Czyste non fiction, wspomnienia z lat 80., w których nawet nie zmieniono imion i nazwisk bohaterów. Książka stylistycznie skupiona na opisie rzeczywistości poprzez codzienne szczegóły, i najlżejsze odczucia, przekazuje wrażenie zastygłego czasu w trwaniu i tegoż zastygnięcia jednocześnie. (Natalka Śniadanko) Powieść Prochaśki to uderzenie adrenaliny i jednocześnie uderzenie poniżej pasa. Działa nawet na poziomie fizycznym. Wywołuje stan niebezpiecznie mocnej nietrzeźwości i uczucie pragnienia. Chciałoby się więcej i więcej. (Sofija Andruchowycz)