Zakładniczka mafii

Ewa Maciejczuk
5.4 /10
Ocena 5.4 na 10 możliwych
Na podstawie 13 ocen kanapowiczów
Zakładniczka mafii
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
5.4 /10
Ocena 5.4 na 10 możliwych
Na podstawie 13 ocen kanapowiczów

Opis

Becky Hernandez pracuje w popularnej włoskiej gazecie. Ambitnej młodej kobiecie marzą się ciekawe tematy i awans, jednak przełożony nie powierza jej żadnych ważnych zadań.
Wkrótce kariera zawodowa Becky wreszcie ma szansę nabrać tempa za sprawą byłego chłopaka, który zabiera ją na imprezę zorganizowaną przez miliardera Lucasa Maranzano. Dziewczyna ma nadzieję na interesujący wywiad z ważnym człowiekiem. W końcu czuje, że nadarzyła się dobra okazja i nie może jej zmarnować.

Data wydania: 2021-05-05
ISBN: 978-83-8178-548-8, 9788381785488
Wydawnictwo: NieZwykłe
Kategoria: Romans kryminalny
Stron: 302
dodana przez: Vernau

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

"Zakładniczka mafii"

21.05.2021

Becky Harnandez chcąc zdobyć przychylność swojego przełożonego, próbuje zdobyć informacje pozwalające jej napisać ciekawy artykuł do gazety. W tym celu udaje się na imprezę organizowaną przez Lucasa Maranzano, miliardera o którym krążą nieciekawe plotki. Tam niestety zostaje odurzona i porwana przez samego organizatora. Dość szybko kobieta orient... Recenzja książki Zakładniczka mafii

AG
@agnieszkawa1
× 1

Zakładniczka Mafii

10.05.2021

Mafia, dziennikarstwo i niebanalne emocje? Tak, oto "Zakładniczka Mafii". Becky to ambitna dziennikara, której marzą się ważne tematy i awans. Czy chcecie osiągnięcia sukcesu będzie jej biletem w jedną stronę do niebezpiecznego świata, z którego nie ma wyjścia? Jej ex chłopak pomaga jej dostać się na imprezę miliardera Lucasa, gdzie liczy przepr... Recenzja książki Zakładniczka mafii

Mafia pełną gębą.

18.06.2021

Becky Hernandez pracuje w popularnej włoskiej gazecie. Ambitnej młodej kobiecie marzą się ciekawe tematy i awans, jednak przełożony nie powierza jej żadnych ważnych zadań. Wkrótce kariera zawodowa Becky wreszcie ma szansę nabrać tempa za sprawą byłego chłopaka, który zabiera ją na imprezę zorganizowaną przez miliardera Lucasa Maranzano. Dziewczyna... Recenzja książki Zakładniczka mafii

@nikolajablonska37@nikolajablonska37

Zakładniczka mafii

13.12.2021

„W momentach, gdy Lucas zachowywał się tak normalnie, sam na sam ze mną, nadal coś do niego czułam. Jednak przy innych osobach sprawiał, że go nienawidziłam”. Ewa Maciejczuk dała mi się poznać, za sprawą swojej debiutanckiej powieści „Igrając z szefem”, która może nie była książką idealną, ale jednak mi się podobała, więc gdy ukazała się zapowied... Recenzja książki Zakładniczka mafii

@Zakochana_w_Romansach@Zakochana_w_Romansach

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Jagrys
2021-05-02
1 /10
Przeczytane Literacka zgroza Wydawniczy koszmar Wyrób książkopodobny Porzucone

Stało się tak, że miałam nieprzyjemność z tym rzekomym czynem literackim poznać się, hmm... organoleptycznie. A gdy już mowa o jakości hedonistycznej - najlepiej oraz najwłaściwiej jest zapoznawać się z tym owocem myśli pisarskiej od dupy strony, bo tylko w ten sposób, najbardziej adekwatnie można oddać sprawiedliwość miazmatom wypuszczonym przez...
Ok. Kultura zobowiązuje. Przez Maciejczuk.
Albowiem "Zakładniczka mafii" to wysokiej klasy chłam, gniot i lipa.
Utwierdzam się w przekonaniu, że dożyliśmy czasów, w których każda dziunia, która potrafi się własnoręcznie podpisać nie robiąc przy tym błędów w nazwisku, ma się co najmniej za Doris Lessing.
Fabuła: Brak. Język, styl, duch, lejtmotyw... Cokolwiek powiem - będzie synonimem szamba. Umysłowość bohaterów - na poziomie jednokomórkowym, choć już taka ameba mogłaby się obrazić, bo okazuje się stworzeniem od bohaterów mądrzejszym i bardziej ogarniętym.
Natomiast gdybym była szefem jakiejkolwiek mafii - zastrzeliłabym autorkę za ośmieszanie wizerunku. Albo: zatopiła w kloacznym dole, bo na kulkę trzeba sobie zasłużyć a "Zakładniczka..." nie zasługuje.
Bo gdy groźny mafiozo, bardzo niebezpieczny, bardzo potężny, jęczy i szlocha pod prysznicem, że nie wyrabia i już nie może, i gdy to pożal-się-boże heroina stawia mu kręgosłup moralny do pionu...
Było mi tej miernej szkarady za wiele, nawet przy pobieżnym kartkowaniu.
W tym miejscu (nie)miło mi poinformować, że wątpliwych lotów TFU-rczość Lipiń...

