Zbiór opowiadań grozy, będący odpowiedzią na wyzwanie, aby w stu słowach zawrzeć straszną, makabryczną historię. Na myśl zaraz przyszły mi surrealistyczne opowiadania Rolanda Topora. Zaprezentowane w książce opowiadania prezentują różny poziom: od słabych, które do mnie nie przemawiały do bardzo dobrych. Nawet do tych słabych jestem pełen podziwu, bo przecież zawrzeć historię w 100 słowach nie jest łatwo.