Ta powieść z 1898 roku, opisująca rok z życia bezuchego szaraka, który nieustannie ucieka przed wilkami, psami i myśliwymi, uchodzi za szczytowe osiągnięcie naturalizmu polskiego. Ukazuje ona przez paralelizm życia tytułowego zająca i polującego na niego człowieka ścisły determinizm świata natury i świata ludzkiego, a tekże podobieństwo obu światów, rządzących się w gruncie rzeczy tymi samymi prawami. Każda żywa istota doświadcza bólu, strachu, miłości, samotności... czy to zwykły szarak czy dworski strzelec - dowodzi Dygasiński w tej pełnej uroku poetyckiej paraleli.