Opinia na temat książki Ucieczka w zniewolenie. Tom II

Nie czytałam tomu pierwszego i jakoś tam mocno nie mam wyrzutów sumienia. Wiem, że część pierwsza dużo więcej by mi ukazała i pozwoliła zrozumieć sytuację głównej bohaterki, jednak to, co sama mi przedstawiła w zupełności mi wystarczy. Nie jest łatwo samemu wychowywać syna i to całkiem w nowym miejscu, więc tym bardziej ją podziwiam. Jej mąż zginą na misji w Afganistanie i choć minęły trzy lata od tragedii, tym bardziej wciąż nie chce o tym rozmawiać. A już zwłaszcza ze wścibską sąsiadką, która niby przypadkiem wszystko o niej wie. Od pewnego czasu spotyka się z kimś i nie bardzo chce o tym rozmawiać. Powodów ma naprawdę ogrom, tym bardziej, że nigdy wcześniej nie czuła tak mocnego pociągu do niego. Jak to zazwyczaj bywa i tutaj bohaterom przyjdzie się zmierzyć z przeciwnościami losu. Dodatkowo on sam jest kimś, kto nie cieszy się dobrą opinią. Z tego powodu ich miłość zostanie wystawiona na ogromną próbę i właśnie ona będzie główną przyczyną ich problemów. Czy mimo tego jest dla nich jeszcze jakaś szansa?

Niesamowita książka, którą czyta się lekko i z przejęciem. Autorka wie jak zachęcić czytelnika do nie pozostawienia jej niedokończonej. To bardzo dobra i mocna historia. Ślicznie opisane uczucie, które jest między bohaterami. Już same opisy miłości kobiety do synka również były bardzo przyjemne. Bardzo dużo w niej wrażliwości i miłości. Polecam jednak zacząć ją od tomu pierwszego, gdyż doszły mnie słuchy, że był równie niesamowity. Bohaterom przyjdzie zapłacić wysoką cenę za uczucie, które się między nimi zrodziło. Poruszony zostanie wątek mafii, lecz nie będzie on podobny do innych książek o podobnej tematyce. Polecam ją jako prezent świąteczny razem z tomem pierwszym, który budzi niedosyt:-)

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.