Pod prąd
Tak robi ryba. A tak tata ryby.
Jeśli nie odpowiadam, nie myśl sobie,
że jestem niemy albo mnie tu nie ma.
Jeśli nie odpowiadam, nie myśl sobie,
że jestem niemy albo mnie tu nie ma.
Nie jestem niemy. Byłem, ale już
nie jestem. Grałem kiedyś na puzonie
i harmonijce ustnej. Przed maturą
nie jestem. Grałem kiedyś na puzonie
i harmonijce ustnej. Przed maturą
połknąłem rybę. Tak to sobie tłumacz,
że teraz mówię już tylko pod prąd.
że teraz mówię już tylko pod prąd.
Niczego sobie
Chodź, założymy wyspę. To jest więcej
niż domek w lesie, więcej nawet niż
królestwo. Od takich myśli
robi się mgiełka w głowie. Trzeba będzie
komuś zapłacić, żeby do nas przyszedł,
posadzić go na krześle i niech patrzy,
jak się staramy.
niż domek w lesie, więcej nawet niż
królestwo. Od takich myśli
robi się mgiełka w głowie. Trzeba będzie
komuś zapłacić, żeby do nas przyszedł,
posadzić go na krześle i niech patrzy,
jak się staramy.
Przesyp się ze mną
Przesyp się ze mną z pustego
w próżne, to tak przyjemnie,
zostawić swoje rzeczy i nie musieć
po sobie sprzątać. Gdyby to się działo
w próżne, to tak przyjemnie,
zostawić swoje rzeczy i nie musieć
po sobie sprzątać. Gdyby to się działo
na łódce, czułbym się zobowiązany
do wiosłowania albo chociaż do
nucenia. Gdyby ludzie mieli skrzydła,
byłoby lepiej? Mogłoby być ładniej.
do wiosłowania albo chociaż do
nucenia. Gdyby ludzie mieli skrzydła,
byłoby lepiej? Mogłoby być ładniej.
(fragmenty książki)