„Zła mamusia” autorstwa Tina Baker to historia bólu…
Bólu rozrywającego matczyne serce…
Bólu zrozpaczonej kobiety, która marzy o tym, by mały człowiek powiedział do niej „mamusiu”…
Dziś przychodzę do Was z książką dojrzałą, mocną, wywołującą wielkie emocje… niemal fizyczny ból. Thriller psychologiczny, który tak trafnie przedstawia wielkie ludzkie tragedie, trudne dzieciństwo, dramatyczne epizody z przeszłości i historię uzależnień… mierzenie się z życiem, kiedy los odziera człowieka z sensu życia.
„Moja potrzeba, taka pierwotna, zmienia mnie w wampira, ciemną gwiazdę, która pochłania całe światło”.
Pragnienie niebezpiecznie zbliżające człowieka do obłędu… bo każdy krok w stronę pożądanego obiektu przybliża do krawędzi, a dalej jest tylko otchłań szaleństwa.
Niesamowicie przedstawione zostało pragnienie bycia matką, powielanie schematów własnych rodziców (choć na wstępnie były one krytykowane)… naznaczenie człowieka bolesnymi bliznami przeszłości. Otrzymujemy również obraz wpływu innych ludzi, obawy przed marzeniem o szczęściu… wiary, że zasługuje się na uśmiech losu.
To świetna, wielowątkowa książka, która hipnotyzuje autentycznością przeżyć bohaterek… kobiet z krwi i kości, osób z piętnem przeszłych doświadczeń.
Gorąco polecam lekturę, bo warto poznać historię dramatu jednostki zanurzonego w globalną ocenę społe...