Sakrament obłudy. Wspomnienia z seminarium

Robert Samborski
7.1 /10
Ocena 7.1 na 10 możliwych
Na podstawie 9 ocen kanapowiczów
Sakrament obłudy. Wspomnienia z seminarium
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.1 /10
Ocena 7.1 na 10 możliwych
Na podstawie 9 ocen kanapowiczów

Opis

Były duchowny, wyrzucony z seminarium tuż przed święceniami, opisuje jak przebiega formowanie przyszłych księży. Co jest ważne w ich nauczaniu? Czy liczy się powołanie, wiara, kontakt z bogiem, teologia, dobroć uczynność, chrześcijańska miłość? Czy naprawdę może chodzić tylko i wyłącznie o posłuszeństwo? Bo jak mówią w seminarium - ksiądz ma mieć BMW i być BMW – Bierny, Mierny ale Wierny.

Robert Samborski odsłania obłudę najstarszej instytucji religijnej. Z jego wstrząsających wspomnień dowiecie się nie tylko, jak wygląda pedagogika wg Jana Pawła II w praktyce, ale też jak dobierani i kształtowani są przyszli pasterze.

Poznajcie prawdę, a prawda was wyzwoli.

Data wydania: 2021-09-22
ISBN: 978-83-66586-91-8, 9788366586918
Wydawnictwo: Krytyki Politycznej
Kategoria: Literatura faktu
Stron: 280
dodana przez: Vernau

Autor

Robert Samborski Robert Samborski Robert Samborski – były duchowny katolicki, studiował biologię na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Robert Samborski zmarł 22 grudnia 2023 roku w Jeleniej Górze, w wieku 39 lat. Fot. źródło: @Link

Pozostałe książki:

Sakrament obłudy. Wspomnienia z seminarium Kościoła nie ma
Wszystkie książki Robert Samborski

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Posłuszeństwo przede wszystkim

WYBÓR REDAKCJI
17.11.2021

W tej książce były kleryk, wyrzucony z seminarium duchownego tuż przed uzyskaniem święceń, pisze o tym co tak naprawdę dzieje się za murami seminarium, jak wygląda edukacja, a raczej formowanie przyszłych księży. Można argumentować nie bez racji, że jest to tendencyjna relacja sfrustrowanego człowieka, i wroga kościoła (autor z czasem stał się ate... Recenzja książki Sakrament obłudy. Wspomnienia z seminarium

@almos@almos × 21

Nie pasujesz...

30.03.2023

Taki młody i seminarium? Pewnie go żadna kobieta nie chciała. No taki przystojny i uśmiechnięty i pójdzie na zatracenie. Poszedł radosny, a wróci smutny i przygnębiony. Jak nic będzie na posyłki starego proboszcza. Między innymi takie komentarze możemy zaobserwować, kiedy słyszymy, że młody człowiek niejako porzuca "wolność" i wybiera sutannę. Kie... Recenzja książki Sakrament obłudy. Wspomnienia z seminarium

Realia życia w seminarium?

30.10.2021

"Sakrament obłudy. Wspomnienia z seminarium" wywołuje wiele emocji. Tego się można było spodziewać, biorąc pod uwagę tytuł. I zdecydowanie spodziewałam się mocno subiektywnego spojrzenia. Czy tak było? O tym za chwilę. Autor to były duchowny wyrzucony z seminarium tuż przed święceniami. To wiele wyjaśnia, ale też pozwoli poznać prawdę od środk... Recenzja książki Sakrament obłudy. Wspomnienia z seminarium

@Ferante@Ferante × 1

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@zetbasia27
2021-10-18
7 /10
Przeczytane

Robert Samborski nie został dopuszczony do święceń. Sześć lat spędzonych w seminarium poszło na marne. Teraz studiuje biologię, jest ateistą. Pokazuje nam jak pełną zakłamania i obłudy szkołą jest seminarium, gdzie rzetelnej nauki jest niewiele, liczy się bezwzględne posłuszeństwo wobec przełożonych. Coś takiego jak powołanie to czysta abstrakcja, pobożność też nie jest wymagana. Ksiądz ma mieć BMW i być BMW: Bierny, Mierny ale Wierny. Kto się nie potrafi dostosować, musi opuścić mury seminarium. Teologia to dziedzina, w której liczą się tylko dogmaty i autorytet wykładowcy, podstaw i dowodów brak. Ideały, wiara, chrześcijańskie miłosierdzie to tylko puste słowa. Psychologia uczy przyszłych księży manipulacji dziećmi i nastolatkami. Seminarium nie uczy jak być dobrym księdzem, ale uczy pokory wobec przełożonych, jak czuć się bezkarnym. Seminarium budzi bezwzględnego, nieczułego potwora w młodym człowieku podatnym na formowanie.
Z takim "wykształceniem" młodzi księża ruszają do parafii i robią co chcą, przecieź są lepsi od zwykłych ludzi i bezkarni.
Poruszająca książka, która wiele wyjaśnia, pokazuje to czego nie widać za zamkniętą furtą seminarium. Polecam wszystkim, warto poszerzać horyzonty.

× 3 | link |
@Ferante
2021-10-30
6 /10
Przeczytane

"Sakrament obłudy. Wspomnienia z seminarium" wywołuje wiele emocji. Tego się można było spodziewać, biorąc pod uwagę tytuł. I zdecydowanie spodziewałam się mocno subiektywnego spojrzenia. Czy tak było? O tym za chwilę.

Autor to były duchowny wyrzucony z seminarium tuż przed święceniami. To wiele wyjaśnia, ale też pozwoli poznać prawdę od środka. Tylko człowiek, który tam był, może wiarygodnie opowiedzieć o systemie działania. Jak się "tworzy" nowych księży? Jak są oni przygotowani do współpracy z wiernymi?

Samborski wielokrotnie powtarza, że to właśnie tam idealnie sprawdzą się ludzie, którzy są posłuszni, niezbyt gorliwi w modlitwie, trochę przygłupi. To oni będą tworzyć kościół i właśnie w tej "korporacji" muszą umieć się podporządkować. Jeśli tego nie zrobią to tak jak on, będą musieli się rozstać.

Autor jest zdecydowanie radykalny w swoich poglądach. Po 6 latach seminarium nie widzi w nim żadnych plusów. Zastanawia mnie tylko jedno. Dlaczego tak długo trwał w tym świecie pełnym obłudy, o jakim mówi?
Wspomnienia niedoszłego księdza to jego odczucia i wyliczanie błędów, podkreślanie absurdów świata kościelnego. Mówi się, że ksiądz ma być jak BMW, Bierny, Mierny, ale Wierny. Dlaczego widząc takie sytuacje nie do zaakceptowania, chciał dalej w tym trwać? Trudno mi to zrozumieć.

Trzeba przyznać, że pomimo subiektywnej opinii czyta się lekko i z zaciekawieniem....

| link |
@tata_czika
@tata_czika
2024-01-27
Przeczytane

Kościół katolicki przestaje być synonimem potęgi, majestatu, trwałości. Ostatnie lata wydają się być kolejną plagą egipską. Zewsząd atakowany, krytykowany, gnijący od środka. Stolica Apostolska mówi swoje, poszczególne państwa swoje, a papież…? Ehh… Można tak wymieniać i wymieniać… i pośród całego bajzlu pojawia się Samborski ze swoją książką na temat pobytu w seminarium.

Jest to właściwie spowiedź. Autor opisuje 6 lat życia za murami „uczelni” dla księży. Od genezy jego decyzji po przemyślenia po wyrzuceniu na bruk tydzień przed święceniami… tak, tydzień przed. Rozpoczyna od znaczenia Oazy dla młodych dzieciaków, od ich ogromnego wpływu na ich dalsze życie. Tak było w przypadku autora jak i tysięcy innych chłopców. Następnie zapoznaje czytelników z budynkiem i instytucją seminarium w ogóle, jak i w Legnicy do której uczęszczał, by ciągnąć swój opis sześciu lat nauki… No właśnie, czego? Teologii? Jak zostać księdzem? Bzdura i bzdura. Oczywiście, każdy z tych elementów jest, ale przedstawione niezwykle lakonicznie. Historia Kościoła sięga dwóch tysięcy lat, a to istotne, według władz instytucji, skończyło się mniej więcej przy reformacji. To co dalej jest nieistotne i nie powinno nikogo interesować. Jeśli jest inaczej to musi uważać - za nieposłuszeństwo grożą kary. Najczęściej psychiczne.

