Przeszłość, której nie złożyło się do grobu - choćby tego metaforycznego – ma zwyczaj wracać do nas w najbardziej nieoczekiwanej chwili.
Bohaterom Upiornych udało się na chwilę o tym zapomnieć i oto nadszedł czas by zmierzyć się z konsekwencjami niezamkniętych spraw.
Łukasz Szauster powraca z kontynuacją zachwycających Splątanych. Tym razem z powieścią jeszcze mroczniejszą i bardziej tajemniczą niż pierwszy tom.
Wilhelm Borsztajn wciąż wiedzie żywot nudnego krawężnika, Zuza oddaje się temu, co wychodzi jej w życiu najlepiej – ma szczęście, świat wydaje się ignorować niedawne wydarzenia z Quantum-Fuel, życie powoli zdaje się wracać do normy, tylko czy aby na pewno?
Porwanie Agaty to tylko pierwszy kamyczek w nadciągającej lawinie zdarzeń. Gdy z wieloletniej śpiączki budzi się mężczyzna odpowiedzialny za klęskę kariery policyjnej Wilhelma - z przeszłości zaczynają wyłaniać się kolejne potwory. Mroczne, pełne nienawiści umysły walczą z ograniczeniami materii i czasu.
Upiorni jako kontynuacja Splątanych nie ustępuje pierwszemu tomowi ani na milimetr. Czarne charaktery, które za nic mają ludzkie życia i opętani rządzą mordu psychopaci, którzy odhaczają ze swojej listy kolejnych martwych wrogów. To się może skończyć końcem świata…
Niesamowicie polubiłam bohaterów Łukasza Szus...