We’ll always have summer

"Chcę, żebyś wiedziała, że niezależnie od wszystkiego, to było dla mnie bardzo ważne. Być z tobą, kochać cię. Było warto."

Belly i Jeremiaha od dwóch lat już są parą, wydaje się że prowadzą całkiem sielankowe życie. Kiedy na wierzch wychodzi tajemnica Jeremiaha, która jest wręcz miażdżąca dla Belly. W skutek różnych decyzji znowu wracają do Cousins Beach, a tam... jest Conrad. Czy mimo upływu czasu, po podjęciu wielu decyzji, miłosny trójkąt między Belly i braćmi Fisher stracił moc?

Zwieńczenie trylogii Lato Jenny Han to świetne podsumowanie tego co się wydarzyło i tego jak życie może spleść figla. Jak niby wydaje się że nic nie może się zmienić i wszystko wskazuje na to, że przeznaczenie w końcu się spełnia to dzieje się coś co powoduje zmianę i nic już nie wydaje się takie samo.

Ta świetna Trylogia jest idealna na lato, na wakacyjny klimat, na lekka rozrywkę. I chociaż tą część była dla mnie słabsza, to idealnie łączyła wszystko w całość.