Szukając nadziei

Adrianna Klara Kłosińska
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 21 ocen kanapowiczów
Szukając nadziei
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 21 ocen kanapowiczów

Opis

Adrianna Klara Kłosińska powraca z ciepłą i wzruszającą opowieścią, która pozostaje w sercach na dłużej!
Basia pracuje w biurze projektowym i zawsze może liczyć na najbliższych, jednak jej codzienność wcale nie jest idealna. Podobnie jak Konrada, który z pasją prowadzi wieczorną audycję radiową, a w ciągu dnia swoje myśli przelewa na papier i płótno. Los sprowadza ich latem z Poznania na urokliwą wieś. Ona zaczyna wyczekiwany urlop, a on dowiaduje się o niespodziewanym spadku. Wspólnie spędzone wakacje przynoszą nie tylko rodzące się uczucia, ale również wiele życiowych zawirowań i rodzinnych sekretów.
Oboje skrywają w sobie niełatwe historie i oboje… potrzebują siebie, by odnaleźć zagubioną nadzieję na lepsze jutro.
Czy wykorzystają szansę na prawdziwą miłość?
Czy uda im się pokonać przeszkody?
Data wydania: 2021-09-08
ISBN: 978-83-66737-39-6, 9788366737396
Wydawnictwo: Szósty Zmysł
Stron: 346
dodana przez: Catta

Autor

Adrianna Klara Kłosińska Adrianna Klara Kłosińska Piszę, słucham, żyję chwilą. Autorka powieści obyczajowych i NA, inżynier środowiska

Pozostałe książki:

Szukając nadziei Między nami gwiazdy To, co nas łączy
Wszystkie książki Adrianna Klara Kłosińska

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Szukając nadziei

28.11.2021

"Szukając nadziei" jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością autorki i bardzo udanym. Znalazłam w tej powieści w zasadzie wszystko to, czego zwykle po tego typu książkach oczekuję. Adriannie Klarze Kłosińskiej cudownie wyszła kreacja pary głównych bohaterów. Ich po prostu nie sposób nie polubić. Basia to kobieta stale uśmiechnięta, służąca pom... Recenzja książki Szukając nadziei

@iza.81@iza.81 × 4

Szukając nadziei

18.10.2021

„-Nie ma czegoś takiego jak mały problem- powiedział nie odrywając wzroku od horyzontu, drzewa podrygiwały na wietrze. - Dla każdego wielkość jest kwestią indywidualną.” „Muzyka nie tylko uzdrawia, lecz także rani duszę, gdy do gry wchodzą wspomnienia.” Basia straciła do mężczyzn zaufanie. Po ostatnim nieudanym związku zbudowała wokół swojego se... Recenzja książki Szukając nadziei

Cudowna

17.09.2021

Gdy za oknem ulewny deszcz a ostatnie dni lata nie zachęcają na wyjście z domu, najlepszym rozwiązaniem jest dobra książka, która umili czas. Zauroczona przepiękną okładką sięgnęłam po tę powieść i pozwoliłam się porwać świetnemu stylowi autorki, jej romantyzmowi oraz przenieść się w miejsca, które opisuje na łamach książki. Nie musiałam długo... Recenzja książki Szukając nadziei

@Izzi.79@Izzi.79 × 1

Recenzja

9.09.2021

💦💦💦Recenzja 💦💦💦 "Szukając nadziei" - Adrianna Klara Kłosińska Dwoje zwykłych ludzi, z niezbyt kolorową przeszłością ale także niebywale niezwykłym uczuciem, które jest jak niewinna roślinka, która dzięki nieśmiałym promieniom słońca i delikatnie muśnięta rosą, staje się coraz silniejsza i piękniejsza. Basia, niezwykle uśmiechnięta kobieta z nie... Recenzja książki Szukając nadziei

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

TO
@tobiaszp18
2022-05-05
8 /10

„Szukając nadziei” to pozytywna, ciepła opowieść o miłości, życiu i nadziei, ale także o zranionych duszach, ciężkich, życiowych przeżyciach czy obawach przed zaufaniem. Nie zabraknie wzruszenia.

Bardzo spodobał mi się klimat książki, zwłaszcza wydarzenia dziejące się na wsi, gdzie czas jakby się zatrzymał. Wszystko jest zdecydowanie inne niż w mieście. To tam poznają się główni bohaterowie. Wiele w tym wszystkim przypadku, ale po pierwsze to fikcja, a po drugie osoby wierzące w przeznaczenie stwierdzą, że w prawdziwym życiu to możliwe. Postacie i cała otoczka są realistyczne, ale czy same wydarzenia mogłyby się wydarzyć, to niech już każdy sam oceni. Po to są książki, żeby przenieść czytelnika do innego świata, niekoniecznie odpowiadającego temu prawdziwemu. Relacja Basi i Konrada rozwija się powoli. Powieść jest spokojna i lekka, przy której można odpocząć.

Nadzieja umiera ostatnia, ale też nadzieja jest matką głupich. Z jednej strony nadzieja potrafi trzymać przy życiu. Z drugiej strony nadzieja może okazać się niebezpieczna i bardzo bolesna. Dwa przysłowia, które tak bardzo się wykluczają. „Nad każdym prędzej czy później zaświeci słońce. Czasami tylko trzeba przejść kręte ścieżki, aby zaznać szczęścia”. Bardzo optymistyczne podejście. Nie jestem pewny czy do końca prawdziwe, ale w tej historii jak najbardziej się sprawdza.

„Nieśmiałość działa jak tarcza. Chroniła przed otwartością, przed podarowaniem kawałka...

× 1 | link |
@czytam_book
2021-09-21
8 /10
Przeczytane


„-Takie,że… czas ciągle płynie jak woda. I nie zawsze zasklepia rany w wystarczającym stopniu.”

„Szukając nadziei” Adriany Klary Kłosińskiej miała swoją premierę 8.09.2021.
Los bohaterów książki sprowadza latem z Poznania na urokliwą wieś. Basia pracuje w biurze i jedzie do rodziny aby odetchnąć od codzienności. Konrad pracuje w radiu i dowiaduje się o spadku. Spotykają się przez przypadek i wspólnie spędzają wolny czas. Rodzi się miedzy nimi uczucie, ale również pojawia się wiele życiowych zawirowań i rodzinnych sekretów. Oboje za sobą mają niełatwe historie i oboje, potrzebują siebie, by odnaleźć zagubioną nadzieję na lepsze jutro.
Czy wykorzystają szansę na prawdziwą miłość? Czy uda im się pokonać przeszkody?
„Szukając nadziei” przeczytałam jednym tchem, odłożyłam ją dopiero po przeczytaniu ostatniej strony. W książce poznajemy Basię i Konrada, którzy są bardzo realni, nie jednokrotnie mijamy ich na ulicy. Ta para ma swoje problemy, trudną przeszłość za sobą, nie są bez wad. Jednak los postanowił skrzyżować ich drogi co spowodowało, że na ich ustach pojawił się znowu uśmiech, a w sercu nadzieja na lepsze jutro.
„Bo prawdziwa miłość pojawia się nagle. Nie wybucha z dnia na dzień. Rodzi się powoli i składa się z malutkich ale jakże istotnych elementów.”
Książka ma swój niepowtarzalny klimat, jest pełna ciepła rodzinnego, miłości, emocji. Ta powieść to nie tylko sielanka ale też trudne histo...

| link |
@emiczytaa
@emiczytaa
2021-09-19
8 /10
Przeczytane

,,Szukając nadziei" Adrianna Klara Kłosińska
⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10⭐
95/2021
·
Basia pracuje w biurze projektowym i zawsze może liczyć na najbliższych, jednak jej codzienność wcale nie jest idealna. Podobnie jak Konrada, który z pasją prowadzi wieczorną audycję radiową, a w ciągu dnia swoje myśli przelewa na papier i płótno. Los sprowadza ich latem z Poznania na urokliwą wieś. Ona zaczyna wyczekiwany urlop, a on dowiaduje się o niespodziewanym spadku. Wspólnie spędzone wakacje przynoszą nie tylko rodzące się uczucia, ale również wiele życiowych zawirowań i rodzinnych sekretów.
Oboje skrywają w sobie niełatwe historie i oboje… potrzebują siebie, by odnaleźć zagubioną nadzieję na lepsze jutro.
Czy wykorzystają szansę na prawdziwą miłość?
Czy uda im się pokonać przeszkody?
·
Delikatność tej książki działała niczym balsam na moje serce i powodowała, że wyciszałam się przy niej po całym dniu.
Czytając, każdą kolejną stronę, czułam, jak otacza mnie bańka, w której ciepło i poczucie bezpieczeństwa otaczają z każdej strony i w momentach, gdy musiałam odłożyć, powieść na później to bałam się, że ta bańka pęknie.
To moje pierwsze spotkanie z autorką, ale po tej lekturze zapewniam, że nie ostatnie. Pióro autorki i sposób, w który opisuje uczucia i myśli bohaterów, są niezwykłe. Klimat książki jest niesamowity, a bohaterowie świetnie wykreowani. Nie zmieniłabym w nich absolutnie nic!
Jeśli szukacie książki, która swoim dobrem i spokojem otuli was...

| link |
ZA
@zaczytanaania
2021-10-07
7 /10

„Szukając nadziei” to pozycja prawdziwie jesienna, choć w środku autorka zabiera nas na wakacje na wieś. Jednakże ta jesienność, której się tu dopatrzyłam wynika bardziej z subtelności tej opowieści, melancholii, jaką niosą ze sobą bohaterowie. Fabuła przedstawia nam Basię i Konrada. W miarę rozwoju tej historii poznajemy wnętrze tej dwójki i to, co mnie zachwyca, to bijący od nich spokój. Każde z nich ma swoje przeżycia, swoje traumy, przykrości, z którymi musi się zmagać. Jednakże każde z nich pomimo tych codziennych przeciwności pędzi przez życie z uśmiechem. Ten uśmiech często jest wywoływany przez drobiazgi, które spotykają ich na co dzień i czarują ich rzeczywistość. I właśnie w tej zwyczajnej książce to jest najbardziej urzekające – drobiazgowość i radość z małych rzeczy. Tym, jako ludzie powinniśmy się zachwycać. Nie zatracajmy się w trudach, które nas spotykają, ale stawiajmy czoło przeciwnościom i starajmy się żyć tak, aby odwzajemniać radość. Tego się trzymam, takich książek potrzebuję, gdy za oknem szaleje deszcz. I choć nie brakowało w tej opowieści smutnych momentów, to ratowała mnie właśnie świadomość tego, że takie jest nasze życie – nie zawsze jest ono przepełnione łzami szczęścia. Przyjmuję te łzy z pokorą i tęsknię w ciszy…

Z pewnością ta książka wprowadzi Was w jesienne klimaty. Będziecie mieli ochotę zakopać się pod kocem razem z bohaterami i przy lampce delektować się każdą stroną historii stworzonej przez Adriannę Klarę Kłosińsk...

| link |
@lukaszgrudzinski21
@lukaszgrudzinski21
2021-09-10
8 /10

Szukając nadziej to historia która chwyta za serce i pokazuje nam jak strata wpływa na człowieka.

Poznajemy Basię która spełnia się zawodowo i ma rodzinę na którą zawsze może liczyć i przyjaciół, ale jej życie wcale nie jest idealne.

Kolejny bohater to Konrad który z pasją połączył pracę i prowadzi audycję radiową. Ma bardzo dobre serce i pomaga Darii. Pewnego dnia dowiaduje się ze odziedziczył
dom na wsi. Pragnąć odpocząć wyjeżdża tam i poznaje główną bohaterkę.
Basia wyjeżdża do rodziny na urlop. Ale gdy trafia na nowego sąsiada jej życie się odmienia.

Jedno przypadkowe spotkanie które później połączy ich losy. Oboje uczuciowi i pełni sympatii. Pomocni oraz uśmiechnięci. Lecz tylko oni widzą że ta druga osoba ukrywa w sobie smutek. Mamy piękną romantyczną historię w której dwójka osób poznaje się od początku i się na siebie otwierają. Pomiędzy wszystkim mamy stratę, ból i cierpienie. Piękne cytaty które są warte zapamiętania i zaznaczenia. Cała książka jest napisana w sposób piękny i przyjemny która trafia do serca. A podczas czytania u mnie pojawiły się łzy. Autorka wszystko opisuje tak wzruszający sposób że łzy same cisną się do oczu. Oczywiście pojawiają się przeszkody i brak szczerości od początku i ukrywanie pewnych spraw na co wpływa na nieporozumienie. Oraz mamy problemy rodzinne . Książka to typowa obyczajówka o rodzących się uczuciach. I polecam każdemu kto chciałby odpocząć od codzienności i ma ochotę na coś romantycznego.
...

| link |
@Angel
2021-09-29
6 /10
Przeczytane

Przepiękna ciepła okładka "Szukając nadziei" zauroczyła mnie od pierwszej sekundy. Jest na niej piękno, ale też taka swojskość,wytchnienie, do tego ślady muzyki. To wszystko razem szepcze śpiewnie: przeczytaj mnie :)
I to wszystko jest też w środku, w treści. Historia ciepła i urokliwa, opowieść o przyjaźni, rodzinnych więzach, miłości. Miłości, która potrafi przyjść tak niespodziewanie, nagle, choć wcześniej, po złych przeżyciach, Basia i Konrad nawet nie myśleli o nowych związkach, o tym, że ktoś zjawi się na ich drodze.
Dwa serca bijące w podobnym rytmie.
"Może i znali się raptem kilka tygodni, ale czasem to wystarcza, by powstała niewytłumaczalna z pozoru więź".
Mimo wszystko, nie ma poczucia jakiegoś nagłego wybuchu, nie wiadomo skąd, to co dzieje się między bohaterami, rozwija się spokojnie, tak naturalnie.
Cała ta historia jest jak ten promyczek słońca, ogrzewający nas w niezbyt przyjemny dzień. Choć nie brak tu i małych dramatów, smutku, tajemnic, oplatających nas wśród tych kartek.
Szukając nadziei świetnie nada się na najbliższe jesienne wieczory aby ostatecznie otulić czytelnika :)
Dodatkowym małym uśmiechem dla mnie jest obecność poznańskiej gwary, w końcu właśnie w Poznaniu dzieje się część akcji. Uśmiechnęłam się do tych pyrek ;)

| link |
@esclavo
2021-09-19
7 /10
Przeczytane

Delikatna, romantyczna, ale też pełna bólu i niepewności. Wzruszająca, momentami trudna, ale bardzo prawdziwa. Taka jest historia Basi i Konrada. Ta napisana prostymi słowami powieść, trafi do serca każdej uczuciowej osoby!

Moje pierwsze spotkanie z autorką, która stworzyła opowieść bardzo emocjonalną. Bohaterowie muszą mierzyć się z wieloma problemami, dziejącymi się aktualnie, ale też tymi z przeszłości. Nie obejdzie się bez dramatów, ale nie zabraknie również chwil pełnych szczęścia. Książka podobała mi się, chociaż nie była porywająca. Raczej to historia, która skupia się na uczuciach, a nie na wydarzeniach, które były potraktowane po macoszemu. Za mankament uważam również wprowadzenie wielu wątków dotyczących pobocznych bohaterów, które były powierzchowne i niedopracowane. Zakończenie mogło być bardziej dobitne i zdecydowane, a raczej należy to tych otwartych.

| link |
@graga_mm
2022-01-11
6 /10
Przeczytane
@Zakochana_w_Romansach
@Zakochana_w_Romansach
2021-12-10
8 /10
Przeczytane
@iza.81
2021-11-28
9 /10
Przeczytane
@Za_czy_ta_na
2021-10-18
8 /10
@zaczytana_madeline
@zaczytana_madeline
2021-10-14
7 /10
Przeczytane
NI
@Nievi19
2021-10-11
5 /10
Przeczytane
@Chwila_pauli
2021-11-07
10 /10
Przeczytane Booktour
@za_czytamm
@za_czytamm
2021-10-01
7 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Wspomnienia. Tak trudno było mu od nich uciec. Uważał, że nigdy nie zdoła się uwolnić od myśli, które nocami przybierały na sile. Jak wzburzone morze, mogące w każdej chwili zalać połowę brzegu.
- Nauczyłem się kamuflować.
- Czasami każdy z nas zakłada maskę. W końcu ludzie są jak Księżyc, prawda?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl