Zielarka

Katarzyna Muszyńska
8.3 /10
Ocena 8.3 na 10 możliwych
Na podstawie 20 ocen kanapowiczów
Zielarka
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.3 /10
Ocena 8.3 na 10 możliwych
Na podstawie 20 ocen kanapowiczów

Opis

W każdej legendzie tkwi ziarnko prawdy. Przez całe życie Marena wiedziała, że nie będzie jej wolno zakochać się i założyć rodziny. Nigdy nie opuści Góry Kujawskiej, a jej jedynymi towarzyszkami będą zielarki leczące mieszkańców Bydgostii. Każdego dnia uczono ją właściwości roślin i symptomów najróżniejszych choróbsk. Okazało się jednak, że trzy przebiegłe Zorze miały względem niej zupełnie inny plan. Gdy budząca się w niej moc stała się zbyt silna, musiała wyruszyć na poszukiwania mitycznej wiedźmy i przekonać ją, by pomogła jej zapanować nad darem, który stał się jej przekleństwem. Jakby tego było mało, wszystko skomplikował pewien wiking, z którym połączyła ją dziwna więź. W wyścigu ze śmiercią, Marena zapomniała o najważniejszej zasadzie. Zawsze trzeba rozsądnie dobierać sojuszników, nigdy nie wiadomo bowiem, kto przyparty do muru zdradzi.
Data wydania: 2020-05-20
ISBN: 978-83-8290-182-5, 9788382901825
Wydawnictwo: WasPos - wydawnictwo
Cykl: Zielarki z Góry Kujawskiej, tom 1
Kategoria: Fantasy
Stron: 380

Autor

Katarzyna Muszyńska Katarzyna Muszyńska
Urodzona 3 marca 1987 roku w Polsce (Bydgoszcz)
Autorka powieści ze świata Płaskowyżu „Tajemnicy Avinionu” wydanej w 2016 roku (pod nazwiskiem Dworska) oraz „Buntu”, który ukazał się w 2018. Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy i d...

Pozostałe książki:

Zielarka Gwiazda, która zgasła Wytrwaj przy mnie Karczmarka To, co utracone Uzdrowicielka Listy w kolorze purpury Niepoprawny układ Randka z Arlo Szczypta Magii. Antologia opowiadań fantasy (Nie)realna magia Płomień i kruk To nie była zwykła miłość Niedobrani
Wszystkie książki Katarzyna Muszyńska

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

"Zielarka" - opinia

WYBÓR REDAKCJI
15.06.2020

Zdarzają się w moim czytelniczym życiu książki, które do mnie przemawiają. No, w zasadzie każda w jakiś sposób do mnie przemawia. Jedne mówią: nie jestem dla ciebie, trzymaj się ode mnie z daleka; inne przyciągają do siebie obiecując świetnie spędzone chwile i niezapomniane emocje. "Zielarka" Katarzyny Muszyńskiej szeptała do mnie nieśmiało i cich... Recenzja książki Zielarka

"Zielarski świat"

WYBÓR REDAKCJI
29.05.2020

Dzisiaj u mnie książka, która swoją premierę miała kilka dni temu. "Zielarka" jest książką z gatunku literatury obyczajowej, ale nieco w niej fantastyki, czyli gatunku którego na ogół nie czytam i po który raczej nie sięgam. Połączenie czasów średniowiecznych i fantastyki, czy to się może udać? Wiedźmy, zielarki, uzdrowicielki, czarownicy i Wik... Recenzja książki Zielarka

@kamaczyta90@kamaczyta90 × 4

Baśniowa, słowiańska przygoda

22.05.2020

Dawno, dawno temu wcale nie tak w odległej krainie żyła Marena… „Zielarka” autorstwa Katarzyny Muszyńskiej to portal, który przeniesie Was w czasy magii, wierzeń słowiańskich i zaoferuje intrygującą przygodę. Choć początkowo brakowało mi klimatycznych opisów, gdy poznajemy główną bohaterkę jako mało dziewczynkę, to im dłużej czytałam, tym bardz... Recenzja książki Zielarka

Świat magii, która Cię pochłonie

15.05.2020

Co powiedzielibyście na to gdybym Wam powiedziała, że "Zielarka" skradnie Wasze serce, a po przeczytaniu będziecie chcieli więcej? Że podczas czytania przeniesiecie się do dawnych lat i nie będziecie chcieli wracać? A bohaterów tak polubicie, że będziecie za nimi tęsknić? Otóż kochani, ja po przeczytaniu "Zielarki" miałam właśnie takie odczucia. T... Recenzja książki Zielarka

@justus228@justus228 × 4

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@beata87
2024-02-20
9 /10
Przeczytane

Rewelacyjna powieść obyczajowo-fantastyczna, osnuta na słowiańskich wierzeniach. Świetnie się czyta, napisana lekko, akcja wartka, pełna przygód. Pora na dalszy ciąg, bo zafascynowała mnie historia głównych bohaterów.

