Zaledwie królowa zdołała przykryć taflę, spiskowi uderzyli we drzwi. Ponieważ zamki i zasuwy były odjęte, jedyny zaporą była ręka Katarzyny Douglas; lecz że siła szlachetnej dziewicy nie zdołała stawić oporu, spiskowi wpadli do komnaty, wywracając i raniąc wszystko cokolwiek napotkali. Jeden z morderców chciał uderzyć na królowe, lecz syn sir Grahama zatrzymał go, mówiąc; Nie królowej, lecz króla szukamy! Zaczęli przeglądać wszystkie zakątki komnaty, i nie znalazłszy nikogo już mieli wychodzić, aby całe zabudowanie przeszukać, kiedy jeden ze spiskowych, nazwiskiem Hall, potknął się na źle położonej tafli; schylił się więc i podniósłszy ją, odkrył otwór do piwnicy. Natychmiast podano pochodnie i przy jej świetle ujrzano króla stojącego przy murze.