Myślę, że to bardzo niedoceniana lektura. Na pewno z OGROMNYM potencjałem i wciąż aktualna, chociaż co miało zostać wybite, już prawie zostało, a co miało się wtopić w społeczeństwo - już się wtopiło... Tylko gdzieś jeszcze czasem słyszymy, że jakieś, dajmy na to, amazońskie plemię "walczy o...".