× 7 | link |
@Angel
2021-01-30
8 /10
Przeczytane

Pierwsze słowa, które pojawiają się w mojej głowie na myśl o Zielarce brzmią: to było naprawdę dobre! Jak widać po ocenie, nawet więcej niż dobre! :)
Totalnie wsiąknęłam w tę historię! Podchodziłam do niej odrobinę sceptycznie, bo jak dotąd nie miałam zbyt dużego doświadczenia z książkami w słowiańskim klimacie, a do tego zawsze mam taką myśl, że akcja osadzona wieki, wieki temu, to nie dla mnie. A tu proszę! Bum! Chyba trochę wstrzeliła się w moje serduszko i nie będzie to książka, która tak po prostu wyparuje z mojej pamięci zaraz po przeczytaniu.
Po pierwsze, jestem zachwycona tym zielarskim klimatem! Jest tego, tych roślin, ziół, naprawdę sporo, nie są po prostu jakimś tam tłem, była sobie zielarka i zbierała chwaściki. Wprawdzie moja wiedza o właściwościach wszelkich występujących w książce roślin nie jest dostateczna, żeby nie mówić, że uboga, nie potwierdzę więc sobie tego wszystkiego, ale wydaje mi się, że autorka zrobiła tu kawał dobrej roboty!
Nasza tytułowa zielarka- Marena, okazuje się jednak kimś więcej niż zwykłą zielarką, ma moce, które okazują się tak potężne, że trudno nad nimi zapanować! Tak, tu dzieje się magia!
Cała ta książka ma chyba w sobie magię i zaczarowuje czytelnika, który nie potrafi się oderwać od tej historii!
Są tu również dziwne słowiańskie stwory, a także mroczni wikingowie, brudząc część opowieści krwią ociekającą z kartek. Są tajemnice i kłamstwa, jest miłość i przyjaźń, radość i smutek, zdrada, która różne ma imion...

× 2 | link |
@moj.swiatksiazek
@moj.swiatksiazek
2020-07-15
7 /10
Przeczytane

W każdej legendzie tkwi ziarnko prawdy, prawda?
Historia dotyczy bardzo blisko mnie leżącej miejscowości - Bydgoszczy, i mam ogromną ochotę zapoznać się z jej legendami! A to wszystko dzięki tej książce :))) Marena jako kilkuletnie dziecko zostaje w pewnym sensie porzucona przez matkę. Zostaje pod opieką zielarek z Góry Kujawskiej a one uczą ją swojego fachu. Ma to sprawić, że jako dorosła kobieta będzie potrafiła leczyć za pomocą ziół, jendak trzy Zorze miały co do niej zupełnie inne plany. .
Marena posiada w sobie magiczną moc, którą okiełzać pomoże jej stara wiedźma nie widziana od.. stuleci.
Lekkie pióro autorki i ciekawa, odrobinę historiyczna i magiczna powieść, która pochłonęła mnie całkowicie. Już pierwszy rozdział i wzmianka o maleńkim dziecku porzuconym przez matkę wywołała we mnie ogromne wzruszenie, złość a za razem zaintereowanie. Żal mi było małej Mareni, że jej życie potoczyło się w taki sposób, ale patrząc na całokształt powieści - takie było jej przeznaczenie.
Można by rzec, że to powieść o zwykłej dziewczynie i jej niezwykłym życiu, które nie było takie kolorowe. Na jej drodze stawało wiele przeciwności, wiele złych osób, a przyjaciele... no cóż nie zawsze okazują się być tymi, za kogo ich uważamy.

To pełna ciepła, nadziei i magii powieść, która przeniesie czytelnika w bardzo odległe czasy - bowiem do XIIw. Ta niezwykła podróż w czasie, ciekawe postacie i momentami pojawiający się motyw słowiański sprawił, że pokochałam ją całym...

