Bardzo miła niespodzianka na rozpoczęcie tego roku od autora, przychodzi on z historią bardzo nieoczywistą, zaskakującą, inną niż wszystkie, które do tej pory wyszły spod jego pióra. To totalnie inny pomysł na fabułę, chociaż narracja pierwszoosobowa pozostaje nadal i prowadzona jest przez Antonię. Dziewczyna nie miała łatwego dzieciństwa, najpierw matka zmarła przy porodzie, ojciec alkoholik nie oszczędzał jej. Później trafiła pod opiekę ciotki, mieszkającej z niepełnosprawnym synem, jedynie z nim ma dobry kontakt i jest dla niej najbliższą osobą.
.
Antonia to wyjątkowa nastolatka, od której nie sposób zapomnieć i wymazać z pamięci. Ona uzależni Was od siebie, jak dobry narkotyk, to dzięki niej będziecie ciągle na pełnym haju. Dawkowanie tej historii nie ma sensu, bo jedynie przyjęcie jej jako całości da Wam pełne szczęście i wiele odpowiedzi, na które postawicie sobie pytania w trakcie czytania.
.
Bohaterka o cechach psychopatycznych najczęściej wywołuje wiele skrajnych emocji, od fascynacji po budzących niepokój i rozdrażnienie. Tym samym to właśnie takie książki są najbardziej doceniane przez czytelników. Jedno słowo, jakim można opisać tę książkę jest "nieprzewidywalna", zaskoczyć Cię może w każdym momencie, wręcz nawet na samym zakończeniu. Na pewno będzie brutalnie, duszno, mocno i nieprzeciętnie, emocje gwarantowane będą zapewnione. Czytajcie, bo z autor nie zamknął furtki możliwe, że jeszcze powróci do świata Antonii i znowu namiesza nam w głowach.