"Przeklęci" ~ M. Moss
(współpraca reklamowa z wydawnictwem)
[...] To, że ktoś nosi habit, nie czyni go jeszcze prawym.
📚 Seria Echo
📚 Religia
📚 Tragedia
📚 Wiele pytań
📚Recenzja 📚
Marcel Moss jest autorem, który w moim odczuciu wyśmienicie bawi się podczas tworzenia historii. Jego umysł nie tylko tworzy ciekawe, nieszablonowe historie, ale także bardzo dokładnie analizuje ludzką psychikę - seria Echo jest tego idealnym dowodem. Juz na wstępnie krótki, ale treściwy prolog powoduje ciarki na naszej skórze zapowiadając trzymający w napięciu kryminał. Autor bardzo umiejętnie daje odczuć czytelnikowi całą game uczuć jakie zamieścił w swojej książkę, ale także pozwala niekiedy na chwilę oddechu. Myślę, że taki znacznikiem autora będzie również to, że płynnie posługuje się w treści czasem teraźniejszym i przeszłym budując jeszcze większe napięcie. Sięgając po jego książki wiem, że nigdy nie wiem czego się spodziewać. "Przeklęci" to najnowsza część wspomnianej serii, która już samym tytułem intryguje. Autor pokusił się nawet o wzmianki poprzednich części. W książce są poruszane bardzo delikatne, a zarazem dramatyczne sytuację, które być może i w dzisiejszych czasach występują co z niechęcią przechodzi mi przez myśl... Książka uświadamia jak choroby w szczególności psychiczne są niebezpieczne, a ignorowanie ich jest wręcz nieodpowiedzialne! Choć książka jest sporych rozmiarów to autor podzielił ja na części przez co koniec książki pozostawia nas w oslupieniu i z ciekawością co będzie dalej.. Bohaterowie są niezmiennie idealni w tym brudnym świecie. Konsekwentnie idą za swoimi odczuciami wiercąc dziurę w podłodze.
W każdej swojej recenzji podkreślam, że Marcel Moss ma ogromny talent w tworzeniu nieszablonowych książek, poruszaniu tematów delikatnych, dla niektórych nie do pomyślenia. Ten autor również w moim odczuciu ma lepsze i nieco gorsze książki. Ta część zdecydowanie zalicza się do tych lepszych. Polecam Wam ją z czystym sumieniem bo myślę, że jest warta uwagi.
[...] Jestem największym złem, amoje miejsce jest wpiekle. To ja jestem przeklęta. Nie wy.
–Wszyscy jesteśmy...