× 1 | link |
@moj.ksiazkowy.raj
@moj.ksiazkowy.raj
2020-06-19
10 /10
Przeczytane

"Zielarka" to już trzecia powieść autorki i dziennikarki, Katarzyny Muszyńskiej. Marena już po urodzeniu miała zaplanowaną przyszłość, jej matka Sambora oddała ją pod opiekę zielarek, gdzie miała czerpać wiedzę i uczyć się zielarstwa. Dziewczynka okazała się pilną uczennicą i szybko zaczęła swoją nabytą wiedzę wykorzystywać w praktyce. Niestety jej przyszłość wcale nie zapowiadała rewelacji. Jako zielarka miała być oddana ludziom i pomagać im w chorobie. Niestety nie było tu miejsca na miłości... Jednak jeden wieczór odmienił jej życie na zawsze. Dzień, w którym pomogła zarządcy Bydgostii, Bogusławowi odmienił jej los. Ratując go nieświadomie użyła pokłady swojej magii, o której sama nie miała pojęcia. Była w posiadaniu mocy, co oznaczało, że nie jest zwyczajną zielarką, a uzdrowicielką. Została wyróżniona, ale najpierw musiała okiełznać swój dar żeby nauczyć się z niego korzystać, więc wyruszyła w podróż nieznane w poszukiwaniu wiedźmy-legendy, która może jej w tym pomóc, jeśli ta rzeczywiście istnieje, a nie będzie to łatwa wyprawa, bo na jej drodze staną złe moce, licho i... zakazana miłość. "Zielarska" to wspaniała powieść z wciągającą fabuła, która urzeka już od pierwszych stron. Wyczuwamy tu klimaty słowiańskie, magii i baśni, które są jak eliksir, który ukoi nasze serce i pozwoli zanurzyć się w lekturze. Na co dzień nie czytam takiej literatury i szczerze jestem zaskoczona, że potrafiłam się w niej tak szybko odnaleźć. Gdy dotarłam do ostatnich stron poczułam ukłu...

× 1 | link |
@wiktoria.wasilewska
2021-05-10
9 /10
Przeczytane

Do zielarek zamieszkujących Górę Kujawską zostaje posłana 4 letnia Marena, która zostaje porzucona przez swoją matkę. Z upływem lat zwiększa się jej zwiedza o ziołach, dzięki czemu już jako nastolatka zaczyna leczyć ludzi. Pierwszym jej pacjentem zostaje Wilkowyj, który ma względem niej pewne plany o których sama nie ma pojęcia. Marena zdaje sobie sprawę, że przez to kim jest, nie wolno będzie jej opuścić Góry ani się zakochać i jedynymi towarzyszkami będą zielarki leczące mieszkańców Bydgostii. O dziwo trzy przebiegłe Zorze miały inny plan. Gdy ujawnia się u niej magiczna moc zostaje osadzona przy boku króla. Marena nie potrafi panować nad swoimi mocami, przez co potrzebuje nauczyciela. Król przyprowadza jej nikogo innego jak czarodzieja Wilka, którego miała okazję poznać, a nawet leczyć, gdy zamieszkiwała z zielarkami. Postanawia znaleźć kogoś kto nauczy ją potrzebnych umiejętności, których nie zagwarantuje jej Wilk.🌿 --Dalszą część historii poznacie sięgając po książkę. Gorąco polecam!! Porusza odległe czasy, co czyni książkę niepowtarzalną i niezwykle interesującą. Mnie pochłonęła do reszty. Ciekawe czy Was też

× 1 | link |
@oczymtamczytam
2021-07-01
5 /10

https://www.facebook.com/348143636252440/posts/467736484293154/

Ostatnio w progi mojego domu zawitała "Zielarka" Katarzyny Muszyńskiej, w pięknym opakowaniu przygotowanym przez autorkę. Nie ukrywam, jestem okładkową sroką, więc niesamowicie mnie to urzekło. Czy jednak sama lektura przypadła mi do gustu? Czy zostałam wciągnięta bez pamięci w słowiański świat? Przekonajcie się sami, czytając tę recenzję.
W powieści przeplata się ze sobą kilka wątków, jednak główną bohaterką jest szesnastoletnia. Marena. W wieku czterech lat dziewczyna została porzucona przez matkę, Samborę, na Górze Kujawskiej, gdzie od tej pory miała uczyć się fachu od mieszkających tam zielarek. Szybko okazuje się, że jest najbardziej pojętna wśród młodych adeptek, a gdy pewnego wieczoru ratuje życie zarządcy grodziska, odkrywa w sobie żar. Czym on jest, jaka to moc i w jaki sposób nad nią zapanować? Tego Marena nie wie. Z pomocą przychodzi jej Wilkomir, czarodziej powiązany z grupą zielarek. Wspólnie z Jaromirem, synem zarządcy, wyruszają w podróż na poszukiwanie mitycznej Jagi, która ma znać rozwiązanie zagadki dotyczącej daru zielarki.
Oprócz Mareny, Wilkomira i Jaromira śledzimy również losy wikingów, których grupie przewodzi Eskil - zmiennokształtny, oraz Sambory, matki młodej zielarki. Czy wszyscy ci bohaterowie są w jakiś sposób ze sobą połączeni? Czy ich szlaki skrzyżują się? Tego dowieci...

| link |
@annast1910
@annast1910
2021-07-01
Przeczytane

https://www.facebook.com/348143636252440/posts/467736484293154/

Ostatnio w progi mojego domu zawitała "Zielarka" Katarzyny Muszyńskiej, w pięknym opakowaniu przygotowanym przez autorkę. Nie ukrywam, jestem okładkową sroką, więc niesamowicie mnie to urzekło. Czy jednak sama lektura przypadła mi do gustu? Czy zostałam wciągnięta bez pamięci w słowiański świat? Przekonajcie się sami, czytając tę recenzję.
W powieści przeplata się ze sobą kilka wątków, jednak główną bohaterką jest szesnastoletnia. Marena. W wieku czterech lat dziewczyna została porzucona przez matkę, Samborę, na Górze Kujawskiej, gdzie od tej pory miała uczyć się fachu od mieszkających tam zielarek. Szybko okazuje się, że jest najbardziej pojętna wśród młodych adeptek, a gdy pewnego wieczoru ratuje życie zarządcy grodziska, odkrywa w sobie żar. Czym on jest, jaka to moc i w jaki sposób nad nią zapanować? Tego Marena nie wie. Z pomocą przychodzi jej Wilkomir, czarodziej powiązany z grupą zielarek. Wspólnie z Jaromirem, synem zarządcy, wyruszają w podróż na poszukiwanie mitycznej Jagi, która ma znać rozwiązanie zagadki dotyczącej daru zielarki.
Oprócz Mareny, Wilkomira i Jaromira śledzimy również losy wikingów, których grupie przewodzi Eskil - zmiennokształtny, oraz Sambory, matki młodej zielarki. Czy wszyscy ci bohaterowie są w jakiś sposób ze sobą połączeni? Czy ich szlaki skrzyżują się? Tego dowieci...

| link |
@joanna.stolarek
@joanna.stolarek
2020-05-17
9 /10
Przeczytane

Od najmłodszych lat Marena widziała, że nie będzie jej dane zaznać normalnego życia: nie będzie mogła założyć rodziny, opuścić Góry Kujawskiej i już zawsze towarzyszyć będą jej zielarki, od których czerpie wiedzę na temat roślin i chorób. Okazuje się, że trzy boginie losu miały dla niej zupełnie inny plan. Kiedy w Marenie budzi się moc nie do opanowania, zmuszona jest odnaleźć mityczną wiedźmę, by prosić ją o pomoc w poskromieniu daru. Dodatkowy problem stanowi pewien wiking, którego z dziewczyną łączy przedziwna więź. Marena nie jest świadoma niebezpieczeństwa, jakie niesie ze sobą moc i nie wie, że rozpoczęła wyścig o życie. Czy rozsądnie dobierze sojuszników?

'Zielarka' to jedna z tych opowieści, które siedzą w naszej głowie jeszcze długo po przeczytaniu! Do tej pory nie miałam w swoich rękach książki, w której znalazłabym przepiękną historię, wplecioną między naturę, magiczne moce, a także mitologię lechicką i nordycką. Nie sądziłam, że tak bardzo do gustu przypadną mi tajniki zielarstwa, czy podboje wikingów. Okazuje się, że bardzo dobrze odnalazłam się w tym klimacie i po prostu przepadłam. Główna bohaterka skradła moje serce. Choć jej życie nie było usłane różami, na każdym kroku okazywała skromność i dobroć. Bardzo, ale to bardzo zaintrygował mnie wątek Eskila i jego zaskakujące zdolności. Z jednej strony był to człowiek niewrażliwy, o kamiennym sercu, jednak gdzieś tam w środku miał w sobie wiele dobrych cech. No i to, co rzeczywiście łączyło go z Maren...

| link |
@Damka1988
2021-07-31
8 /10
Przeczytane
@Zaczytana_martuska
2021-01-17
7 /10
Przeczytane
@julcias01
@julcias01
2020-11-03
9 /10
Przeczytane
@judyta_czyta
@judyta_czyta
2020-09-14
9 /10
Przeczytane
@szpaczek444
@szpaczek444
2020-08-31
8 /10
@Anuszka
@Anuszka
2020-08-09
10 /10
Przeczytane Mam Fioletowe błyski, czyli książka pełna magii
@Zakreconaa_19
2020-07-17
8 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

- Proszę. Nie jesteś ciekawa, jak wygląda świat? Jak ludzie się bawią i śmieją? My widzimy ich tylko w momencie cierpienia.
- Oczywiście, że jestem ciekawa, bardzo bym chciała przez chwilę moc żyć normalnie.
- Dlaczego wszyscy na nas patrzą?
- Bo są głupi. Przyzwyczaj się i nie zwracaj uwagi.
- A czegóż to niby brakuje w twoim życiu?
- Wolności.
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Uzdrowicielka
Uzdrowicielka
Katarzyna Muszyńska
8.8/10
Marena zdołała zaskarbić sobie sympatię i zaufanie mieszkańców Bydgostii. W końcu znalazła swoje mi...
© 2007 - 2024 nakanapie.pl