Traumy można zagłuszyć, zepchnąć na margines , ale nigdy o nich nie zapomnimy a uśpione demony przebudzą się zupełnie nieoczekiwanie.
Rok 2021
Do agencji Echo zgłasza się Halina Korcz , której syn, Michał zaginął podczas wycieczki rowerowej w górach na którą wybrał się wraz z dwojgiem najlepszych przyjaciół - Emilianem i Adrianną.
Zrozpaczona kobieta wyjawia, że bardzo martwi się o jedyne dziecko, na dodatek na jaw wychodzi ,że rodzina jest spokrewniona z zakonnicą, która w 1951 zamordowała dwadzieścioro troje wychowanków sierocińca w Kacwinie..
Czy mężczyzna poznał prawdę o swojej prababce i nie poradził sobie z ciężarem jaki spadł na jego barki?
A może relacje matki i jej potomka nie są wcale idealne?
Czy prawda ujrzy światło dzienne, a mieszkańcy udzielą pomocy detektywom , a może będą utrudniać im pracę?
Niestety, intrygujące śledztwo nie jest jedyną rzeczą zaprzątającą głowę Sandry Milton.
Okazuje się bowiem, że po ostatnich sukcesach zawodowych dziewczyna stała się bardzo rozpoznawalna z czym nie radzi sobie jej wspólnik Igi.
Kim jest Oliwia Neumann i jakie ma zamiary?
Czy między przyjaciółmi dojdzie do rozłamu?
Rok 1948
Po śmierci rodziców Zosia Borlicka trafia pod opiekę sióstr elżbietanek prowadzących sierociniec w Kacwinie.
Jego dyrektorką jest siostra Felicja Roman, która z niewyjaśnionych powodów wyraźnie nie znosi nowej podopiecznej i znęca się nad nią fizycznie i psychicznie z czasem nazywając ją nawet Antychrystem..
Zdesperowana dziewczynka podejmuje próbę ucieczki z rąk diabolicznej dręczycielki.
Co łączy obie te sytuacje? Dlaczego Zosia padła ofiarą Felicji?
Boże cóż to było za emocjonalne tornado! Zaciekawiła mnie już część współczesna, ponieważ chciałam się dowiedzieć co stało się z zaginionym i jego tajemnicami, przez pół książki złościłam się na Ignacego (wiem, wiem, nikt go tak nie nazywa 😁)
Kochałam Velmę i śmiałam się z tekstów bohaterów, jednak to co robiła zakonnica.. po prostu mnie przerosło, zaś pamiętniki Konstancji sprawiły, że zaczęłam płakać.
Marcel stworzył świetną powieść z ogromną paletą odczuć spadających na odbiorcę.
Świetnie oddał też klimat małej społeczności , a podrzucane mylne tropy sprawiają ,że wszystko łączy się w całość niczym idealnie dopasowane puzzle.
Polecam 💙🩵
PS Czekam na następną część ☺️