„Syberia” to pierwszy tom serii „Kroniki Lenny’ego”. Jej bohaterów czytelnik miał już okazję spotkać w cyklu „Maja”. Tam właśnie Lenny i Asia poznali się na imprezie halloweenowej w zaprzyjaźnionym gospodarstwie agroturystycznym, a teraz, po zaledwie kilkumiesięcznej znajomości, ruszają razem w hardkorową podróż.
Towarzyszymy bohaterom od samego początku przygotowań aż po zaskakujący finał. Po drodze razem z nimi zwiedzamy różne ciekawe zakątki, w których poznajemy trochę historii i ciekawostek. Z Lennym, czyli Pawłem, nudy nie ma – w końcu cała wyprawa to efekt lekkomyślnie zawartego zakładu z kolegami. I to jest cały Paweł – szalony, impulsywny, gotowy na wszystko. Asia z kolei jest bardziej przewidująca i praktyczna, ale razem stanowią parę, która zaskakuje na każdym kroku. Do Polski wracają z niemałą niespodzianką… której nie zdradzę, bo warto dowiedzieć się samemu!
Podobnie jak wcześniejsze książki Ewy Anny Sosnowskiej, również i ta odznacza się lekkim piórem i dużą dawką pozytywności. W czasach, kiedy dramat otacza nas z każdej strony, to naprawdę przyjemna odskocznia od rzeczywistości. Jednak nie brakuje tutaj także miejsca na refleksje o życiu. Całość czyta się z naprawdę dużym zaciekawieniem.
Ciekawym zabiegiem wprowadzonym przez Autorkę jest dzielona narracja. Część wydarzeń opowiada Lenny, część Asia. To sprawia, że czytelnik synchronicznie poznaje punkty widzenia obu bohaterów. Czy są spójne? Czy się...