W ramach odskoczni od innych lektur lubię sięgać po kryminały. Czasami mam jednak problem z klasyfikowaniem książki, mam wrażenie, że czytam powieść obyczajową lub wręcz romans z wątkiem kryminalnym, dlatego z przyjemnością sięgam po klasyczne powieści kryminalne. W tych powieściach najważniejsza jest intryga kryminalna bez wątków dodatkowych. Szybko zawiązuje się intryga kryminalna, a następnie śledzimy śledztwo i sami możemy w nim uczestniczyć, typując wynik danego śledztwa. Oczywiście klasykami są wszystkie powieści detektywistyczne Agathy Christie. Jednym z bohaterów powieści Agathy jest genialny detektyw Herkules Poriot.
Herkules Poriot wypoczywa na Wyspie Przemytników. Wyspa jest nieduża, znajduj się na niej jeden hotel, w którym wypoczywa około 10 osób. Oczywiście tam, gdzie przebywa genialny Belg, musi dojść do zbrodni. Ofiarą jest przybyła do hotelu młoda i atrakcyjna aktorka, żona jednego z gości. Herkules Poriot rozpoczyna śledztwo. Oczywiście możemy śledzić śledztwo genialnego detektywa, który jest świetnym obserwatorem i żaden najdrobniejszy szczegół nie ujdzie jego uwadze.
Z duża przyjemnością wysłuchałam tę opowieść i nie przeszkadzało mnie, że już parę razy obejrzałam wersję filmową tego kryminału. Za każdym razem sięgając po kryminały Agathy Christie, zachwycają mnie barwne postacie stworzone przez autorkę, ale też zagadka detektywistyczna, której rozwiązanie jest logiczne.