× 19 | Komentarze (3) | link |
@visa77
@visa77
2021-06-05
6 /10
Przeczytane NieZwykłe Posiadam Recenzenckie

Pewnie wiele osób nie podzieli mojego zdania, ale ta książka mi się podobała mimo niedociągnięć i irytującego zachowania Becky.
Wiadomo że na rynku ostatnio jest dosyć sporo książek z wykorzystaniem wątku mafijnego i gorącego romansu. Ciężko więc zaskoczyć czymś czytelnika.
Po przeczytaniu kilku opinii (czego już nie zrobię przed czytaniem książki) gdy zaczęłam czytać książkę stwierdziłam: o kurcze będzie ciężko .....ta dziewczyna jest zmienna jak chorągiewka na wietrze, co Ewa znowu wymyśliła, a przecież tak dobrze się zapowiadało.
Ale ...... im dalej się zagłębiałam, tym bardziej mnie ta historia wciągała. Ba nawet zaczęłam kibicować tej dwójce. Lucas ze strony na stronę zyskiwał w moich oczach (widać było doskonale jego przemianę ) a i Becky była coraz mniej irytująca. Szczerze to nawet jej zachowanie w dalszej części zaczęło mi się podobać gdy pokazała swoje pazurki i zaczęła walczyć o to co dla niej najważniejsze a mianowicie o swoje życie i tych na których jej zależało.
Były momenty że zaśmiewałam się na całego ale też takie gdzie łzy pojawiały mi się w oczach.
Jeśli mam napisać o całości, to podobało mi się, myślę że każdemu odpowiada coś innego. Jeśli macie ochotę po nią sięgnąć to zachęcam jak najbardziej, żebyście sami sprawdzili i się przekonali ☺️

× 2 | link |
@bookaholic.in.me
2021-05-11
2 /10
Przeczytane

Chęć awansu zmusza Becky do pojawienia się na zamkniętej imprezie. Dziennikarka chce zdobyć gorący materiał o szefie włoskiej mafii- Lucasie. Jednak wieczór kończy się jej nagłą utratą przytomności. Gdy się budzi okazuje się, że została porwana przez Lucasa i jej przyszłość nie wygląda dobrze.
Już myślałam, że nie dam rady... ale jestem dzielna i przeczytałam do końca :D Bohaterów zdiagnozowałam dość szybko- cierpią na zaawansowaną dwubiegunowość, inaczej nie da się wytłumaczyć ich zachowania. Raz się kochają, raz nienawidzą. W jednej chwili Becky wyznaje miłość swojemu oprawcy, za chwilę chce uciekać. Lucas nie jest lepszy- mówi, że ją kocha, a za chwilę poniża, zamyka i traktuje jak wroga. A najlepsze jest to, że zmiany w ich nastrojach nie wynikają z jakichś dramatycznych wydarzeń, ot tak, po prostu klepka w głowie się przestawiła i teraz jestem Mr Hyde. Co więcej, między Lucasem a Becky nie czuć żadnego napięcia, Autorka w ogóle nie stworzyła chemii między nimi, być może z uwagi na to, że akcja pędzi jakby goniły ją wściekłe rottweilery. Zabrakło mi tu odpowiedniej kreacji postaci, brakuje nam ich myśli i wewnętrznych rozterek, być może gdyby to było odpowiednio opisane ich zachowania nie byłyby tak nieracjonalne. Uderzył we mnie fakt, że Autorka bardzo lekko potraktowała sprawę gwałtu i próby samobójczej. Uważam, że jeśli porusza się trudne kwestie w książkach (jestem jak najbardziej na tak gdy się wplata takie wątki!) to jednak trzeba to odpowiednio popro...

| link |
KA
@karolinabobrowska0
2021-06-03
Przeczytane



Mialam bardzo duze oczekiwania względem tej książki bo bylo o niej dość glosno. Duzo dobrych opini i tym sie sugerowalam ale niestety zabraklo mi bardziej wyrazistych scen sexu oraz bardziej wybudowanych scen akcji. Ksiazka jest w moim ulubionym gatunku ale mialam problem z jej recenzja. Nie mowie ze ta książka jest skreslona u mnie bo tak nie jest . Miala naprawde bardzo duzo watkow dobrych. Podobalo mi sie to ze glowna bohaterka na dala soba rzadzic mężczyźnie. Potrafila mu sie przeciwstawic. Na poczatku denerwowała mnie bo robila z siebie taka slodka glupia lale. Natomiast Lucas byl wladczym mezczyzna i bezwzględnym zabijał z zimna krwią. Bardzo sie zdziwiłam jak czytalam pewien fragment książki jak postąpił wobec Backy. Mialam ochote nawrzeszczeć na niego i stłuc na kwaśne jabłko 🙈🙈

Dziennikarka Becky Hernandez pracuje w popularnej wloskiej gazecie jednak jej kariera nie rozwija sie w takim tempie w jakim by chciała. Piszac o malo istotnych kwestiach ma wrażenie ze stoi w miejscu i sie nie rozwija. Przypadkowe spotkanie byłego chlapaka z liceum sprawia ze Becky bedzie miala okazje zdobyc awans. Chłopak umożliwia jej wejscie na impreze zorganizowana prze miliardera Lucasa Maranzano, gdzie dziewczyna ma nadzieje na wywiad z mezczyzna. Nie wszystko jednak idzie po jej mysli jej ciekawość prowadzi ja wprost w ręce bezwzględnego mafiosa. Zostaje podstępnem odurzona i porwana z przyjęcia. Budzi sie jednak w domu miliardera. Okazuje sie ze jej nieszczęści...

| link |
@lukaszgrudzinski21
@lukaszgrudzinski21
2021-05-21
4 /10

Becky dziennikarka. Lucas Maranzano główna głowa mafii.
Kiedy bohaterka ma szansę wejść na przyjęcie i zrobić kompromitujący reportaż nie wacha się ani chwili. Ale bohater szybko zaczyna działać i w momencie dziewczynę eliminuje i porywa.

No i akcja się zaczyna. Dziewczyna jest przytrzymywana próbuje uciekać ale bez skutku. Oczywiście chwila moment uczucia pomiędzy bohaterami się rodzą. I nie spojrzeć wielki Pan mafia kocha dziewczynę. Ja nie znalazłam momentu kiedy on cos do niej zaczął czuć bo to była chwila moment. Ona pomimo strachu dostrzega jego drugie ja, sam na sam i mu się oddaje. Zakochuje się i pomimo że daje jej szanse na ucieczkę ona zostaje. Ja ciąży w książkach nienawidze a tutaj pojawia się w moment. Robi jej dziecko. To niestety nie dla mnie. Kolejna kwestia dużo scen z rana dzień dobry, wyspana? No nie tego było za dużo.. Czego jeszcze było za dużo? Jedzenia. Ciągle jedzenie śniadanie obiad. Jedź, jesteś głodna? To nic nie wnosiło a tylko przedłużało. Jako całe akcje mafii porwania tortury podobały mi się, trochę grozy i było boleśnie. Więc takie wątki na plus. Do tej pory jestem zmieszana bo pomimo wielu irytujących momentów były wątki które czytało się fajnie. Bohaterka pyskata co lubię ale za to sam bohater No trochę świrował ciężko mi było nad nim nadążyć. Widać że bohaterka chciała z niego zrobić twardego gangstera a w domu słodkiego misia ale to momentami się mieszało i fajne nie było.
Na pewno książka na długo w pamięci nie zagoś...

| link |
@joannaurb
@joannaurb
2022-05-03
7 /10
Przeczytane
RY
@RyokoTomoka
2022-02-08
6 /10
Przeczytane
@Zakochana_w_Romansach
@Zakochana_w_Romansach
2021-12-13
6 /10
Przeczytane
@Allbooksismylife
2021-11-22
10 /10
Przeczytane
@Blissfultobooks
@Blissfultobooks
2021-09-27
2 /10
Przeczytane
@nikolajablonska37
@nikolajablonska37
2021-06-18
8 /10
Przeczytane
AG
@agnieszkawa1
2021-05-21
3 /10
@monika032890
2021-05-14
10 /10
@paulaczyta
2021-05-10
5 /10

Cytaty z książki

"- Kiedy się mnie boisz, jesteś potulna, ale wystarczy ci trochę odpuścić i od razu chlapiesz językiem. Powiedz mi, jak wolisz być traktowana, Becky."
"Kiedy jesteśmy sami, czuję, że go kocham, ale przy inny nienawidzę. Sama już nie jestem pewna swoich uczuć, raz za nim szaleję, a zaraz potem bym go udusiła."
"Ciekawość to pierwszy stopień do piekła i gorzko się o tym przekonałam, przychodząc na tę przeklęte kolację, od której zaczęło się moje piekło."
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl