Trogirskie wakacje

Hanna Dikta
8.2 /10
Ocena 8.2 na 10 możliwych
Na podstawie 12 ocen kanapowiczów
Trogirskie wakacje
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.2 /10
Ocena 8.2 na 10 możliwych
Na podstawie 12 ocen kanapowiczów

Opis

– Ja nie czuję się wolna – powiedziała.
– Może dlatego, że nie przeżyłaś tego co ja.
– Przeżyłam. Przeżyłam dokładnie to samo co ty.

Sierpień, Trogir. W zabytkowym chorwackim miasteczku panuje upał. To właśnie tu przyjeżdża Olga. Nie jest to jej pierwszy pobyt w tym mieście. Rok wcześniej spędziła tu z córką wakacje, teraz wraca już sama, do tego samego pensjonatu, tego samego pokoju. Ten rok zmienił wszystko, Olga została sama, z mnóstwem pytań bez odpowiedzi. W Trogirze postanawia zakończyć swoje życie. Sprawy komplikują się, kiedy na jej drodze staje Martin, młody Chorwat, z którym jej córka zeszłego lata spędziła kilka wieczorów. Z pomocą chłopaka i Stanisława – rodaka mieszkającego w Niemczech, Olga powoli odkrywa, co wydarzyło się rok wcześniej.
Data wydania: 2021-04-13
ISBN: 978-83-8202-205-6, 9788382022056
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Cykl: Trogirskie wakacje, tom 1
Stron: 296
dodana przez: chudini0505

Autor

Hanna Dikta Hanna Dikta Ukończyłam filologię polską na Uniwersytecie Śląskim, a także studium podyplomowe z historii na Uniwersytecie Opolskim. Zdobyłam nagrody i wyróżnienia w kilkudziesięciu konkursach poetyckich. Publikowałam w ogólnopolskiej prasie literackiej, m.in. w...

Pozostałe książki:

Niekochane Trogirskie wakacje Jeżeli jesteś Dwie kobiety To nie może być prawda We troje Stop-klatka
Wszystkie książki Hanna Dikta

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

"Trogirskie wakacje"

7.05.2021

„Życie jest trudne, ale nikt nie obiecywał, że będzie łatwe. Odwagą jest zmierzenie się z nim. Przyjęcie swojego losu, zaakceptowanie go.” Poznajemy Olgę, kobietę, której świat całkowicie się zawalił. Nie widząc celu, ani sensu dalszego życia postanawia popełnić samobójstwo. Przed rokiem razem z córką były na wakacjach w Trogirze spędziły t... Recenzja książki Trogirskie wakacje

Trogirska udręka

21.12.2021

Trogir, Chorwacja, wakacje… tyle wynikało z tytułu i prawdę mówiąc tym, oraz okładką, z której aż bił błogostan, sugerowałam się wybierając książkę w ramach wakacyjnej lektury. Jako, że czytam ebooki, nie przeczytałam też notki redakcyjnej na okładce tak więc nie miałam pojęcia na co się nastawiać. Liczyłam na lekką, wakacyjną lekturę, która będzi... Recenzja książki Trogirskie wakacje

Odcienie smutku

29.04.2021

Ostatnio natrafiam dość często na tematykę śmierci, żałoby i radzenia sobie z odejściem bliskiej osoby w czytanych przeze mnie książkach. Nie jest to łatwy temat i nie ukrywam, że taka literatura jest przytłaczająca. "Trogirskie wakacje" to smutna książka, pełna szarości i czerni, pełna łez i cierpienia. Choć miejsce akcji temu przeczy, piękny Tr... Recenzja książki Trogirskie wakacje

Emocjonująca podróż do chorwackiego Trogiru

12.05.2021

Nazwisko autorki nie jest mi obce, bo miałam przyjemność już czytać książki Pani Hanny. I powiem Wam jedno: my nie musimy się wstydzić rodzimych autorów, bo tworzą książki, które na długo zapadają w pamięci. Po raz kolejny mam okazję utwierdzić się w przekonaniu, że warto czytać polskich autorów. Hanna Dikta w swojej najnowszej książce porusza tru... Recenzja książki Trogirskie wakacje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@ladypasja
@ladypasja
2021-04-08
9 /10

Jaki kolor kojarzy się Wam z rozpaczą? Taką bezdenną, która zaburza patrzenie na świat, która odbiera umiejętność patrzenia, czucia, funkcjonowania w świecie.

„Trogirskie wakacje” autorstwa Hanny Dikta to opowieść o bólu, który odbiera nadzieję. O miłości matki do córki. I o stracie, która odbiera chęć życia.

Autorka porusza tu również temat pewnego wzorca „dobrej matki”. „Przyjęły od swoich matek i babek wzorzec Matki Polki, idealnej do bólu karmicielki, która nie może sobie pozwolić na najmniejszy nawet błąd. To zabawne, kobiety mogą być kiepskimi pracowniczkami, śmieją się z dowcipów o blondynkach, nie mają pretensji, kiedy mężczyźni żartują sobie ze sposobu, w jaki prowadzą samochodów, ale nigdy, przenigdy nie zaakceptują krytyki ich umiejętności rodzicielskich.”

Olgę poznajemy rok po wielkiej stracie, przemierza niespiesznie urokliwe uliczki Trogiru, rozpamiętując stratę i ostatnią podróż z córką… właśnie do tej malowniczej chorwackiej miejscowości. Jej ból, smutek i wyrzuty sumienia właśnie tu mają mieć swój kres. Czy Oldze uda się odkryć prawdę o ostatnich tygodniach „starego życia”? Czy znajdzie siłę, by dalej żyć? Czy uda się jej wreszcie żyć dla siebie, nie dla córki? Czy mądrość przypadkowo spotkanego Stanisława pomoże jej rozpocząć nowy rozdział?

Ta książka stawia przed każdą matką ważne pytania: Czy możemy uchronić dziecko od całego zła świata? Czy mamy prawo do własnego życia? C...

× 2 | link |
@syl_wia_88
2021-04-15
8 /10
Przeczytane

Dzięki uprzejmości @hanna.dikta_autorka @zysk_wydawnictwo mogłam przeczytać książkę "Trogirskie wakacje".
Miałam okazję przenieść się do Chorwacji, w której jeszcze nie byłam 🤭🤭 w tych czasach to można jedynie pomarzyć i za pomocą książek przenieść się do świata poza Polską.
.
Zacznijmy od początku książki.
Olga powraca do Trogiru, tym razem sama bez swojej córki. Ten rok zmienił kobietę. Po co Olga powróciła do Chorwacji? Jaki ma w tym cel?
Plany się komplikują, gdy na drodze kobiety staje Stanisław, którego poznaje w Trogirze. Tych dwoje zbliża się do siebie, jednak czy coś z tego będzie?
Kobieta miała prosty plan. Chciała... No właśnie co chciała? Tego Wam nie napiszę, odsyłam do książki.
Jedno jest pewne... Tych dwoje wiele łączy, ale i wiele dzieli.
❗"Czy jeżeli ktoś jest radosny i pełen pasji, to twoim zdaniem znaczy, że nic nie przeżył? Nie znasz powiedzenia, że najsmutniejsi są ludzie, którzy cały czas się uśmiechają? Może ten mój dobry nastrój to sposób na poradzenie sobie z czymś trudnym? Może to przemyślana strategia na życie?"
.
Czy można zaufać nowo poznanemu człowiekowi? Czy Olga z pomocą Stanisława odkryje prawdę?
Co takiego wydarzyło się rok wcześniej?
❗"poczucie winy nic nie wnosi. Tylko się nim katujemy, a to przecież nic nie zmieni"
Książka wciąga od pierwszej strony. Najgorsze co może spotkać czytelnika to zakończenie. Czekam na ciąg dalszy tej historii i rozwiązanie tych tajemnic.
❗"właściwie dl...

× 1 | link |
@przyrodazksiazka
2021-04-25
10 /10
Przeczytane

Przepiękna książka o miłości, stracie bliskich i przemijaniu, które chcielibyśmy zatrzymać za wszelką cenę. Olga wciąż nie może się pogodzić ze śmiercią córki. By odkupić swoje winy wciela się w jej postać. W Trogirze spotyka przypadkowego mężczyznę od którego bije niezrozumiałe dla niej ciepło. Spędza z nim noc, a później unika jak ognia. Nie chce przyznać się przed sobą, że tylko on daje jej uczucie bezpieczeństwa. Oboje stracili w swoim życiu kogoś ważnego. Cierpią, choć na zupełnie odwrotny sposób.
Pewnego dnia Olga spotyka młodego mężczyznę, który bacznie jej się przygląda. Od tej pory nic już nie będzie takie same...
Cudowna książka, która pomogła mi zrozumieć śmierć bliskich mi osób. Każdy z nas coś stracił, jednak nie zawsze możemy się z tą stratą pogodzić. Tak naprawdę, póki nie pozwolimy im odejść, ta pustka wewnątrz nas pozostanie i będzie wprawiała nas w nostalgię, czy nawet depresję. Może i nie każdy z nas potrzebuje przyjaciela, ale każdy z nas pragnie być wysłuchany. Ból wypowiedziany głośno traci na wartości. Łzy potrafią nas leczyć, ale nie sprawią, że przemówimy.
Chciałam powiedzieć, że historia jest idealna dla osób, które kogoś straciły. Razem z bohaterami przechodzimy przez ich problemy, które odczuwamy. Powiedziałabym nawet, że Stanisław jest tu takim terapeutą, który mając własne problemy, stara się uwolnić Olgę od jej własnych. Bardzo go polubiłam. Wszystko tłumaczy jej spokojnie i na nic nie nalega. Dostrzega piękno ukryte i sprawia, ...

| link |
CZ
@patrycjasprzedaz1
2021-04-26
8 /10

Zrobiłam małą przerwę w kryminałach i thrillerach! Czas na mały dramat z romansem w tle. Piękna historia o stracie bliskich, przebaczaniu, miłości, przyjaźni i psychice, która potrafi w ciągu minuty posypać się na milion kawałków.

IG: Czytomanka

👉Olga przylatuje do Chorwacji i jedzie do miasta Trogir. To nie są dla niej wakacje. Olga postanawia popełnić samobójstwo, w miejscu w którym straciła rok wcześniej swoją córkę. Nie jest w stanie sobie poradzić z pustką i z jej brakiem. Poznaje jednak Stanisława, który wszystko zmienia.... Olga postanawia dowiedzieć się co właściwie stało się jej córce....

👉Temat, który lubię. Emocjonalna trudność, krucha psychika, ciężkie sytuacje życiowe, które zmieniają człowieka już na zawsze. Książkę czyta się szybko, a człowiek mimowolnie utożsamia się z bohaterką. Dość łatwo można wczuć się w jej sytuację i poczuć to co ona. Autorka idealnie opisała uczucia, zwłaszcza te pełne bólu i smutku po stracie dziecka. Kilka razy miałam mokre oczy...


❗Ocena: 8/10

| link |
@landrynkowa
2021-12-21
7 /10
Przeczytane
MO
@m.trzesala
2021-08-15
8 /10
Przeczytane
@josefina
2021-06-04
8 /10
Przeczytane
@rudemysli71
2021-05-12
9 /10
Przeczytane
@tatiaszaaleksiej
2021-05-07
9 /10
Przeczytane
@karolina92
2021-04-29
7 /10
Przeczytane
@paulaczyta
2021-04-23
8 /10
Przeczytane
@ejwa1960
2021-04-16
7 /10
Przeczytane Romans/obyczajowe/sensacja Ebook/audiobook /Legimi 2021

Cytaty z książki

O nie! Książka Trogirskie wakacje. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Jeżeli jesteś
Jeżeli jesteś
Hanna Dikta
8.2/10
Miłość, która trwa wiecznie Olga wraca do Chorwacji i zamieszkuje w Arbaniji, miejscowości przy ...
© 2007 - 2024 nakanapie.pl