytuł wzięłam w obroty książkę Jarka Skurzyńskiego będąca ciekawym studium nad tematami egzystencjalnymi.

Zły Syn to historia chłopca samotnie wychowywane go przez matkę, Bez wsparcia rodziny i radzącą sobie w zaistniałej sytuacji, no cóż …w miarę możliwości ?

To historia nastolatka któremu trudno wchodzić w relacje zwłaszcza damsko-męskie, wyraźnie odczuwa brak ojca, wsparcia we wchodzeniu w dorosłość, męskiego kompana „ wiecznie nieobecnego”
To wreszcie historia dorosłego człowieka któremu zupełnie niespodziewanie nagle matka idąc na zakupy po prostu umiera. On, sam, z trudem organizacji pog...

| link |
@Leman
2024-09-14
9 /10
Przeczytane Literatura piękna, obyczajowa, romans

Cytaty z książki

O nie! Książka Zły syn. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl