Powiedziała, o co jej chodzi? – Tak, proszę pana – bąknął służący niechętnie, jak gdyby przepraszał z góry za dalszy ciąg zdania. – Powiedziała, że chciałaby się z panem widzieć, ponieważ szuka rady w sprawie morderstwa, które prawdopodobnie popełniła. Herkules Poirot podniósł brwi, szeroko otworzył oczy. – Prawdopodobnie? Nie wie tego? – Tak się wyraziła, proszę pana, ta młoda pani. – Dziwna historia, ale być może interesująca – szepnął Poirot. – Poproś ją tutaj za pięć minut.
Został dodany przez: @dona35@dona35
Pochodzi z książki:
Trzecia lokatorka
9 wydań
Trzecia lokatorka
Agatha Christie
7.5/10

Podczas śledztwa zwłoki zidentyfikował adwokat zmarłej. Luiza Charpentier... Czemu nazywała nazwiska o zmienionym, francuskim brzmieniu: Charpentier? Czy lepiej pasowało do imienia Luiza? Z czym się t...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl