„W Polsce, czyli nigdzie” — pisał Alfred Jarry. „Polska to nie kraj, to stan umysłu” — głoszą internetowe memy. A co by się stało, gdyby podejść do tych kwestii całkiem serio?
Przemysław Czapliński postawił sobie ciekawe i — jak się okazało — bardzo aktualne zadanie: opowiedzieć o fenomenie postrzegania przez Polaków miejsca, w którym żyją, naszej wyobrażonej geografii, czyli tego, gdzie mentalnie według Polaków leży Polska. Czy przesuwa się na zachód? Jak zmienia się nasze postrzeganie samych siebie w kontekście sąsiadów?
Materiałem do badań jest dla Przemysława Czaplińskiego literatura polska ostatniego trzydziestolecia: Dukaj, Tokarczuk, Hugo-Bader, Kapuściński, Masłowska, Pilch, Szczygieł, Wilk czy Zagajewski. Czapliński dowodzi, że nasza wyobrażona geografia ma charakter wyspowy i nie ma w niej jednolitej wizji całości, a niektóre zaskakujące tezy autora prowokują do polemiki.