Opinia na temat książki Potomkowie złych ludzi

Sandomierz ( piękne miasto) do tej pory najbardziej kojarzył mi się z pewnym serialem telewizyjnym. Teraz dochodzi nowy wymiar stworzony przez jak zwykle niesamowitą autorkę.
W pierwszym tomie rozpoczynającej się sagi 'Sandomierkie wzgórza'' poznajemy niezwykle tajemniczą postac Eustachego. Mężczyzna wkracza na karty powieści przez bójkę, w ktorej bierze udział, ratując przypadkowego człowieka. Niewiele o nim wiemy, co dodatkowo sprawia, że chcemy dalej i dalej biec przez książke, aby zaspokoić swoją ciekawość.
Ale to nie jedyna ciekawa postać, bo i tajemniczy pustelnik ma do odegrania swoją niebagatelną rolę i Marcjanna - zubożała corka piekarzy, wplatujaca sie w ogromne kłopoty i jej siostra Alina.
Autorka umieściła akcję powieści w latach 20 tych ubiegłego wieku, gdzie przemiany polityczne miały ogromny wplyw na ludzi.
Cała powieść niesie ze sobą sporo tajemnic, obserwujemy lokalne tradycje, piękno przyrody no i wciąż jest nieodgadnione dlaczego ciąży na bohaterach klątwa zła.