Z opisu Samborskiego wynika, że seminarium jest szkołą przetrwania. Ważna jest parafia z jakiej pochodzi. To ona decyduje o miejscu w...

| link |
@mewaczyta
2022-02-03
6 /10
Przeczytane 🍃 Współprace 🍃

Mieszkańcy seminarium i rezydencji biskupa zajadają się jedzeniem z Caritasu dla najbiedniejszych, tajemnica spowiedzi jest swobodnie traktowana między księżmi a donosicielstwo jest w cenie. Cudza praca fizyczna jest często uważana za darmową, celibat wspominany jest mimochodem a bycie przeciętnym się opłaca. Byle się nie wychylać i byle być posłusznym. Studia teologiczne w seminarium znacząco różnią się od tych poza nim, a widzimisię przełożonych jest świętsze niż bóg i Biblia.

Właśnie o takich realiach pisze Robert Samborski. To od tej strony poznał seminarium, w którym od roku dwutysięcznego trzeciego spędził kilka ciężkich lat. Lat, gdzie robiono wszystko, by go złamać i wypaczyć jego ideały.

Rozumiem, dlaczego wydawnictwo Krytyki Politycznej zdecydowało się wydać ten reportaż. Brakuje bowiem głosów, które tak szczegółowo pokazałyby codzienność w seminarium, a potem były w stanie podpisać się pod tym własnym imieniem i nazwiskiem. Nie można nie docenić ogromu informacji, które Robert Samborski podaje i podczas lektury zawsze miałam pod ręką znaczniki, by nie zgubić co ciekawszych fragmentów. Problem jednak w tym, że książka ta jest słaba. Przesycona emocjami autora (trudno się dziwić, w końcu mówi o własnych doświadczeniach, a jednak mąci to obraz całości), pełna powtórzeń tych samych informacji, a w dodatku napisana nużący stylem. Czytałam z ciekawością, ale jednocześnie irytacją, bo poziom reportażu mnie nie zadowalał. Nie mogę przez to tytułu z c...

| link |
PZ
@haes82
2022-04-03
8 /10
Przeczytane 2022

W Polsce książek tego typu ("Dlaczego w Kościele dzieje się źle") powstało już tak dużo, że możemy liczyć już w dziesiątkach. Co znamienne, pomimo różnych autorów czy wydawnictw, powtarzają się te same opinie, te same motywy, te same zarzuty...

W przypadku seminarium po raz kolejny otrzymujemy te same zarzuty - bezwzględne posłuszeństwo (nawet w obliczu narastających upokorzeń), strach przed widzimisię przełożonych, formacja bardziej nastawiona na sprawnym bycie trybikiem w maszynie niż na bycie dobrym księdzem, wzajemna nieufność kreryków (który na którego doniesie?) przenosząca się potem na życie jako ksiądz, faworyzowanie kleryków z bogatych rodzin/parafii, homoseksualizm... wszystko to (poza ostatnim) znajdziemy też w tej książce, toteż odkrywczo (dla mnie) nie było...

... było za to ciekawie. Inteligentny, a zarazem lekki, przyjemny styl sprawiały, że aż się chciało do książki wracać. Nie ma za dużo szokowania na siłę, nie ma "urabiania" czytelnika (chociaż po maczającym palce w tym Arturze Nowaku się tego spodziewałem), wreszcie - nie ma gotowych wniosków, bo te czytelnik po lekturze bez problemu sam sobie wyciągnie.

| link |
@Patriseria
@Patriseria
2021-12-21
6 /10
Przeczytane
@almos
2021-11-17
7 /10
Przeczytane ebook religia/ateizm
@Leman
2021-10-30
8 /10
Przeczytane Biografie, autobiografie, wspomnienia, dzienniki, listy
@Zaczytane_koty
2023-03-26
7 /10
Przeczytane
@beatazet
2021-09-16
9 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Sakrament obłudy. Wspomnienia z seminarium. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl