W życiu niektórych ludzi przychodzi taki moment, że mają pełne prawo zwątpić w miłość. Nawet najwięksi romantycy, ufający w odnalezienie bratnich dusz, po pewnych perturbacjach mogą mieć wątpliwości, czy ich spojrzenie na temat uczuć jest zasadne. Więc czy można uwierzyć w miłość jeszcze raz, nawet po trudnych i druzgocących doświadczeniach?
Florence jest ghostwriterką i choć nikt nie zna tajemnicy dla kogo pisze, to ona dotąd była bardzo zadowolona ze swojej pracy. Niestety, z uwagi na osobiste perypetie, kobieta zwyczajnie przestała wierzyć w miłość. Jak więc ma nadal pisać o szczęśliwych zakończeniach? Jej blokada twórcza nie pozwala na dotrzymanie terminów, prywatne sprawy przygniatają ją zupełnie niespodziewanie, a złamane serce nadal się nie zaleczyło. Czy w trudnych okolicznościach, w rodzinnej miejscowości, uda jej się ułożyć wszystko na nowo?
„Poważny i nieromantyczna” już samą okładką zapowiadają komedię romantyczną. I choć faktycznie trochę komedii tu otrzymamy, to przede wszystkim okraszona jest ona w większości czarnym humorem, co ja osobiście uwielbiam, ale nie każdemu może on przypaść do gustu. Natomiast cała reszta… Zdecydowanie nie jest to sztampowy romans, jakich wiele, który opowie banalną historię o miłości, która pokona niewielkie przeszkody, a bohaterowie będą żyć długo i szczęśliwie. Bo w mojej ocenie to przede wszystkim znakomicie napisana powieść obyczajowa, o dużym ładunku emocjonalnym, opowiadająca o dwójce p...