Opinia na temat książki Żeby umarło przede mną. Opowieści matek niepełnosprawnych dzieci

@denudatio_pulpae @denudatio_pulpae · 2022-11-04 22:38:48
Przeczytane Reportaż/literatura faktu Legimi
Podsumowując swoją książkę, autor napisał: „Gdybym po tych wszystkich spotkaniach i rozmowach miał powiedzieć w jednym zdaniu, o czy jest ta książka, powiedziałbym, że o miłości”.

Chciałabym tak to widzieć, ale dla mnie ta książka była przepełniona takim smutkiem, że zmiata z planszy. Te historie, te ludzkie dramaty, po prostu rozdzierają serce. A to są historie tylko pięciu rodzin – w Polsce jest sto osiemdziesiąt pięć tysięcy niepełnosprawnych dzieci w wieku od zera do piętnastu lat!

Tę książkę powinni przeczytać wszyscy, szczególnie ci, którzy chcą zmuszać kobiety do rodzenia dzieci niezdolnych do samodzielnej egzystencji. Podziwiam te matki, ale uważam, że kobieta powinna mieć wybór, czy jest w stanie udźwignąć to brzemię. „Żeby umarło przede mną” – to zdanie dosłownie wbija w fotel, ale czy nie jest prawdziwe? Co stanie się z dzieckiem, które nie potrafi chodzić, jeść, samodzielnie ogarnąć fizjologii własnego ciała, gdy zabraknie matki? Pytanie retoryczne.

Jestem świadoma, że w obecnym systemie opieki zdrowotnej, te rodziny muszą przechodzić gehennę, próbując pomóc swoim dzieciom. W swojej praktyce również zdarza mi się przyjmować dzieci z różnymi niepełnosprawnościami, i nie oszukujmy się, nie byłam (i pewnie do tej pory nie jestem, mimo kilku lat doświadczenia w pracy z dziećmi) przygotowana na leczenie tych dzieci. Program studiów obejmuje pierdoły typu stomatologia społeczna, a nie ma miejsca na zajęcia dotyczące pracy z dziećmi niepełnosprawnymi. Bez gruntownych zmian systemowych, jeszcze bardzo długo nie będzie dobrze.

Ocena:
Data przeczytania: 2022-11-04
× 20 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Żeby umarło przede mną. Opowieści matek niepełnosprawnych dzieci
2 wydania
Żeby umarło przede mną. Opowieści matek niepełnosprawnych dzieci
Jacek Hołub
8.5/10
Seria: Reportaż [Czarne]

„W latach 2008–2017 za niepełnosprawne uznano 218 tysięcy dzieci. Część z nich, tych najciężej chorych i głęboko niepełnosprawnych intelektualnie, pozostanie dziećmi do końca życia. Aż do śmierci będ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Nie napiszę, że to książka uzmysławiająca i otwierająca oczy, bo osoby zaznajomione ze stanem prawnym czy charakteryzujące się chociaż drobnym zainteresowaniem tematem wszystko wiedzą. Przede wszystk...

Chociaż znam podobne do opisanych sytuacje z własnego, na szczęście (!) tylko zawodowego podwórka, to historie tych pięciu kobiet wgniatają w podłoże. W trakcie lektury pojawia się ogrom odczuć, równ...

Moim zdaniem jako reportaż jest taka sobie. Znajdą się lepsze reportaże. Ale przy tym temacie, ciężko żeby reportaż wznosił się na wyżyny. Temat dzieci niepełnosprawnych jest trudny (na tyle, żeby na...

@Petit_hibou@Petit_hibou

Książką przedstawia historię pięciu rodzin, w których znajduje się niepełnosprawne dziecko. Każda z opowieści pokazana zostaje nam z perspektywy matki. To ona opiekuje się dzieckiem, rezygnuje z prac...

@dreambooks25@dreambooks25
© 2007 - 2024 nakanapie.pl