Zakładniczka mafii recenzja

Zakładniczka Mafii

Autor: @paulaczyta ·2 minuty
2021-05-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Mafia, dziennikarstwo i niebanalne emocje? Tak, oto "Zakładniczka Mafii".

Becky to ambitna dziennikara, której marzą się ważne tematy i awans. Czy chcecie osiągnięcia sukcesu będzie jej biletem w jedną stronę do niebezpiecznego świata, z którego nie ma wyjścia?

Jej ex chłopak pomaga jej dostać się na imprezę miliardera Lucasa, gdzie liczy przeprowadzić interesujący wywiad, który stałby się trampolina dla jej kariery. Niestety oczekiwania bardzo często rozmijają się z rzeczywistością i tak też jest tym razem.

Czasem chcemy za wiele, nie zauważając, że to co najbardziej potrzebne jest tuż koło nas. Tak było z Bekcy, która chciała większych zarobków i prestiżu, a w drodze po to straciła coś, co miała codziennie lecz nie doceniała- wolność.

Lucas nie jest typowy przystojny milionerem. Jest mafiozem, a zadzieranie z takimi nigdy nie kończy się dobrze. Becky przekonała się w tym na własnej skórze, gdy została odurzona i uprowadzona.

Mafioza i dziennikara? Ciekawe połączenie.

Podoba mi się, że nie był to typowy przypadek, bycie w złym miejscu i czasie, jak to często się zdarza. Bekcy sama chciała iść na to przyjecie, choć oczywiście nie mogła przewidzieć konsekwencji.

Podoba mi się okładka, taka mroczna, klimatyczna i nietypową. W książkach o mafiozach zwykle to on jest na okładce, a tutaj tylko ona. Plus za odmienność.

Niestety nie urzekły mnie imiona, która są typowe, a ja uwielbiam gdy w książkach są nowe, nieznane, wyjątkowe imiona.

Lucas okazuje się nie był tym najgorszym, bo jest jeszcze jego brat Michael, który sprawia że ta sytuacja jest jeszcze bardziej trudna i przerażająca dla Becky.

Szybko następuje zwrot akcji, gdy Lucas chce, aby została z nim z własne woli. Trochę za wcześnie jej zapragnął, skoro kompletnie jej nie znał. Ta jedna rzecz mi nie pasowała. Jak mógł się w niej zakochać bez zbliżenia, bez szczerych rozmów? Nie za bardzo wierzę w miłośc od pierwszego wrażenia, chyba że jest naprawdę dobrze i wiarygodnie opisana. Tutaj myślę, że uczucia pojawiły się za wcześnie. Tylko czy to na pewno były uczucia? Z każdą kolejną strona było to coraz bardziej skomplikowane.

Porwanie, uczucia i ciąża, a to wszystko jest przed połową książki? Zdecydownie nie można odmówić wrażenie, emocji i niespodzianek.

Zaskakujący jest przeskok aż od dwa lata w środku książki, trochę to dziwne i nietypowe. Napewno doceniam odwagę w stosowaniu nieszablonowych wątków.

Dzieje się bardzo dużo, chyba trochę za szybko. Chętnie przeczytałabym trochę spokojniejszych rozdziałów o tym jak powoli rozwijała się relacja Bekcy i Lucasa. Jest dużo wątków, mnóstwo akcji, szybkie tempo i zwroty wydarzeń, jednak czegoś mi tu brakuje... Jak na romans mafijny jest to w miarę lekka, nieprzewidywalna, zaskakująca lektura. Na pewno wyróżnia się spośród romansów mafijnych nie tylko okładka, ale niespodziankami w treści. Dziękuję za możliwość zrecenzowania książki, to była ciekawa przygoda ❤

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zakładniczka mafii
Zakładniczka mafii
Ewa Maciejczuk
5.4/10

Becky Hernandez pracuje w popularnej włoskiej gazecie. Ambitnej młodej kobiecie marzą się ciekawe tematy i awans, jednak przełożony nie powierza jej żadnych ważnych zadań. Wkrótce kariera zawodowa Be...

Komentarze
Zakładniczka mafii
Zakładniczka mafii
Ewa Maciejczuk
5.4/10
Becky Hernandez pracuje w popularnej włoskiej gazecie. Ambitnej młodej kobiecie marzą się ciekawe tematy i awans, jednak przełożony nie powierza jej żadnych ważnych zadań. Wkrótce kariera zawodowa Be...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„W momentach, gdy Lucas zachowywał się tak normalnie, sam na sam ze mną, nadal coś do niego czułam. Jednak przy innych osobach sprawiał, że go nienawidziłam”. Ewa Maciejczuk dała mi się poznać, za s...

@Zakochana_w_Romansach @Zakochana_w_Romansach

Becky Hernandez pracuje w popularnej włoskiej gazecie. Ambitnej młodej kobiecie marzą się ciekawe tematy i awans, jednak przełożony nie powierza jej żadnych ważnych zadań. Wkrótce kariera zawodowa Be...

@nikolajablonska37 @nikolajablonska37

Pozostałe recenzje @paulaczyta

Paląca obsesja
Paląca Obsesja

Paląca Obsesja - sprawa Abby Mullen - Mike Omer - Wydawnictwo Świat Książki Uwikłana w przeszłość znów staje się celem Abby Mullen, negocjatorka policyjna ma szansę ab...

Recenzja książki Paląca obsesja
Frekwencja 350. Tom 1. Natura kryształu
Frekwencja

Tytuł: Frekwencja 350 tom 1 Natura kryształu Autor: Aleksandra Fila Wydawnictwo: Space Books Połączenie psychologii, filozofii i science fiction. Czy to coś dla was? S...

Recenzja książki Frekwencja 350. Tom 1. Natura kryształu

Nowe recenzje

Tak szybko się nie umiera
Tak szybko się nie umiera
@recenzja_na...:

Małe miasteczko w „kraju pod butem Generała”, a w nim stojący u progu dorosłości i najdłuższych wakacji w życiu osiemna...

Recenzja książki Tak szybko się nie umiera
Sekret bibliotekarki
Sekret bibliotekarki
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 ❤❤️ Dobry wieczór wszystkim 😉 Dzisiaj mam przyjemność podzielić się z Wami recenzją na temat książki ...

Recenzja książki Sekret bibliotekarki
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Mroczne sigile
@Nastka_diy_...:

Znacie Annę Benning? Moja pierwszą myślą, jaka miałam po zobaczeniu tego nazwiska, było “gdzieś już słyszałam to naz...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl