Norma Restarick zgłosiła się do Herkulesa Poirota, ponieważ prawdopodobnie popełniła zbrodnię. Prawdopodobnie, bo sama nie jest tego pewna, co już samo w sobie jest dość dziwne. Dziewczynę jednak tak rozczarował widok słynnego detektywa (a najbardziej jego podeszły wiek!), że w pośpiechu opuszcza jego mieszkanie, rezygnując tym samym z jego pomocy. Poirot zaintrygowany całą tą sytuacją, postanawia mimo to zbadać sprawę. Panna Restarick niestety nie zyskuje na bliższym poznaniu – jej bliscy podejrzewają u niej jakąś chorobę psychiczną, a nawet pojawiają się oskarżenia, że podtruwała swoją macochę. Do jakich tajemnic rodzinnych dotrze Herkules Poirot?
I tym razem udało mi się trochę przejrzeć intrygę, może nie domyśliłam się w 100% zakończenia, ale zawsze coś :) Nie podejrzewałam za to Poirota o skłonność do bycia swatką!