Jedna z najlepszych szwedzkich powieści ostatnich lat napisana przez członkinię Akademii Szwedzkiej.
Kiedy gorset zaciska się na żebrach, ubierana do ślubu Sandrine myśli o dziwnym życiu, jakie czeka ją w arystokratycznej szwedzkiej rodzinie u boku starszego, przystojnego ginekologa, Ivana Cedera. Kiedy nieznacznie się rozluźnia, Sandrine wspomina przeszłość: dzieciństwo na południu Francji, skąd pochodziła jej matka, i wojnę na podhalańskiej wsi, skąd wywodził się jej ojciec marynarz.
Lodołamacz toruje drogę na wyspę. Tam ma odbyć się wesele, rozgrzani alkoholem goście nie zorientują się, że w izbie za ścianą pan młody odbiera poród. W noc poślubną na świat przyjdzie niebieskooka Vera – jedna z wielu tajemnic Sandrine.
Znakomita, trzymająca w napięciu powieść, w której nic nie jest tym, czym się wydaje.